Edytujesz „Nonźródła:Tonio i Tomek (sezon 3)”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 301: | Linia 301: | ||
''REWANŻ'' |
''REWANŻ'' |
||
''Polo siedzi u siebie w pokoju i przegląda internet na laptopie. Jest bardzo zafrasowany, co chwila wypala papierosa i gasi w popielniczce. |
''Polo siedzi u siebie w pokoju i przegląda internet na laptopie. Jest bardzo zafrasowany, co chwila wypala papierosa i gasi w popielniczce. |
||
Na ekranie laptopa widnieją wiadomości Onet.pl, wielki nagłówek krzyczy: “Afera z udziałem polskich skoczków! Tomisław T. i Tomasz P. zatrzymani”. Pod nim zdjęcia Tonia i Tomka z czarnymi prostokątami na twarzy, jak zazwyczaj pokazuje się przestępców.'' |
|||
''Ktoś puka do drzwi.'' |
''Ktoś puka do drzwi.'' |
||
Linia 370: | Linia 370: | ||
'''Tonio'''<br /> |
'''Tonio'''<br /> |
||
Ej no |
Ej no. Chyba się nie gniewasz? |
||
'''Tomek'''<br /> |
'''Tomek'''<br /> |
||
Linia 376: | Linia 376: | ||
'''Tonio'''<br /> |
'''Tonio'''<br /> |
||
Dobra, wiem, to moja wina. Serio, nie wiem co mi strzeliło do tego głupiego łba, żeby brać młodego. Zresztą myślałem |
Dobra, wiem, to moja wina. Serio, nie wiem, co mi strzeliło do tego głupiego łba, żeby brać młodego. Zresztą, myślałem że będzie bardziej rozsądny i skoro powiedział, że wypije tylko jedno piwo, to wypije jedno piwo, a nie jedenaście. |
||
'''Tomek'''<br /> |
'''Tomek'''<br /> |
||
Linia 382: | Linia 382: | ||
'''Tonio'''<br /> |
'''Tonio'''<br /> |
||
Tak, oczywiście masz rację. Chociaż ty też się nie popisałeś. To oplucie policjantki w barze i okrzyki “[[HWDP]]” w radiowozie mogłeś sobie darować. Tylko dzięki poręczeniu mojego ojca nie siedzimy teraz w areszcie. |
Tak, oczywiście, masz rację. Chociaż ty też się nie popisałeś. To oplucie policjantki w barze i okrzyki “[[HWDP]]” w radiowozie mogłeś sobie darować. Tylko dzięki poręczeniu mojego ojca nie siedzimy teraz w areszcie. |
||
'''Tomek'''<br /> |
'''Tomek'''<br /> |
||
Linia 393: | Linia 393: | ||
'''Tomek'''<br /> |
'''Tomek'''<br /> |
||
No, szerloku, kombinuj dalej. Jak dojdziesz |
No, szerloku, kombinuj dalej. Jak dojdziesz, kto to mógł zrobić, powiedzmy, że ci wybaczę. A na razie daj mi spokój, nie mam ochoty na pogaduchy. Dobranoc. |
||
''Tomek wyjmuje empetrójkę, zakłada słuchawki i dalej gra na telefonie. Tonio siedzi i oddaje się rozmyślaniom.'' |
''Tomek wyjmuje empetrójkę, zakłada słuchawki i dalej gra na telefonie. Tonio siedzi i oddaje się rozmyślaniom.'' |
||
Linia 402: | Linia 402: | ||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
||
== Odcinek 75 == |
== Odcinek 75 == |
||
Linia 502: | Linia 502: | ||
''Hubert czyta pytanie, które jednocześnie pokazuje się na ekranie:'' |
''Hubert czyta pytanie, które jednocześnie pokazuje się na ekranie:'' |
||
''Jak się nazywa urządzenie AGD służące do przechowywania żywności?<br /> |
''Jak się nazywa urządzenie AGD służące do przechowywania żywności?<br /> |
||
A. Odkurzacz<br /> |
|||
B. Pralka<br /> |
|||
C. Zmywarka<br /> |
|||
D. Lodówka<br />'' |
|||
'''Krystian'''<br /> |
'''Krystian'''<br /> |
||
Linia 555: | Linia 555: | ||
''Hubert czyta pytanie, które jednocześnie pojawia się na ekranie:'' |
''Hubert czyta pytanie, które jednocześnie pojawia się na ekranie:'' |
||
''Kto jest największym beztalenciem w historii polskich skoków narciarskich?<br /> |
''Kto jest największym beztalenciem w historii polskich skoków narciarskich?<br /> |
||
A. Łukasz Kruczek<br /> |
|||
B. Tomisław Tajner<br /> |
|||
C. Krystian Długopolski<br /> |
|||
D. Tomasz Pochwała<br />'' |
|||
''Ekran ciemnieje.'' |
''Ekran ciemnieje.'' |
||
