Edytujesz „Ojciec Pio”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{medal}}
{{medal}}
[[Plik:Padre-Pio-young.jpg|thumb|''Dobry wieczór. Coś sobie... coś sobie w rękę wbiłem i musiałem wyciągnąć, no to powiem jeszcze raz'']]
{{cytat|Już nie ma ojca… Jest tylko Pijo.|'''Ojciec Pio''' o sobie samym w 129 odcinku [[Kapitan Bomba|Kapitana Bomby]]}}
{{cytat|Już nie ma ojca… Jest tylko Pijo.|'''Ojciec Pio''' o sobie samym w 129 odcinku [[Kapitan Bomba|Kapitana Bomby]]}}
'''Ojciec Pi<del>j</del>o''' (ur. [[25 maja]] [[1888]], zm. [[23 września]] [[1968]] i nadal żyje, mimo że jest [[Seryjny samobójca|seryjnym samobójcą]]) – postać otaczająca nas na co dzień. Potrafi gotować makaron stopą, a ponadto bulgocze. Ma wrotki na koturnach. W czasach młodości mawiał: ''Nie dam cukierka temu, kto potrzebuje [[środek przeczyszczający|środków przeczyszczających]]''. Ojciec Pio ponadto:
'''Ojciec Pio''' (ur. [[25 maja]] [[1968]], zm. [[23 września]] [[1887]] i nadal żyje, mimo że jest seryjnym samobójcą) – postać otaczająca nas na co dzień. Potrafi gotować makaron stopą, a ponadto bulgocze. Ma wrotki na koturnach. W czasach młodości mawiał: ''Nie dam cukierka temu, kto potrzebuje [[środek przeczyszczający|środków przeczyszczających]]''. Ojciec Pio ponadto:
<!--
<!--


Linia 41: Linia 40:
* Obiera ziemniaki linijką, a naczynia zmywa nosem.
* Obiera ziemniaki linijką, a naczynia zmywa nosem.
* Nagrał Internet na dyskietkę.
* Nagrał Internet na dyskietkę.
* Dotarł autobusem linii 555 z Suchej Beskidzkiej do Nowego Jorku.
* Dotarł do autobusem linii 555 z Suchej Beskidzkiej do Nowego Jorku.
* Nigdy nie zdarzyło mu się pomylić Lecha z Jarosławem.
* Nigdy nie zdarzyło mu się pomylić Lecha z Jarosławem.
* Wymyślił wszystkie łańcuszki na [[Gadu-Gadu]].
* Wymyślił wszystkie łańcuszki na [[Gadu-Gadu]].
Linia 96: Linia 95:
* Na jego maila nie przychodzi [[spam]].
* Na jego maila nie przychodzi [[spam]].
* Najpierw przeczytał ten artykuł, a potem go napisał.
* Najpierw przeczytał ten artykuł, a potem go napisał.
* Potrafił jednocześnie po pijaku [[Wymioty|rzygać]] w [[Toaleta|kiblu]] oraz spać na schodach.


== Historia o gołębiu ==
== Historia o gołębiu ==
Ojciec Pio wysłał kiedyś [[gołąb pocztowy|gołębia pocztowego]] do takiego księdza, który żył w Afryce, a sam wtedy był w Polsce. I ten gołąb doleciał do tego księdza. A ojciec Pio, jako dobry katolik, wysłał temu księdzu w Afryce [[fortepian]]; a ten gołąb, co z fortepianem leciał do Afryki, to nie miał ani oka, ani nogi, ani piór i był ślepy i głuchy, i miał kroplówkę. A fortepian miał na szyi zawieszony, jak taki amulet! Właściwie to ten gołąb wyglądał jak te kurczaki z wystawy z [[sklep mięsny|mięsnego]]; i jakby go ścisnęły drzwi w autobusie. Bo ten gołąb nie dość, że nie miał ani oka, ani nogi, ani piór i był ślepy i głuchy, i miał kroplówkę, to jeszcze miał anoreksję. I, kurde, nie zgadniecie: wiecie, że ten gołąb doleciał? Bo ojciec Pio siedział wtedy w beczce i gotował stopą krupnik dla tego gołębia. Choć i tak gołąb go nie zjadł, bo nie miał karku. A mimo wszystko doleciał; a na tym fortepianie grał [[Fryderyk Chopin|Szopen]] w [[Żelazowa Wola|Żelazowej Woli]]. I małe Murzynki, i wszyscy byli bardzo szczęśliwi, nawet gołąb (mimo że nie miał oka, karku, ani nogi, ani piór i był ślepy, i głuchy, i miał kroplówkę, i wyglądał jak z wystawy z mięsnego, i jakby go drzwi w autobusie ścisnęły, bo miał anoreksję). A wszystko dzięki ojcu Pio!
Ojciec Pio wysłał kiedyś [[gołąb pocztowy|gołębia pocztowego]] do takiego księdza, który żył w Afryce, a sam wtedy był w Polsce. I ten gołąb doleciał do tego księdza. A ojciec Pio, jako dobry katolik, wysłał temu księdzu w Afryce [[fortepian]]; a ten gołąb, co z fortepianem leciał do Afryki, to nie miał ani oka, ani nogi, ani piór i był ślepy i głuchy, i miał kroplówkę. A fortepian miał na szyi zawieszony, jak taki amulet! Właściwie to ten gołąb wyglądał jak te kurczaki z wystawy z [[sklep mięsny|mięsnego]]; i jakby go ścisnęły drzwi w autobusie. Bo ten gołąb nie dość, że nie miał ani oka, ani nogi, ani piór i był ślepy i głuchy, i miał kroplówkę, to jeszcze miał anoreksję. I, kurde, nie zgadniecie: wiecie, że ten gołąb doleciał? Bo ojciec Pio siedział wtedy w beczce i gotował stopą krupnik dla tego gołębia. Choć i tak gołąb go nie zjadł, bo nie miał karku. A mimo wszystko doleciał; a na tym fortepianie grał [[Fryderyk Chopin|Szopen]] w [[Żelazowa Wola|Żelazowej Woli]]. I małe Murzynki, i wszyscy byli bardzo szczęśliwi, nawet gołąb (mimo że nie miał oka, karku, ani nogi, ani piór i był ślepy, i głuchy, i miał kroplówkę, i wyglądał jak z wystawy z mięsnego, i jakby go drzwi w autobusie ścisnęły, bo miał anoreksję). A wszystko dzięki ojcu Pio!

== Zobacz też ==
* [[Grigorij Rasputin]]
* [[Marcin Luter]]


{{Religie}}
{{Religie}}
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: