Edytujesz „NonNews:Kampanię wyborczą czas zacząć”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 3: Linia 3:
'''Był słoneczny, kwietniowy dzień. Przy ulicy Wiejskiej w [[Warszawa|Warszawie]] panował, jak co dzień zresztą, leniwy nastrój. Większość [[poseł|posłów]] smacznie drzemała sobie w swoich ławach, niektórzy czytali najnowszy numer „[[Polityka (czasopismo)|Polityki]]” lub oglądali gołe baby na netbookach. Na mównicy jeden z nich mówił o wymierających pszczołach miodnych, próbując przekrzyczeć głośno chrapiącego marszałka.'''
'''Był słoneczny, kwietniowy dzień. Przy ulicy Wiejskiej w [[Warszawa|Warszawie]] panował, jak co dzień zresztą, leniwy nastrój. Większość [[poseł|posłów]] smacznie drzemała sobie w swoich ławach, niektórzy czytali najnowszy numer „[[Polityka (czasopismo)|Polityki]]” lub oglądali gołe baby na netbookach. Na mównicy jeden z nich mówił o wymierających pszczołach miodnych, próbując przekrzyczeć głośno chrapiącego marszałka.'''


Poseł Iksiński spał sobie w najlepsze, we śnie będąc na Hawajach w otoczeniu pięknych dziewcząt w bikini, gdy niespodziewanie ktoś rzucił w niego papierową kulką.
Poseł Iksiński spał sobie w najlepsze, w śnie będąc na Hawajach w otoczeniu pięknych dziewcząt w bikini, gdy niespodziewanie ktoś rzucił w niego papierową kulką.
<br />– ''Co za {{cenzura3}} to zrobił?'' – warknął Iksiński, spoglądając do tyłu i ujrzał swojego partyjnego kolegę, posła Igrekowskiego – ''Nie rzucaj mi tu {{cenzura3}}, bo jakiś dziennikarzyna cię nagra, idioto.''
<br />– ''Co za {{cenzura3}} to zrobił?'' – warknął Iksiński, spoglądając do tyłu i spojrzał swojego partyjnego kolegę, posła Igrekowskiego.
<br />– ''A ty nie przeklinaj z łaski swojej. Wiesz, co dzisiaj jest za dzień?'' – odparł Igrekowski.
<br />– ''Nie rzucaj mi tu {{cenzura3}}, bo jakiś dziennikarzyna cię nagra, idioto.'' – odparł Igrekowski – ''Wiesz, co dzisiaj jest za dzień?''
<br />– ''{{cenzura3}} mnie to obchodzi, chcę się wyspać. W końcu po to tutaj przychodzę, nieee-eee?'' – odparł Iksiński, potężnie ziewając.
<br />– ''{{cenzura3}} mnie to obchodzi, chcę się wyspać. W końcu po to tutaj przychodzę, nieee-eee?'' – odparł Iksiński, potężnie ziewając.
<br />– ''To ja ci powiem: jest 9 kwietnia. Wybory za pasem. Trzeba w końcu jakąś kiełbasę wyborczą uchwalić, bo nikt na nas nie zagłosuje.'' – tu poseł zrobił tak poważną minę, jak tylko potrafił – ''A jak przerżniemy te wybory, to nie licz, że ktoś ci zapłaci 10 tysięcy miesięcznie za spanie. Więc idź tam na mównicę i rzuć jakieś populistyczne hasełko.''
<br />– ''To ja ci powiem: jest 9 kwietnia. Wybory za pasem. Trzeba w końcu jakąś kiełbasę wyborczą uchwalić, bo nikt na nas nie zagłosuje.'' – tu poseł zrobił tak poważną minę, jak tylko portrafił – ''A jak przerżniemy te wybory, to nie licz, że ktoś ci zapłaci 10 tysięcy miesięcznie za spanie. Więc idź tam na mównicę i rzuć jakieś populistyczne hasełko.''
<br />– ''Czemu, {{cenzura3}}, znowu ja?!'' – oburzył się Iksiński.
<br />– ''Czemu, {{cenzura3}}, znowu ja?!'' – oburzył się Iksiński.
<br />– ''Bo jesteś prezesem partii, pamiętasz?''
<br />– ''Bo jesteś prezesem partii, pamiętasz?''
<br />– ''Ja? Prezesem? A, no, taaa.'' – Iksiński zmarszczył brwi i podrapał się po głowie – ''Ale co ja mam powiedzieć?''
<br />– ''Ja? Prezesem? A, no, taaa.'' – Iksiński zmarszczył brwi i podrabał się po głowie – ''Ale co ja mam powiedzieć?''
<br />– ''A ja wiem, daj pracownikom jeszcze parę dni płatnego urlopu. Że to niby na ponoszenie kwalifikacji, czy coś.''
<br />– ''A ja wiem, daj pracownikom jeszcze parę dni płatnego urlopu. Że to niby na ponoszenie kwalifikacji, czy coś.''


W takich to okolicznościach nasi wybrańcy narodu spłodzili kolejny przywilej socjalny. Sześć dodatkowych dni urlopu ma przysługiwać pracownikom, którzy zdecydują się na podniesienie swoich kwalifikacji, w tym także na własną rękę. A jak to będzie wyglądać w praktyce?
W takich to okolicznościach nasi wybrańcy narodu spłodzili kolejny przywilej socjalny. Sześć dodatkowych dni urlopu ma przysługiwać pracownikom, którzy zdecydują się na podniesienie swoich kwalifikacji, także na własną rękę. A jak to będzie wyglądać w praktyce?
<gallery>
<gallery>
Plik:Zulawski zur.jpg|Tak...
Plik:Jogin1.jpg|Tak...
Plik:Sleeping Beauty.jpg|...podnosimy...
Plik:Zul.jpg|...podnosimy...
Plik:Jogin2.jpg|...kwalifikacje
Plik:Jogin2.jpg|...kwalifikacje
</gallery>
</gallery>
Linia 22: Linia 22:
Dokładnie 368 posłów głosowało „za”. Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw.
Dokładnie 368 posłów głosowało „za”. Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw.


Drodzy posłowie, nie ograniczajmy się. Najlepiej od razu uchwalcie 365 płatnych dni urlopu w roku. Reelekcja murowana!
Panowie posłowie, nie ograniczajmy się. Najlepiej od razu uchwalcie 365 płatnych dni urlopu w roku. Reelekcja murowana!


== Źródło ==
== Źródło ==
* [http://biznes.onet.pl/sejm-bedzie-dodatkowy-platny-urlop-na-podnoszenie-,18563,3205935,1,news-detal Sejm: będzie dodatkowy płatny urlop na podnoszenie kwalifikacji, Onet.pl], 9 kwietnia 2010.
* [http://biznes.onet.pl/sejm-bedzie-dodatkowy-platny-urlop-na-podnoszenie-,18563,3205935,1,news-detal Sejm: będzie dodatkowy płatny urlop na podnoszenie kwalifikacji, Onet.pl], 9 kwietnia 2010.


[[Kategoria:14 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]]
{{NonNews data|9 kwietnia 2010}}
[[Kategoria:NonNews 2010 – polityka]]
[[Kategoria:NonNews:Polityka 2010|{{PAGENAME}}]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)