Edytujesz „Pan Tadeusz”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 47: Linia 47:


==== Księga IV – Strzelanie po pijaku ====
==== Księga IV – Strzelanie po pijaku ====
Trwa polowanie na niedźwiedzia, bo obiad sam nie był łaskawie przyjść. Z racji dużego napięcia nerwowego, każdy z uczestników polowania sięga co chwilę po [[piersiówka|piersiówkę]], by dodać sobie odwagi. Każdy myśliwy oddaje niecelny strzał, choć jak to zwykle w Polsce bywa, wszystkim wydaje się, że trafili. Jednakże okazuje się, że naprawdę trafił tylko ksiądz Robak, gdyż był pro „gejmerem” w Conter Strike, grającym na co dzień w „Napoleon Team”, a jak wiadomo, przyjmowano tam tylko najtwardszych zawodników. Swoją rolę odegrał także fakt, iż niedźwiedź szarżował bezpośrednio na jego syna, oraz ciotowatego krewnego Horeszki. Tego drugiego ocalił tylko dlatego, że Robaka zaczął męczyć go kac moralny. Po oddaniu celnego strzału aby uleczyć kaca, dużo bardziej pospolitego, Robak sięgnął ku swojej piersiówce, JEDNAK (!UWAGA! Zwrot akcji) okazała się być pusta! I to był właśnie powód dla którego Bernardyn czym prędzej po oddaniu strzału skoczył w krzaki i przekraczając pierwszą prędkość kosmiczną udał się do najbliższego monopolowego. W szkole będą wam próbowali wmówić, że to przez to aby uniknąć niewygodnych pytań, takich jak: „Gdzie nauczyłeś się tak dobrze strzelać?” i „Dlaczego wyglądasz jak Jacek Soplica?”.
Trwa polowanie na niedźwiedzia, bo obiad sam nie był łaskawie przyjść. Z racji dużego napięcia nerwowego, każdy z uczestników polowania sięga co chwilę po [[piersiówka|piersiówkę]], by dodać sobie odwagi. Każdy myśliwy oddaje niecelny strzał, choć jak to zwykle w Polsce bywa, wszystkim wydaje się, że trafili. Jednakże okazuje się, że naprawdę trafił tylko ksiądz Robak, gdyż był pro „gejmerem” w Conter Strike, grającym na co dzień w „Napoleon Team”, a jak wiadomo, przyjmowano tam tylko najtwardszych zawodników. Swoją rolę odegrał także fakt, iż niedźwiedź szarżował bezpośrednio na jego syna, oraz ciotowatego krewnego Horeszki. Tego drugiego ocalił tylko dlatego, że Robaka zaczął jego męczyć kac moralny. Po oddaniu celnego strzału aby uleczyć kaca, dużo bardziej pospolitego, Robak sięgnął ku swojej piersiówce, JEDNAK (!UWAGA! Zwrot akcji) okazała się być pusta! I to był właśnie powód dla którego Bernardyn czym prędzej po oddaniu strzału skoczył w krzaki i przekraczając pierwszą prędkość kosmiczną udał się do najbliższego monopolowego. W szkole będą wam próbowali wmówić, że to przez to aby uniknąć niewygodnych pytań, takich jak: „Gdzie nauczyłeś się tak dobrze strzelać?” i „Dlaczego wyglądasz jak Jacek Soplica?”.


==== Księga V – Koniec picia, czyli kłótnia ====
==== Księga V – Koniec picia, czyli kłótnia ====
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: