NonNews:Kierowcy autobusów nie znają ani trasy, ani polskiego
5 września 2017
W niedzielę 3 września PKP zamknęło linię podmiejską z Grodziska Mazowieckiego do Warszawy. W zamian na trasę puszczono autobusy zastępcze.
W wyniku zamieszania przetargowego, PKP nie udało się wybrać firmy, która miałaby zorganizować autobusy zastępcze. W ostatniej chwili zdecydowano się na udzielenie zlecenia pierwszej lepszej firmie. Postanowiliśmy sprawdzić jak ten innowacyjny sposób organizowania transportu sprawdza się w praktyce. Nasi reporterzy spróbowali pokonać trasę z Pruszkowa do Warszawy.
Na przystanku spotkała nas pierwsza niespodzianka – jakiś uczynny mieszkaniec przywłaszczył sobie tabliczkę z rozkładem jazdy, rzecz jasna w celu uchronienia jej przed kradzieżą. To wzorowe zachowanie obywatelskie, które na pewno pochwalają wszyscy pasażerowie. Po pewnym czasie przyjechał komfortowy autobus, do którego z ulgą wsiedliśmy. Jak wie każdy uczciwy obywatel, jazda bez biletu jest czynem niemoralnym, dlatego czym prędzej skierowaliśmy się w stronę kabiny kierowcy z zamiarem regulaminowego opłacenia przejazdu.
– Здраствуйце товарищ! Как живете?
Nieco zaskoczyło nas to powitanie, widocznie firma autobusowa musiała zatrudnić kierowców-poliglotów. Postanowiliśmy jednak przejść na polski.
– Poprosimy dwa bilety normalne dwustrefowe.
Kierowca spojrzał na nas z nieukrywanym zdziwieniem, zupełnie jakby zastanawiał się skąd wzięli się Polacy w centrum Kijowa. Po chwili jednak na jego twarzy pojawiło się zrozumienie.
– Хахахаха! Хорошая шутка! Я еду в центр Киева. Вам нужен билет?
Wyjrzeliśmy przez okno, by upewnić się, że jesteśmy w Polsce. Za oknem dostrzegliśmy dwóch policjantów goniących starszą panią za przechodzenie przez ulicę pół metra obok pasów. Zdecydowanie Polska. Zrezygnowaliśmy z prób kupienia biletu i zajęliśmy miejsce w autobusie. Deszcz szumiący za oknem i bujanie działały usypiająco…
Na tym kończy się reportaż naszych wysłanników. Niestety, od tego czasu nie byliśmy w stanie ich odnaleźć. Otrzymaliśmy niepotwierdzone informacje, że widziano ich w okolicach Kijowa. Prosimy o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc ich znaleźć na numer 666-696-969. Za wszelką pomoc oferujemy nagrodę w postaci worka ziemniaków z autografami administracji Nonsensopedii.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- tvn24.pl, 5 września 2017.
- Przedjutrze, 5 września 2017.