Edytujesz „NonNews:Moskiewski zlot fanów kultowego serialu rozpędzony przez policję!”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
'''24 lutego 2024'''
'''24 lutego 2024'''


Zła wiadomość dla [[Rosjanie|rosyjskich]] [[Brony|Bronies]]. Zlot fanów w [[Moskwa|Moskwie]] został rozpędzony przez [[Policja|policję]], która przybyła na miejsce w pełnym rynsztunku, gotowa zmiatać z powierzchni ziemi zarówno pastelowe koniki, jak i marzenia niektórych dorosłych o magicznym świecie Equestrii, ponieważ według panującego tam ustroju [[My Little Pony: Przyjaźń to Magia|Mój Mały Kucyk]] jest bajką nie dla [[Dziecko|dzieci]] opowiadającą o związkach [[Homoseksualizm|LGBTQA+]], a rzeczone związki są be.
Zła wiadomość dla [[Rosjanie|rosyjskich]] [[Brony|Bronies]]. Zlot fanów w Moskwie został rozpędzony przez policję, która przybyła na miejsce w pełnym rynsztunku, gotowa zmiatać z powierzchni ziemi zarówno pastelowe koniki, jak i marzenia niektórych dorosłych o magicznym świecie Equestrii. ponieważ według panującego tam ustroju [[My Little Pony: Przyjaźń to Magia|Mój Mały Konik]] jest bajką [[nie]] dla [[Dziecko|dzieci]] opowiadającą o związkach [[Homoseksualizm|LGBTQA+]], a rzeczone związki są be.


Rosyjscy bronies szybko stawili opór, krzycząc o wolności dla wszystkich i o prawie do kochania kogo tylko dusza zapragnie, nawet jeśli [[Władimir Putin|ktoś]] na stołku prezydenckim ma odmienną opinię. Jednakże, ich odważne wołanie o równość szybko zostało zagłuszone przez donośne komendy policji i odgłosy śrubokrętów zaciskających kajdanki. W międzyczasie, w centrum stolicy rosyjskiej, nieświadomi konfliktu przechodnie obserwowali, jak nadchodząca fala [[Tęcza|tęczy]], pluszowych koników i niechcianych komentarzy o łamaniu praw człowieka została zatrzymana przez potężne, metalowe „stop” policji. Niektórzy z nich zdezorientowani spojrzeli na siebie, zastanawiając się, czy święto narodowe przypadkiem nie zostało przyspieszone. W końcu, po kilku godzinach napięcia i wymiany kolorowych niewinności na zakurzone mundury policyjne, zlot został rozwiązany, a rosyjscy bronies wrócili do swoich codziennych zadań, z obietnicą kontynuacji walki o swoje prawa.
Rosyjscy Bronies szybko stawili opór, podnosząc wniebogłosy okrzyki o wolności dla wszystkich i prawie do kochania, kogo tylko dusza zapragnie, nawet jeśli ktoś na krześle prezesowskim ma odmienną opinię. Jednakże, ich odważne wołanie o równość szybko zostało zagłuszone przez donośne komendy policji i odgłosy śrubokrętów zaciskających kajdanki. W międzyczasie, w centrum stolicy rosyjskiej, nieświadomi konfliktu przechodnie obserwowali, jak nadchodząca fala tęczy, pluszowych koników i niechcianych komentarzy o łamaniu praw człowieka została zatrzymana przez potężne, metalowe „stop” policji. Niektórzy z nich zdezorientowani spojrzeli na siebie, zastanawiając się, czy święto narodowe przypadkiem nie zostało przyspieszone. W końcu, po kilku godzinach napięcia i wymiany kolorowych niewinności na zakurzone mundury policyjne, zlot został rozwiązany, a Rosyjscy Bronies wrócili do swoich codziennych zadań, z obietnicą kontynuacji walki o swoje prawa.


