Edytujesz „NonNews:Austria vs. Polska (EURO 2008)”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 44: | Linia 44: | ||
Borek ma nadzieję, że Bóg pozostanie Polakiem. Nie no, spoko, jak się nie umie grać, to pozostało się modlić. |
Borek ma nadzieję, że Bóg pozostanie Polakiem. Nie no, spoko, jak się nie umie grać, to pozostało się modlić. |
||
Koło 50 minuty Polacy zmarnowali dwie setki, zmarnowane egoistycznie i strzałami z czuba. Roger zaplątał się jak [[Grzegorz Rasiak|Rasiak]], co nie przeszkodziło w komplemencie pod jego adresem. To brazylijskie zagranie, zdaniem Borka. W odpowiedzi brazylijskie zagranie [[Jacek Bąk|Bąka]] – wybicie na pałę. 56 minuta. Austriak kosi Sagana i mamy po setce... ale za to jest żółta kartka. Rzut wolny. Krzyniuuuuuu... uuu.... i dupa. 62 minuta, Krzynówek dostaje żółtą kartkę za strzelenie piłki po gwizdku. A spalonego niet. Ale nasi cisną, aż się muszla komentatorowi odetkała. 68 minuta. Krzynówek. Bomba. Maczo. Rożny. Komentatorów i piłkarzy ten gol wyraźnie wybudził. Mówią, że nie byłoby źle strzelić jeszcze jednego. A jeszcze dwa to źle, pytam się? No właśnie... Panie sędzio, kończ Pan ten mecz! Dla Borka i polskich kibiców! 74 minuta. Bąk przyjmuje na jaja strzał Austriaka. 76 minuta, [[Ivica Vastić|Vastić]] odnotowuje zabójstwo gołębia na rosół. Nieudany rzut wolny w jego wykonaniu. Najbardziej zapracowany na boisku Boruc wypuszcza piłkę z rąk... a potem RogerShow i w ogóle, Polska górą. 82 minuta. Boruc strzela, ale niecelnie. Nasi na czas, zszedł Roger i [[Marek Saganowski|Sagan]], weszli [[Wojciech Łobodziński|lobo]] z [[Rafał Murawski|murą]]. Austriakom remis nic nie daje, więc im się już nie chce. Znaczy, wygramy. A nie, dzięki [[Howard Webb|sędziemu]] |
Koło 50 minuty Polacy zmarnowali dwie setki, zmarnowane egoistycznie i strzałami z czuba. Roger zaplątał się jak [[Grzegorz Rasiak|Rasiak]], co nie przeszkodziło w komplemencie pod jego adresem. To brazylijskie zagranie, zdaniem Borka. W odpowiedzi brazylijskie zagranie [[Jacek Bąk|Bąka]] – wybicie na pałę. 56 minuta. Austriak kosi Sagana i mamy po setce... ale za to jest żółta kartka. Rzut wolny. Krzyniuuuuuu... uuu.... i dupa. 62 minuta, Krzynówek dostaje żółtą kartkę za strzelenie piłki po gwizdku. A spalonego niet. Ale nasi cisną, aż się muszla komentatorowi odetkała. 68 minuta. Krzynówek. Bomba. Maczo. Rożny. Komentatorów i piłkarzy ten gol wyraźnie wybudził. Mówią, że nie byłoby źle strzelić jeszcze jednego. A jeszcze dwa to źle, pytam się? No właśnie... Panie sędzio, kończ Pan ten mecz! Dla Borka i polskich kibiców! 74 minuta. Bąk przyjmuje na jaja strzał Austriaka. 76 minuta, [[Ivica Vastić|Vastić]] odnotowuje zabójstwo gołębia na rosół. Nieudany rzut wolny w jego wykonaniu. Najbardziej zapracowany na boisku Boruc wypuszcza piłkę z rąk... a potem RogerShow i w ogóle, Polska górą. 82 minuta. Boruc strzela, ale niecelnie. Nasi na czas, zszedł Roger i [[Marek Saganowski|Sagan]], weszli [[Wojciech Łobodziński|lobo]] z [[Rafał Murawski|murą]]. Austriakom remis nic nie daje, więc im się już nie chce. Znaczy, wygramy. A nie, dzięki [[Howard Webb|sędziemu]]rzut karny... i dupa. CHUJ. Eh, zobaczmy: |
||
Chwila napięcia. Boruc vs. jakiś wieśniak z [[Alpy|gór]]. (PRZERWA, lepiej z [[Lays]]!) No i C.H.U.J. 1:1. Fuck the [[Howard Webb|sędzia]]. |
Chwila napięcia. Boruc vs. jakiś wieśniak z [[Alpy|gór]]. (PRZERWA, lepiej z [[Lays]]!) No i C.H.U.J. 1:1. Fuck the [[Howard Webb|sędzia]]. |