Linia 573: | Linia 573: | ||
''MILIONERZY 2: NIEZRĘCZNA SYTUACJA'' |
''MILIONERZY 2: NIEZRĘCZNA SYTUACJA'' |
||
''Kontynuacja gry z Krystianem w roli głównej. Na ekranie widać pytanie za 1000 zł: |
''Kontynuacja gry z Krystianem w roli głównej. Na ekranie widać pytanie za 1000 zł: |
||
Kto jest największym beztalenciem w historii polskich skoków narciarskich?<br /> |
|||
A. Łukasz Kruczek<br /> |
|||
B. Tomisław Tajner<br /> |
|||
C. Krystian Długopolski<br /> |
|||
D. Tomasz Pochwała'' |
|||
''Publiczność milczy, gdzieniegdzie słychać jakieś śmiechy. Krystian jest skonsternowany.'' |
''Publiczność milczy, gdzieniegdzie słychać jakieś śmiechy. Krystian jest skonsternowany.'' |
||
Linia 697: | Linia 697: | ||
''MILIONERZY 3: KONIEC CAŁEGO BAŁAGANU'' |
''MILIONERZY 3: KONIEC CAŁEGO BAŁAGANU'' |
||
''Kontynuacja odcinka Milionerów z Krystianem. |
''Kontynuacja odcinka Milionerów z Krystianem. |
||
Na ekranie widać pytanie: “Kto jest największym beztalenciem w historii polskich skoków narciarskich?” i dwie odpowiedzi: B) Tomisław Tajner i C) Krystian Długopolski. Odpowiedź B jest podświetlona na żółto.'' |
|||
''Chwila oczekiwania.'' |
''Chwila oczekiwania.'' |
||
'''Hubert'''<br /> |
'''Hubert'''<br /> |
||
No cóż Krystianie. Zaznaczyłeś odpowiedź B. Nie znam się na skokach więc nie mnie to wiedzieć, ale… niestety, z tego co tu mam napisane, prawidłowa odpowiedź to C. Czyli Krystian Długopolski. Czyli |
No cóż Krystianie. Zaznaczyłeś odpowiedź B. Nie znam się na skokach więc nie mnie to wiedzieć, ale… niestety, z tego co tu mam napisane, prawidłowa odpowiedź to C. Czyli Krystian Długopolski. Czyli ty… ''(rozkłada ręce)'' |
||
''Odpowiedź C miga na zielono. Słychać sygnał odpadnięcia z gry, na ekranie widnieje napis “WYGRANA 0 ZŁ”. '' |
''Odpowiedź C miga na zielono. Słychać sygnał odpadnięcia z gry, na ekranie widnieje napis “WYGRANA 0 ZŁ”. '' |
||
Linia 1104: | Linia 1104: | ||
To jak mu damy na imię? |
To jak mu damy na imię? |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
''(nie przerywając prasownia)'' No to chyba już ustalone. Tomisław. Po moim dziadku. |
''(nie przerywając prasownia)'' No to chyba już ustalone. Tomisław. Po moim dziadku. |
||
Linia 1110: | Linia 1110: | ||
Ale kochanie… |
Ale kochanie… |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
Co ale? |
Co ale? |
||
Linia 1116: | Linia 1116: | ||
Myślałem raczej, że ustalimy to wspólnie… |
Myślałem raczej, że ustalimy to wspólnie… |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
A jaką ty masz propozycję? |
A jaką ty masz propozycję? |
||
Linia 1122: | Linia 1122: | ||
Chociażby Wojciech, na cześć Fortuny… Chociaż nie, mój brat nazwał tak swojego. No to na przykład Stanisław. Na cześć Marusarza. Albo jeszcze lepiej: Antoni. Na cześć Łaciaka i Wieczorka. |
Chociażby Wojciech, na cześć Fortuny… Chociaż nie, mój brat nazwał tak swojego. No to na przykład Stanisław. Na cześć Marusarza. Albo jeszcze lepiej: Antoni. Na cześć Łaciaka i Wieczorka. |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
Pytałam z ciekawości, poza konkursem. Bo w tej sprawie akurat nie masz, mój drogi, nic do powiedzenia. |
Pytałam z ciekawości, poza konkursem. Bo w tej sprawie akurat nie masz, mój drogi, nic do powiedzenia. |
||
Linia 1128: | Linia 1128: | ||
No ale jak to? |
No ale jak to? |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
''(odstawia na chwilę żelazko, spogląda na męża)'' Zapytaj tej swojej Kryśki spod piątki. Myślisz, że o niczym nie wiem? |
''(odstawia na chwilę żelazko, spogląda na męża)'' Zapytaj tej swojej Kryśki spod piątki. Myślisz, że o niczym nie wiem? |
||