''– To nie koniec!'' – obiecał jeden z nich, z miną, która równie dobrze mogła być wyciągnięta z komiksu o superbohaterach. ''– Nikt nie powstrzyma naszej miłości do My Little Pony! Niech żyje Equestria!''
„To nie koniec! – obiecał jeden z nich, z miną, która równie dobrze mogła być wyciągnięta z komiksu o superbohaterach. „Nikt nie powstrzyma naszej miłości do My Little Pony! Niech żyje Equestria!” Wyobraźcie sobie tę scenę: kolorowe wianki, rozśpiewane tłumy, a w tle niebieskie niebiosa, tylko aby zostać przerwanym przez dźwięk syreny policyjnej i krzyk funkcjonariuszy nakazujących rozejście się. To z pewnością nie jest typowa sobotnia wieczorna przygoda dla tych, którzy kochają kucyki z Equestrii.


„To był nasz magiczny moment, a oni go zniszczyli” - skarżył się jeden z uczestników, który był przebrany za Rainbow Dash. „Myślałem, że będziemy mogli śpiewać o przyjaźni i magii do późna, ale policja ma inne zdanie na temat tego, co stanowi rozrywkę”.
Wyobraźcie sobie tę scenę: kolorowe wianki, rozśpiewane tłumy, a w tle niebieskie niebiosa, tylko aby zostać przerwanym przez dźwięk syreny policyjnej i krzyk funkcjonariuszy nakazujących rozejście się. To z pewnością nie jest typowa sobotnia wieczorna przygoda dla tych, którzy kochają kucyki z Equestrii.


Inny fan, przebrany za Twilight Sparkle, z przekąsem zauważył: „To wyraźne prześladowanie naszej społeczności. Dlaczego nie moglibyśmy po prostu żyć w zgodzie z naszymi ulubionymi kucykami? Czy to takie trudne do zrozumienia?”. Jednakże, dla wielu uczestników zlotu, był to czysty absurd. "Przecież to tylko zabawa!" - krzyczał jeden z nich, trzymając w ręku pluszowego Pinkie Pie. "Nie widzą, że jesteśmy tu po prostu, żeby się dobrze bawić?!" - jęczał chuderlawy trzydziestolatek w kajdankach, trzymając w zębach figurkę Applejacka.
''– To był nasz magiczny moment, a oni go zniszczyli'' skarżył się jeden z uczestników, który był przebrany za Rainbow Dash. ''– Myślałem, że będziemy mogli śpiewać o przyjaźni i magii do późna, ale policja ma inne zdanie na temat tego, co stanowi rozrywkę.''


Ale czy naprawdę można winić tych miłośników za ich oddanie? Przecież każdy ma prawo do swoich własnych zainteresowań, nawet jeśli obejmują one świecące klaczki i tęczowe końce ogonków. Może czas, aby świat zrozumiał, że fanatyzm w dziedzinie kucyków nie jest równoznaczny z zagrożeniem dla społeczeństwa.
Inny fan, przebrany za Twilight Sparkle, z przekąsem zauważył:

''– To wyraźne prześladowanie naszej społeczności. Dlaczego nie moglibyśmy po prostu żyć w zgodzie z naszymi ulubionymi kucykami? Czy to takie trudne do zrozumienia?''

Jednakże, dla wielu uczestników zlotu, był to czysty absurd.

''– Przecież to tylko zabawa!'' – krzyczał jeden z nich, trzymając w ręku pluszowego Pinkie Pie.<br />
''– Nie widzą, że jesteśmy tu po prostu, żeby się dobrze bawić?!'' – jęczał chuderlawy trzydziestolatek w kajdankach, trzymając w zębach figurkę Applejacka.

Ale czy naprawdę można winić tych miłośników za ich oddanie? Przecież każdy ma prawo do swoich własnych zainteresowań, nawet jeśli obejmują one świecące klaczki i tęczowe końce ogonków. Może czas, aby świat zrozumiał, że fanatyzm w dziedzinie kucyków nie jest równoznaczny z zagrożeniem dla społeczeństwa?


== Źródło ==
== Źródło ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)