Edytujesz „NonNews:MŚ: Polscy skoczkowie w sklepie”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
'''27 lutego 2007''' |
'''27 lutego 2007''' |
||
'''Polscy skoczkowie podczas [[Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym 2007|MŚ w Sapporo]] mają masę wolnego czasu. Nasi skoczkowie nie mogli tego |
'''Polscy skoczkowie podczas [[Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym 2007|MŚ w Sapporo]] mają masę wolnego czasu. Nasi skoczkowie nie mogli tego niewykorzystać, więc udali się do sklepu.''' |
||
– ''Nie wiem, kto wymyślił, że mamy aż tydzień czekać na drugi konkurs indywidualny... mi się to nawet podoba, bo możemy sobie połazić po różnych sklepach. Ciekawi mnie tylko, jak wpłynie to na formę zawodników'' – powiedział trener [[nasz]]ych, [[Hannu Lepistö]]. |
– ''Nie wiem, kto wymyślił, że mamy aż tydzień czekać na drugi konkurs indywidualny... mi się to nawet podoba, bo możemy sobie połazić po różnych sklepach. Ciekawi mnie tylko, jak wpłynie to na formę zawodników'' – powiedział trener [[nasz]]ych, [[Hannu Lepistö]]. |
||
[[Adam Małysz]] kręcił się po stoisku komputerowym. Wypatrzył sobie projektor wizyjny, ale gdy okazało się, że nie jest przeznaczony do pracy w Polsce, odłożył go na półkę i odszedł z niczym. [[Stefan Hula]] kupił aparat cyfrowy, [[Robert Mateja]] brązowe medale, które rozdał kolegom z ekipy, skakankę oraz lotnię, a [[Kamil Stoch]] dwa egzemplarze gry „Skoki Narciarskie 2007: Skacz jak Adam Małysz”, które później sprezentował Huli i Mateji. Po południu nasi skoczkowie wykupili karnet do klubu |
[[Adam Małysz]] kręcił się po stoisku komputerowym. Wypatrzył sobie projektor wizyjny, ale gdy okazało się, że nie jest przeznaczony do pracy w Polsce, odłożył go na półkę i odszedł z niczym. [[Stefan Hula]] kupił aparat cyfrowy, [[Robert Mateja]] brązowe medale, które rozdał kolegom z ekipy, skakankę oraz lotnię, a [[Kamil Stoch]] dwa egzemplarze gry „Skoki Narciarskie 2007: Skacz jak Adam Małysz”, które później sprezentował Huli i Mateji. Po południu nasi skoczkowie wykupili karnet do klubu fitness i szlifowali formę na rowerkach. |
||
==Źródło== |
==Źródło== |