Linia 1134: | Linia 1134: | ||
Ale… ja… |
Ale… ja… |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
Nie tłumacz się, kochanie. Prosty wybór: albo będziesz pełnoprawnym tatą małego Tomisława, albo będziesz widywał się ze swoim, ekhm, Antosiem raz na miesiąc, przy okazji spłaty alimentów. To co, jakieś pytania? |
Nie tłumacz się, kochanie. Prosty wybór: albo będziesz pełnoprawnym tatą małego Tomisława, albo będziesz widywał się ze swoim, ekhm, Antosiem raz na miesiąc, przy okazji spłaty alimentów. To co, jakieś pytania? |
||
Linia 1140: | Linia 1140: | ||
Ech… No ale Tomisław? Innego dziadka nie miałaś? |
Ech… No ale Tomisław? Innego dziadka nie miałaś? |
||
''' |
'''Żona Pola'''<br /> |
||
Miałam jeszcze drugiego, o imieniu Alfons. Jak chcesz… |
Miałam jeszcze drugiego, o imieniu Alfons. Jak chcesz… |
||
Linia 1345: | Linia 1345: | ||
''Po chwili na ekranie'' |
''Po chwili na ekranie'' |
||
'''<tygrysek_83>''' lubisz grac w |
'''<tygrysek_83>''' lubisz grac w Contre? |
||
''Napisy końcowe'' |
''Napisy końcowe'' |
||
Linia 1585: | Linia 1585: | ||
A ja chyba znam przyczynę... |
A ja chyba znam przyczynę... |
||
''Retrospekcja. Wracamy do sceny z poprzedniego odcinka, w mieszkaniu babci Marcina |
''Retrospekcja. Wracamy do sceny z poprzedniego odcinka, w mieszkaniu babci Marcina.'' |
||
'''Babcia'''<br /> |
'''Babcia'''<br /> |
||
''(uchyla drzwi do pokoju)'' Na pewno nie jesteście głodni? |
''(uchyla drzwi do pokoju, w którym siedzą Marcin i Tomek)'' Na pewno nie jesteście głodni? |
||
'''Marcin'''<br /> |
'''Marcin'''<br /> |
||
Linia 1609: | Linia 1609: | ||
'''Babcia'''<br /> |
'''Babcia'''<br /> |
||
Upiekłam pyszne ciasto orzechowe. Zaraz wam ukroję. ''( |
Upiekłam pyszne ciasto orzechowe. Zaraz wam ukroję. ''(ochodzi)'' |
||
''Marcin i Tomek spoglądają po sobie. Marcin kręci głową ze zwątpienia, Tomek rozkłada ręce.'' |
''Marcin i Tomek spoglądają po sobie. Marcin kręci głową ze zwątpienia, Tomek rozkłada ręce.'' |
||
Linia 1633: | Linia 1633: | ||
== Odcinek 94 == |
== Odcinek 94 == |
||
''KARA'' |
|||
''Ekran TV, końcówka [[Teleexpress]]u.'' |
|||
'''[[Maciej Orłoś]]'''<br /> |
|||
I jeszcze wiadomość sportowa z ostatniej chwili. Dwóch zawieszonych członków polskiej kadry w skokach narciarskich, Tomisław T. i Tomasz P., usłyszało właśnie wyroki za pijacki wybryk sprzed miesiąca. Sąd Rejonowy w Zakopanem skazał ich na karę grzywny oraz po 100 godzin prac społecznych. Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła demoralizacji nieletniego oraz napaści i obrazy funkcjonariuszy policji. Cóż: były ''wyskoki'' po napojach wyskokowych, teraz trzeba będzie biec w ''podskokach'' do roboty. Ja zaś chyba nie ''zaskoczę'' państwa, jeśli powiem, że jutro Teleexpress o tej samej porze poprowadzi Maciej Orłoś. Do zobaczenia. |
|||
''Przebitka na zaśnieżony chodnik gdzieś w Zakopanem. Tonio i Tomek w kombinezonach roboczych odgarniają śnieg łopatami.'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Coś słabo ci idzie. Ja już odgarnąłem dwa razy tyle, zobacz. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Też coś. Dali ci lepszą łopatę. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Tak? No to się zamieńmy. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Oj weź. Ja już nie daję rady. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Heh. W ogóle jakoś dziwnie trzymasz tę łopatę. Nigdy podwórka u siebie nie odśnieżałeś? |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
