Edytujesz „NonNews:Wędrówka życia pana Franciszka”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''20 sierpnia 2010''' |
'''20 sierpnia 2010''' |
||
'''Ponad dwa lata temu najbardziej wiarygodna gazeta ''[[ |
'''Ponad dwa lata temu najbardziej wiarygodna gazeta ''[[Fakt]]'' informowała nas o wędrówce babci Józi, która przeszła ponad 40 kilometrów przez puszczę. Parę dni temu do domu wrócił pan Franciszek, mieszkaniec jednej z podkarpackich wsi, który obszedł dookoła... kulę ziemską!''' |
||
Pan Franciszek jest z pozoru cichym emerytem. Z wykształcenia technik budowlany, dziś cieszy się spokojem na wsi. W wolnych chwilach łowi ryby, albo wychodzi do lasu na grzyby. Tym razem jednak ku przerażeniu żony i wnuków, nie wrócił z porannej wizyty w pobliskim sklepie. |
Pan Franciszek jest z pozoru cichym emerytem. Z wykształcenia technik budowlany, dziś cieszy się spokojem na wsi. W wolnych chwilach łowi ryby, albo wychodzi do lasu na grzyby. Tym razem jednak ku przerażeniu żony i wnuków, nie wrócił z porannej wizyty w pobliskim sklepie. |
||
Linia 19: | Linia 19: | ||
– ''Szłem i szłem, a to się nie kończy, ta woda'' – śmieje się Franciszek. |
– ''Szłem i szłem, a to się nie kończy, ta woda'' – śmieje się Franciszek. |
||
Mówił również, że nie miał problemów z odnalezieniem właściwego przejścia przez granice. Kiedy nie mógł przejść, po prostu znajdował inną drogę. Prawdopodobnie najwięcej kłopotów miał z przejściem przez [[ |
Mówił również, że nie miał problemów z odnalezieniem właściwego przejścia przez granice. Kiedy nie mógł przejść, po prostu znajdował inną drogę. Prawdopodobnie najwięcej kłopotów miał z przejściem przez [[Stany Zjednoczone]]. |
||
– ''Ludzie się na mnie patrzyli i wskazywali palcami, jak żem przez plażę przechodził. Inni znowu krzyczeli coś do mnie i ścigali samochodami.'' |
– ''Ludzie się na mnie patrzyli i wskazywali palcami, jak żem przez plażę przechodził. Inni znowu krzyczeli coś do mnie i ścigali samochodami.'' |
||
Linia 27: | Linia 27: | ||
– ''Jakżem wrócił do domu, to od razu siadłem przed telewizorem, bo się cholernie zmęczyłem'' – rzekł jeszcze Franciszek. – ''Niestety mliko i masło, to żem zjadł po drodze, więc trzeba było znowu iść do sklepu, ale tym razem posłaliśmy wnuka.'' |
– ''Jakżem wrócił do domu, to od razu siadłem przed telewizorem, bo się cholernie zmęczyłem'' – rzekł jeszcze Franciszek. – ''Niestety mliko i masło, to żem zjadł po drodze, więc trzeba było znowu iść do sklepu, ale tym razem posłaliśmy wnuka.'' |
||
Pan Franciszek dostał od nas w prezencie kompas oraz specjalną nagrodę Przedjutrza. Zasiądzie w loży ''Ostrych pojebów'' |
Pan Franciszek dostał od nas w prezencie kompas oraz specjalną nagrodę Przedjutrza. Zasiądzie w loży ''Ostrych pojebów''. |
||
== Źródło == |
== Źródło == |
||
* [http://asset.soup.io/asset/1007/8051_c741.jpeg Fakt], 20 sierpnia 2010. |
* [http://asset.soup.io/asset/1007/8051_c741.jpeg Fakt], 20 sierpnia 2010. |
||
* Źródło własne Przedjutrza. |
* Źródło własne Przedjutrza. |
||
[[Kategoria:33 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]] |
|||
{{NonNews data|20 sierpnia 2010}} |