Edytujesz „Nonźródła:Więcej niż kilka dni z życia szóstoklasisty/odcinki”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 28: | Linia 28: | ||
'''Bartosz (cicho, do Dawida)'''<br> |
'''Bartosz (cicho, do Dawida)'''<br> |
||
Takich jak ty, Chamie...<br> |
Takich jak ty, Chamie...<br> |
||
''Bartosz i Dawid szyderczo się śmieją, odprowadzając wzrokiem Chamowicza |
''Bartosz i Dawid szyderczo się śmieją, odprowadzając wzrokiem Chamowicza flitrującego z Moniką i Gośką.''<br> |
||
'''Bartosz (uśmiechając się i zezując ''ironicznie'' na Dawida)'''<br> |
'''Bartosz (uśmiechając się i zezując ''ironicznie'' na Dawida)'''<br> |
||
Co jak co, ale jego umysł wchodzi na wyżyny intelektualne, skoro umie już wymyślić taki dowcip z wykorzystaniem sarkazmu...<br> |
Co jak co, ale jego umysł wchodzi na wyżyny intelektualne, skoro umie już wymyślić taki dowcip z wykorzystaniem sarkazmu...<br> |
||
Linia 55: | Linia 55: | ||
'''Sprzedaca'''<br> |
'''Sprzedaca'''<br> |
||
Nie. <br> |
Nie. <br> |
||
''Klient wyciąga pistolet i zabija sprzedawcę. Bartosz |
''Klient wyciąga pistolet i zabija sprzedawcę. Bartosz ostrząsa się.''<br> |
||
'''Bartosz'''<br> |
'''Bartosz'''<br> |
||
Wybacz, Dawid... Nie zamierzam.<br> |
Wybacz, Dawid... Nie zamierzam.<br> |
||
Linia 142: | Linia 142: | ||
Nie, nie, nie! Nie urządzicie tutaj waszych koncertów rockowych! Mowy nie ma!<br> |
Nie, nie, nie! Nie urządzicie tutaj waszych koncertów rockowych! Mowy nie ma!<br> |
||
'''Krzysiek'''<br> |
'''Krzysiek'''<br> |
||
Czemu nie? To mogła by być dobra rozrywka dla uczniów, |
Czemu nie? To mogła by być dobra rozrywka dla uczniów, napewno lepsza, niż "Umcy-umcy" na dyskotece.<br> |
||
'''Jolanta Niemiecka'''<br> |
'''Jolanta Niemiecka'''<br> |
||
Dyskoteki są kulturalne! Nawet mnie ciekawi muzyka tej... ''Czyta z kartki'' Maj...lej... Cajrus. Natomiast wasze [[pogo]] nie ma prawa bytu! W tej szkole nie będą urządzane żadne czarne msze. <br> |
Dyskoteki są kulturalne! Nawet mnie ciekawi muzyka tej... ''Czyta z kartki'' Maj...lej... Cajrus. Natomiast wasze [[pogo]] nie ma prawa bytu! W tej szkole nie będą urządzane żadne czarne msze. <br> |
||
Linia 168: | Linia 168: | ||
''Klasa i Jolanta Niemiecka idą przez korytarz w szpitalu. Podchodzi do nich lekarz.''<br> |
''Klasa i Jolanta Niemiecka idą przez korytarz w szpitalu. Podchodzi do nich lekarz.''<br> |
||
'''Jolanta Niemiecka'''<br> |
'''Jolanta Niemiecka'''<br> |
||
Dzieńdobry. Chciałabym poprosić o wizytę u pani dyrektor naszej szkoły, to jest trzystapiędziesiątkisiódemki.<br> |
|||
'''Lekarz'''<br> |
'''Lekarz'''<br> |
||
No cóż, jej stan nie jest…<br> |
No cóż, jej stan nie jest…<br> |
||
Linia 329: | Linia 329: | ||
''Znów sala lekcyjna''<br> |
''Znów sala lekcyjna''<br> |
||
'''Daria Kowalczak'''<br> |
'''Daria Kowalczak'''<br> |
||
Niestety muszę zburzyć |
Niestety muszę zburzyć waszę przekonania, że wzieliście się z sała... kapusty albo bociana. Szkoda mi, bo od tej chwili nie będziecie już dziećmi.<br> |
||
'''Monika'''<br> |
'''Monika'''<br> |
||
Ja już dawno miałam swój pierwszy raz... <br> |
Ja już dawno miałam swój pierwszy raz... <br> |