No właśnie, nigdy... I wiesz co? Chyba wolałbym już iść na ten miesiąc, dwa do pierdla. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Oj, nie pękaj. ''(spogląda na zegarek)'' Jeszcze 96 godzin i 20 minut i jesteśmy wolni. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(wbija łopatę w śnieg, opiera się na niej i patrzy w niebo)'' Tato, gdzie jesteś... |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
|||
== Odcinek 95 == |
|||
''NAJLEPSZY TRENING'' |
|||
''Tonio i Tomek siedzą w pokoju i rozmawiają z kimś przez telefon na głośnomówiącym. Obaj mają na dłoniach widoczne odciski.'' |
|||
'''Łukasz Kruczek (głos w słuchawce)'''<br /> |
|||
No właśnie, zostaliście przywróceni do kadr narodowych... Tylko widzicie, jest jeden problem. Do rozegrania został już tylko weekend w [[Letalnica|Planicy]], a ze względu na brak treningów odradzałbym wam skakanie na mamucie. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Ja i tak już nigdy tam nie pojadę. |
|||
'''Łukasz'''<br /> |
|||
Więcej wiary w siebie, [[Robert Kranjec|Kranjec]] też się tam równie mocno poobijał a jakoś skacze i się nie boi. A wracając ustaliliśmy z Apoloniuszem, że w zamian wystartujecie w finale Pucharu Kontynentalnego, w Zakopanem. |
|||
''Obaj skoczkowie wzdychają.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Koniecznie musimy? Jakoś tak mnie nie ciągnie do skakania teraz. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Ani mnie. |
|||
''Słychać jakieś pomruki i szepty po drugiej stronie linii.'' |
|||
'''Polo (głos w słuchawce)'''<br /> |
|||
''(ochrypłym głosem)'' Słuchajcie, nie po to zabiegałem o skrócenie waszych kar, żebyście teraz siali jakiś defetyzm. |
|||
''Skoczkowie spoglądają po sobie.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(po cichu, do Tomka)'' Defetyzm? Co to takiego? |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
''(do Tonia)'' Nie wiem. Kojarzy mi się z defekacją. |
|||
''Obaj powstrzymują śmiech.'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Słyszeliście? ''(kaszle)'' Trener Kuttin stawia sprawę jasno: jak nie wystartujecie albo słabo się spiszecie, możecie zapomnieć o powrocie do kadry A w przyszłym sezonie. A na wejście chociaż do 30-tki w Kontynentalu stać was na pewno. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Tato, a nie można tego Kuttina jakoś się pozbyć? On wyraźnie mnie nie lubi. |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Wiem, synku, ale w tej kwestii mam póki co związane ręce. ''(kaszle)'' Kontrakt jest na dwa lata, a do tego Małysz koniecznie chce żeby został i grozi, że jeśli go teraz zwolnimy, zawiesi karierę albo ucieknie do innej reprezentacji. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
''(wzdycha)'' Gwiazdor się znalazł. |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Ano znalazł... Tak że widzicie, trzeba pokazać, że jesteście jednak coś warci. Dzisiaj o trzeciej jest zaplanowany trening kadry B, dobrze by było jakbyście poszli. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
A jak nie pójdziemy? |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Wolałbym żebyście poszli. Trenerzy muszą widzieć, że wam zależy. Dobra, muszę kończyć, bo ledwo mówię. Powodzenia. ''(kaszle i rozłącza się)'' |
|||
''Tonio i Tomek chwilę siedzą w milczeniu.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Chce ci się iść? |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Nie, a tobie? |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Też nie. |
|||
''Po chwili.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
To co, gramy dalej? |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Jasne. |
|||
''Chwilę później widzimy, jak obaj siedzą przy konsoli i grają w Contrę.'' |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
