Edytujesz „Nonźródła:Teologiczna interpretacja sieciowego rozkładu jazdy pociągów”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 8: | Linia 8: | ||
== Genesis (100) == |
== Genesis (100) == |
||
⚫ | |||
[[Plik:Początek SRJP.png|thumb|300px|''Na początku była Praha…'']] |
|||
Pierwsza część nosi tytuł ''Tabela 100'', zwana też jest ''Genesis'', gdyż jest na początku. Zaczyna się słowami: |
Pierwsza część nosi tytuł ''Tabela 100'', zwana też jest ''Genesis'', gdyż jest na początku. Zaczyna się słowami: |
||
{{cytat2|''Na początku była Praha. Praha wyjechała z Warszawy Wschodniej i zmierzała do praskiego dworca głównego. A potem [[PKP Intercity]] rzekło: «Niechaj powstanie podmiana lokomotyw w Boguminie i niechaj ona oddzieli jedne koleje od drugich!» Uczyniwszy tę podmianę, České Dráhy oddzieliły lokomotywę polską od lokomotywy czeskiej. A PKP Intercity widziało, że to było dobre.''}} |
{{cytat2|''Na początku była Praha. Praha wyjechała z Warszawy Wschodniej i zmierzała do praskiego dworca głównego. A potem [[PKP Intercity]] rzekło: «Niechaj powstanie podmiana lokomotyw w Boguminie i niechaj ona oddzieli jedne koleje od drugich!» Uczyniwszy tę podmianę, České Dráhy oddzieliły lokomotywę polską od lokomotywy czeskiej. A PKP Intercity widziało, że to było dobre.''}} |
||
Linia 23: | Linia 23: | ||
== Księga Liczb (122) == |
== Księga Liczb (122) == |
||
⚫ | |||
W ''Tabeli 122'' znajdziemy opis trudów Ukraińców podążających do [[Polska|Ziemi Obiecanej]]. |
W ''Tabeli 122'' znajdziemy opis trudów Ukraińców podążających do [[Polska|Ziemi Obiecanej]]. |
||
{{Cytat2|''[…] Ukraińcy również zaczęli płakać, mówiąc «Kiedyż skład ruszy z Medyki, abyśmy mogli jechać dalej? Według rozkładu powinniśmy już być od dwóch godzin w Przemyślu. Tymczasem tu giniemy, pozbawieni wody, jedzenia i nadziei. Oczy nasze nie widzą nic poza wścibskimi celnikami». Celnicy zaś byli podobni do węży jadowitych i mieli kieszenie napchane łapówkami.''}} |
{{Cytat2|''[…] Ukraińcy również zaczęli płakać, mówiąc «Kiedyż skład ruszy z Medyki, abyśmy mogli jechać dalej? Według rozkładu powinniśmy już być od dwóch godzin w Przemyślu. Tymczasem tu giniemy, pozbawieni wody, jedzenia i nadziei. Oczy nasze nie widzą nic poza wścibskimi celnikami». Celnicy zaś byli podobni do węży jadowitych i mieli kieszenie napchane łapówkami.''}} |