Edytujesz „Nonźródła:Wiertarki”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
<poem>
{{Pasta|
>Też was wkurwiają te wiertła?
>Też was wkurwiają te wiertła?
>bo mnie bardzo
>bo mnie bardzo
Linia 16: Linia 16:
>bo nikogo nie obchodzi to czy słyszysz pytania, a hałas przerywa twoje wypowiedzi
>bo nikogo nie obchodzi to czy słyszysz pytania, a hałas przerywa twoje wypowiedzi
>ile usłyszy, na tyle oceni, jebana suka
>ile usłyszy, na tyle oceni, jebana suka
>wszystko przez tych zafajdanych cementem roboli
>nie mających pojęcia o niczym, zwłaszcza o ciszy nocnej
>tak_byc_nie_bedzie.gif
>postanawiasz działać
>postanawiasz działać
>najpierw defensywa
>najpierw defensywa, leżysz obłożony kołdrami, stopery na uszach
>szczelnie obłożony, tylko giry wystają, złowrogo zwrócone ku jednostkom wroga
>stopery na uszach, leżysz szczelnie obłożony czymkolwiek się da
>warstwa gruba jak uda twojej starej
>tylko giry wystają, złowrogo zwrócone ku jednostkom wroga
>niczym jebany czołg
>niczym jebany czołg
>ni chuja, ni jak pomaga xD
>ni chuja, ni jak pomaga xD
>czas na ofensywę
>czas na ofensywę
>ale najpierw rozpracowanie wroga
>ale najpierw rozpracowanie wroga
>śledzisz ich ścieżki niczym skubany psychofan
>śledzisz ich ścieżki, ich rozmowy
>nie ma miejsca na dyplomację
>wiesz o nich wszystko, wiesz nawet z jakich dziwek korzystają
>trzeba działać
>czas wcielić twój genialny plan
>chwytam obrazek jakiegoś gościa w mundurze, obwieszonego medalami
>chwytam obrazek jakiegoś gościa w mundurze, obwieszonego medalami
>więcej żelastwa i złota na klacie niż ma czarny raper z USA
>więcej żelastwa i złota na klacie niż ma czarny raper z USA.
>trzepię do niego orangutana, przygotowuję się bojowo
>trzepię do niego orangutana, przygotowuję się bojowo
>schodzę ze schodów, zajmuję wcześniej upatrzoną skrytkę i przyjmuję pozycję bojową
>schodzę ze schodów, zajmuję wcześniej upatrzoną skrytkę i przyjmuję pozycję bojową
>schodzą, podstawiam nogę
>schodzą, podstawiam nogę
>robią fikołki i przewroty niczym pijany żul-emerytowany cyrkowiec
>robią fikołki i przewroty niczym pijany żul-emerytowany cyrkowiec
>spadając, przydzwonili w kaloryfer tak głośno, że okoliczni emeryci zlecieli na dół, myśląc że na mszę dzwoni
>jeden przydzwonił w kaloryfer tak głośno, że okoliczni emeryci zlecieli na dół, myśląc że na mszę dzwoni
>drugi przebił głową ścianę, wprost pod uszkodzoną rurą kanalizacyjną
>przeklinają, wzywają wszystkich świętych jakich zna świat albo i więcej
>przeklina, wzywa wszystkich świętych jakich zna świat albo i więcej
>matkę boską z tego Gładzedupe też
>matkę boską z tego Gładzedupe też
>choć jestem cały umorusany cementem i farbą we wszystkich kolorach tęczy
>choć jestem cały umorusany cementem i farbą we wszystkich kolorach tęczy
Linia 44: Linia 40:
>Jam jest Sebastian Wielki, syn Janusza i Grażyny
>Jam jest Sebastian Wielki, syn Janusza i Grażyny
>ze mną się nie zadziera
>ze mną się nie zadziera
</poem>
}}
{{pasty}}
{{pasty}}
[[Kategoria:Nonźródła – pasty]]
[[Kategoria:Nonźródła – pasty]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)