|||
== Odcinek 96 == |
|||
''SPOTKANIE NA SZCZYCIE 2'' |
|||
''Dom Tajnerów, przeziębiony Polo leży na kanapie pod kocem owinięty w szalik, odkłada telefon na stolik po skończonej rozmowie. Obok na fotelu siedzi Łukasz Kruczek.'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
''(chrząkając)'' Jak myślisz, pójdą na ten trening? |
|||
'''Łukasz'''<br /> |
|||
Szczerze? Czarno to widzę. |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
''(patrzy w sufit)'' Przynajmniej próbowałem. |
|||
''Do pokoju wchodzi pani Tajnerowa z reklamówką.'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
''(kaszle)'' Ej, puka się, kobieto! Nie widzisz, że mam gościa? |
|||
'''Pani Tajnerowa'''<br /> |
|||
Phi! Jeszcze tego brakowało, żebym musiała pukać do pokoju własnego męża. ''(stawia reklamówkę na stoliczku)'' Masz, i na przyszłość nie wal wódy na dziesięciostopniowym mrozie. |
|||
''Żona Pola wychodzi z pokoju. Łukasz wyjmuje zawartość reklamówki - kilka opakowań tabletek i parę syropów.'' |
|||
'''Łukasz'''<br /> |
|||
A co to się stało? |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Oj, w sobotę byłem na imieninach u szwagra, i wyszliśmy se na chwilę na balkon... Nic tam więcej nie ma? |
|||
''Łukasz kręci głową.'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Ech, wysłać babę po lekarstwa, przyniesie jakieś chemiczne świństwo. ''(kaszle, po czym wyjmuje zza pazuchy banknot 50-złotowy i wręcza go Łukaszowi)'' Masz, skocz no do Gąsienicowej po dwie flaszki. Reszta dla ciebie. |
|||
'''Łukasz'''<br /> |
|||
Ty tu rządzisz, prezesie. ''(ochoczo zrywa się z fotela i wychodzi)'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
''(do siebie)'' On będzie dobrym wiceprezesem. |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
|||
== Odcinek 97 == |
|||
''NOCNE SKOCZKÓW ROZMOWY 3'' |
|||
''Tonio, Tomek i Mati ponownie siedzą w tym samym barze co zwykle, jest późny wieczór. Tym razem wszyscy trzej są przytomni, pomimo wielu wypitych piw.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(do Matiego)'' Nieźle się trzymasz. |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Hehe. Praktyka czyni mistrza. |
|||
''Obaj się śmieją. Tomek siedzi zamyślony.'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(do Tomka)'' Co tak posmutniałeś? |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Bo wiesz, coś mi się zdaje, że nie załapiemy się do kadr na przyszły sezon. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
No do A to na pewno nie... Ale do B jakaś szansa jest. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Nie po dzisiejszym. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
No wiadomo, ostatnie dwa miejsca u siebie w Kontynentalu nie napawają optymizmem... Ale każdemu może się zdarzyć, trzeba być dobrej myśli. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Każdemu? Dobrej myśli? Chyba kpisz. Z ujemnymi notami? |
|||
''Tonio drapie się po głowie i nic nie mówi. Odzywa się Mati.'' |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
''(do Tonia)'' Głowa do góry, twój tata na pewno coś wymyśli. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(ze zwątpieniem w głosie)'' W sumie nie z takich opresji nas już ratował... Ale boję się, że dzisiaj jego cierpliwość się wyczerpała. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Widziałeś się z nim po konkursie? |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
No właśnie nie... Wolałem nie wchodzić do jego gabinetu. Mama mówiła, że jak zobaczył wyniki, znowu skoczyła mu gorączka do czterdziestu stopni. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
