Edytujesz „NonNews:Prezydent Kaczyński chodzi z ochroniarzami”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[ |
[[Grafika:Kaczyński borowiki.JPG|thumb|right|200px|Prezydent Kaczyński w obstawie borowików]] |
||
'''16 sierpnia 2006''' |
'''16 sierpnia 2006''' |
||
<code>''Są ludzie odważni oraz odważni inaczej.''</code> |
|||
⚫ | '''Prezydent [[Lech Kaczyński]]''' pojawił się wczoraj w obstawie smutnych panów w kuloodpornych garniturach. Prezydent nie zabawiał jednak w [[Irak]]u, a na imprezie z okazji Święta Wojska Polskiego i Służb Pochodnych. Czy prezydent obawiał się, iż |
||
:<code>[[Lech Wałęsa]] o ochraniającym się '''Kaczyńskim'''</code> |
|||
⚫ | '''Prezydent [[Lech Kaczyński]]''' pojawił się wczoraj w obstawie [[BOR|smutnych panów]] w kuloodpornych garniturach. Prezydent nie zabawiał jednak w [[Irak]]u, a na imprezie z okazji Święta Wojska Polskiego i Służb Pochodnych. Czy problemem było to, że prezydent obawiał się, iż służby pochodzą z [[SB|esbeckich]] układów? Polska już zgubiła się w domysłach na temat tego, co mieli w czarnych walizkach BOR-owcy. Mogłby to być [[czarna skrzynka|czarne skrzynki]] albo siatki do łapania [[piłka|piłek]], bo prezydent ostatnio wpadła piłka do ogródka i, zamiast szarlotki, najadł się strachu, że ze środka wyskoczy [[Jan Maria Rokita|Rokita]]. Możliwe też, że w walizkach była rozkładana [[tarcza antyrakietowa]] lub chrupki dla [[Irasiad]]. W każdym z tych wypadków [[Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego]] mogła poczuć się jak uczniaki, skoro zwierzchnik Sił Zbrojnych przychodzi do niej na inspekcję z uzbrojonymi gorylami. Powodem takiego stanu rzeczy mogło być też to, że, jak podała lokalna telewizja, w lasach na [[Lubelszczyzna|Lubelszczyźnie]] i w [[Małopolska|Małopolskie]] wysypały [[borowik]]i, a ochrona poszła za prezydentem, żeby jej nie amputowano gaży. |
||
Polacy nie zareagowali dobrze na to posunięcie, bo według większości zagrożenia na razie nie widać. Przepytaliśmy paru przechodniów o ich zdanie, i według nich jest to ''niepotrzebne posunięcie'', ''próba stworzenia z prezydenta nietykalnego bożka'', czy też ''bezpodstawne chronienie przed krytyką innych ludzi''. [[Lech Wałęsa]], dawny prezydent Polandii, skomentował zachowanie Lecha słowami <q>''Są ludzie odważni oraz odważni inaczej''</q>, naciskając na to ostatnie ze śmiechem i późniejszymi niepochlebnymi słowami na Kaczyńskiego. Afera prawdopodobnie byłaby mniejsza, gdyby nie zdarzenie po całej imprezie pod siedzibą prezydenta, gdzie to jego ochroniarze zaatakowali gazem pieprzowym przechodnia, który przeszedł koło tegoż budynku i sobie chillował słuchając ''I'm Blue'' od Eiffel 95. Służby bronią się słowami o <q>zapobieganiu prawdopodobnemu zamachowi na życie prezydenta, gdyż przechodzień m.in. miał na sobie dziarę z liściem konopii</q>. Opozycja jednak tego nie słucha i chce wszczynać protest. |
|||
Komu mógł się narazić prezydent? Ooo, lista jest długa. Nikt z tej listy co prawda nie zamierza mierzyć do Lecha z [[ |
Komu mógł się narazić prezydent? Ooo, lista jest długa. Nikt z tej listy co prawda nie zamierza mierzyć do Lecha z [[AK-47]], ani tym bardziej z [[czołg]]u, ale to jest właśnie najgroźniejsza [[broń]] przeciwników Kaczyńskiego, ponieważ on albo nie wie, że nim mu nie grozi, ale nie wierzy, że [[gej]]e i [[lewica]] będą tak dobrzy i zostawią go w świętym spokoju. Prezydent już opancerza sobie drzwi do gabinetu, bo a nuż ktoś z [[LPR]] poświęci [[dieta poselska|dietę poselską]] na ukatrupienie prezydenta, który i tak posiada duplikat. Nie mówiąc już o bojówkach lewicowych, które, choć [[pacyfizm|pacyfistyczne]], to przecież i tak fasadowe! W następnym odcinku spodziewamy się zobaczyć [[sobowtór]]a prezydenta Kaczyńskiego, który niczym [[Fidel Castro]] przeparaduje przez wojskiem z niespotykaną wcześniej odwagą, wypisaną na dziobatej twarzy. |
||
== |
==Źródła== |
||
* [http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2006081602 Co grozi naszemu słoneczku?], Trybuna, 16 sierpnia 2006. |
* [http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2006081602 Co grozi naszemu słoneczku?], Trybuna, 16 sierpnia 2006. |
||
* [http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8172&wid=8464330&rfbawp=1155702140.495 Co grozi prezydentowi?], Wirtualna Polska, 16 sierpnia 2006. |
* [http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8172&wid=8464330&rfbawp=1155702140.495 Co grozi prezydentowi?], Wirtualna Polska, 16 sierpnia 2006. |
||
⚫ | |||
{{NonNews data|16 sierpnia 2006}} |
|||
⚫ | |||
{{medal news}} |