''(szepcze do siebie)'' Chyba czterdziestu procent. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Coś mówiłeś? |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Ano, że wyczerpała się na sto procent. |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Nie zazdroszczę. Ale mnie chyba czeka to samo. |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Jak to? Jesteś jeszcze młody i perspektywiczny. No i masz MŚ juniorów. |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
To wy nie wiecie co się stało w Oberstdorfie... Kuttin-srutin przyłapał mnie na chlaniu przed treningiem. I powiedział, że jeszcze raz wyczuje ode mnie alkohol, to mi nogi z tyłka powyrywa. A widzicie, na trzeźwo boję się z nim trenować, on jest taki niemiły i ma groźne spojrzenie... Wiecie, strasznie przypomina mi mojego wuefistę z podstawówki. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
A co, masz jakąś traumę? |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Tak jakby. Raz bez pukania wszedłem do jego kantorka i niechcący zobaczyłem jak obściskuje się z facetką od biologii. Od tamtej pory mnie znienawidził i za najmniejsze przewinienia kazał robić pompki i przysiady. |
|||
''Tonio się wzdrygnął.'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
No to rzeczywiście przesrane... |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
No i od miesiąca w ogóle nie chodzę na treningi, tylko skręcam do baru. A starzy nie wiedzą bo teraz Łukasza mają na oku. No ale kiedyś się dowiedzą. Tak że chłopaki, wygląda na to że jadę z wami na jednym wózku. |
|||
''Tonio uśmiecha się i poklepuje Matiego po plecach.'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Dobra, ludzie. Nie przyszliśmy tu na jakąś stypę, co nie? ''(wznosi kufel)'' |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Ech, chłopaki. I za to was lubię. ''(wznosi kufel)'' |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
My ciebie też, stary. ''(wznosi kufel)'' To może za Łukasza? Oby wiodło mu się lepiej niż nam. |
|||
'''Tomek i Mati jednocześnie'''<br /> |
|||
Oby! |
|||
''Stukają się kuflami i wypijają.'' |
|||
''Ekran ciemnieje. Biały napis “5 lat później”.'' |
|||
''Fragment MŚ w lotach w Planicy. Konkurs drużynowy. Widzimy skok Łukasza Rutkowskiego na 143. metr ze słynnym komentarzem Włodzimierza Szaranowicza “O Boże...”.'' |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Janusz Szydłowski'' |
|||
== Odcinek 98 == |
|||
''BURZA MÓZGÓW'' |
''BURZA MÓZGÓW'' |
||
Linia 1985: | Linia 1710: | ||
''Czytał Tomasz Knapik'' |
''Czytał Tomasz Knapik'' |
||
'''KONIEC SEZONU 3, CAŁEJ SERII I WSZYSTKIEGO, CO TONIA JEST''' |
|||
== Odcinek 99 == |
|||
''[[Janne Ahonen|JANNE]], NA NASTĘPNYCH ZAWODACH CIĘ POKONAM'' |
|||
''Ciepły majowy wieczór, ogródek przy domu Tajnerów. Trwa wspólna impreza urodzinowa Tonia i Tomka. Wśród gości jest Marcin, Robert, Wojtek Skupień, Wojtek Tajner, Krystian (już zdrowy, bez gipsu) oraz bracia Rutkowscy.'' |
|||
''Widzimy urywki jak uczestnicy wznoszą toasty, jedzą, śmieją się, śpiewają...'' |
|||
''Nieco później, gdy jest już zupełnie ciemno, widzimy jak imprezowicze są już mocno wstawieni. Najmłodszy z nich – Łukasz, leży nieprzytomny pod stołem. Odzywa się Marcin.'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
Ciekawe, jak to jest skakać po pijaku. |
|||
'''Wojtek Skupień'''<br /> |
|||
Nie wierzę że jeszcze nie próbowałeś... Ale jeśli nie, to możesz zapytać Ahonena. |
|||
'''Robert'''<br /> |
|||
Ale on chyba chleje po zawodach, a nie przed. |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
Przed zawodami też, sam o tym mówił w wywiadzie. Ale go nie zapytam jak to jest, bo nie znam [[Język fiński|finlandzkiego]]. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Fińskiego raczej... A jak takiś ciekawy, to bierz narty i leć na skocznię. |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
A żebyś wiedział, że pójdę i skoczę. I nie wyjebię się jak tamten w Planicy... Toniu! |
|||
''Tonio nie reaguje, jest przytomny ale już bardzo zamulony.'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
''(podnosi głos)'' Eeej! Ziemia do Tonia! |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
''(zamroczony)'' So znooofu? |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
Pożyczysz mi parę nart? |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Iź, leszo w moim pohoju. |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Ty, a masz jeszcze drugą parę? Też bym chciał spróbować! |
|||
'''Tonio'''<br /> |
|||
Pefnie, bierzta se. ''(kładzie głowę na stole i zasypia)'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Ale jak to? Serio chcecie teraz iść na Krokiew? Przecież na pewno zamknięta jest. |
|||
'''Wojtek Tajner'''<br /> |
|||
Jest otwarta. Wiem, bo dzisiaj byłem. Zamek w bramie jest zepsuty. |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
No to na co kurwa czekamy? Idziemy! |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Tak jest! |
|||
''Marcin i Mati idą do domu Tajnerów po narty.'' |
|||
'''Wojtek Skupień'''<br /> |
|||
W sumie czemu by nie? Mam ochotę się przejść. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Jeszcze jednemu szwendacz się włączył. ''(kręci głową)'' |
|||
'''Krystian'''<br /> |
|||
A ja też bym się przeszedł, a co mi tam. Wystarczająco się w ostatnich latach należałem i nasiedziałem. |
|||
'''Wojtek Tajner'''<br /> |
|||
O, i to jest dobre podejście. Idźmy. |
|||
''Marcin i Mati wracają niosąc narty na ramionach.'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
No to panowie, kto odważny leci z nami! |
|||
''Marcin i Mati ruszają w kierunku Wielkiej Krokwi. Dołączają do nich obaj Wojtkowie i Krystian. Zostaje tylko Robert i Tomek (nie licząc śpiących).'' |
|||
'''Robert'''<br /> |
|||
Wiesz co? Pójdę z nimi. Ktoś musi pilnować tych dzieciaków. |
|||
''Po czym rusza za pozostałymi. Tomek spogląda za nim, patrzy na Łukasza i Tonia i kręci głową.'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
To się źle skończy... To się kurwa źle skończy. |
|||
''Ponownie spogląda na leżących, macha ręką i biegnie za resztą towarzyszy.'' |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
|||
== Odcinek 100 == |
|||
''POTRZYMAJ MI PIWO'' |
|||
''Cd. poprzedniego odcinka. Rozbieg na Wielkiej Krokwi. Dookoła rozciągają się widoki na pogrążone w nocy Zakopane.'' |
|||
''Cała siódemka stoi na schodach, wszyscy popijają piwo z puszek. Marcin i Mati mają przypięte narty, pierwszy z nich wchodzi na belkę. Reszta się przygląda.'' |
|||
'''Robert'''<br /> |
|||
Na pewno wiesz, co robisz? |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
''(puszczając koło uszu uwagę Roberta)'' Patrzcie i podziwiajcie! Doping proszę! |
|||
''Zebrani zaczynają krzyczeć “Mar-cin! Mar-cin!”. Ten wypija resztkę piwa ze swojej puszki, wyrzuca ją za siebie, odbija się, zjeżdża w ciemną czeluść i skacze, krzycząc “Jabadabaduuuu!”.'' |
|||
''Chwila ciszy.'' |
|||
'''Wojtek Tajner'''<br /> |
|||
''(krzyczy)'' Eeeej, Maaaarcin! Żyjesz?! |
|||
''Cisza. Skoczkowie na górze rozglądają się po sobie. W końcu dochodzi do nich głośny śmiech.'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
''(głos z dołu)'' Żyję, żyję! I nawet nie upadłem! Jestem lepszy od Ahonena! Dalej, Mati! Twoja kolej! |
|||
''Skoczkowie oddychają z ulgą.'' |
|||
''Mati wchodzi na belkę. Chwilę siedzi, patrzy w dół i schodzi z niej.'' |
|||
'''Mati'''<br /> |
|||
Sorry. Nie dam rady. |
|||
''Jęk zawodu wśród pozostałych.'' |
|||
'''Wojtek Skupień'''<br /> |
|||
W sumie... Ja chyba też bym się nie odważył. |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Ani ja. Ten Marcin to jednak wariat jest.<br /> |
|||
''(w myślach)''<br /> |
|||
Żeby nie powiedzieć: popierdoleniec... |
|||
'''Robert'''<br /> |
|||
To co, wracamy? |
|||
'''Krystian'''<br /> |
|||
A ja skoczę! Mati, daj mi narty. |
|||
'''Robert'''<br /> |
|||
Krystian... Nie rób tego. |
|||
'''Krystian'''<br /> |
|||
No co? Nie wierzycie we mnie? |
|||
'''Wojtek Skupień'''<br /> |
|||
No właśnie... mamy uzasadnione obawy, że może ci się nie udać. |
|||
'''Krystian'''<br /> |
|||
''(zakłada narty)'' Ale z was mięczaki. Mati, potrzymaj mi piwo. |
|||
''Krystian wchodzi na belkę.'' |
|||
'''Tomek'''<br /> |
|||
Wiesz co, stary? Jak dla mnie możesz sobie skoczyć. Ale w razie czego mnie tu nie było. ''(unosi dłonie w geście “co złego to nie ja”)'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
''(krzyczy z dołu)'' Eeej, Mati! Co jest?! Strach cię obleciał?! |
|||
'''Krystian'''<br /> |
|||
Odsuń się tam, Marcin! Ja skaczę!!! |
|||
''Odbija się z belki, sunie w dół i skacze. Chwilę później słychać krzyk, trzask połamanych nart i zgruchotanych kości. Po czym nastaje złowroga cisza.'' |
|||
''Skoczkowie na górze stoją jak wryci. Mati przykłada rękę do ust.'' |
|||
'''Wojtek Tajner'''<br /> |
|||
No i w pizdu wylądował... |
|||
''Słychać głos Marcina z dołu'' |
|||
'''Marcin'''<br /> |
|||
Ejejej! Chodźcie tu szybko!!! Chyba mamy duży problem!!! |
|||
''Wojtek Skupień bierze Krystianową puszkę piwa od Matiego i wypija.'' |
|||
'''Wojtek Skupień'''<br /> |
|||
No co? I tak już by nie dopił. |
|||
''Ekran ciemnieje.'' |
|||
''Na ekranie pojawiają się (po kolei) białe napisy:'' |
|||
''„Krystian został odratowany, ale z uwagi na generowanie zbytnich obciążeń dla polskiej służby zdrowia dostał sądowy zakaz zbliżania się do skoczni większych niż K30.”'' |
|||
''„Pozostali żyli długo i szczęśliwie.”'' |
|||
''„No, prawie...”'' |
|||
''Ponownie widzimy ogródek przy domu Tajnerów ze śpiącymi Łukaszem i Toniem. Ten drugi zsunął się ze stołu i też leży na trawie.'' |
|||
''Kamera wędruje w górę, na dom Tajnerów. W oknie stoją rodzice Tonia, ubrani w szlafroki. Patrzą z powątpiewaniem na swoją latorośl.'' |
|||
'''Polo'''<br /> |
|||
Czas już chyba odbyć z nim poważną, męską rozmowę. |
|||
'''Pani Tajnerowa'''<br /> |
|||
Co ty nie powiesz. ''(ziewa i wraca do pokoju)'' |
|||
''Widok z lotu ptaka na posiadłość Tajnerów. Widzimy, jak Polo wychodzi do ogrodu, bierze ze stołu jedną z napoczętych flaszek i wypija do dna. Następnie pochyla się nad Toniem, bierze go pod ramię i idzie z nim do domu. Łukasz podnosi głowę, po czym obraca się na drugi bok i znów zasypia.'' |
|||
''Kamera stopniowo oddala się, widać panoramę Zakopanego, w stronę Wielkiej Krokwi zasuwa jakiś pojazd na sygnale. Ekran ciemnieje.'' |
|||
''Napisy końcowe'' |
|||
''Reżyseria, scenariusz i opracowanie Nonsensopedia'' |
|||
''Czytał Stanisław Olejniczak'' |
|||
== Sezon 4 == |
|||
Jeśli podobały ci się przygody [[Tomisław Tajner|Tonia]], [[Tomasz Pochwała|Tomka]] i ich przyjaciół, zapraszamy do obejrzenia '''[[Nonźródła:Tonio i Tomek (sezon 4)|kolejnego sezonu przygód Tonia i Tomka]]'''. |
|||
{{Przypisy}} |
{{Przypisy}} |