Edytujesz „Poradnik:Jak kupić alkohol bez dowodu”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 86: | Linia 86: | ||
=== Na wysłannika === |
=== Na wysłannika === |
||
Idziemy do jakiegoś sklepu, najlepiej jakiegoś mniejszego, gdzie nie kręci się zbyt wiele osób i mówimy do sprzedawcy/sprzedawczyni, że jest taka sytuacja, że wysłał mnie (np wujek, ciocia, tata lub ktoś z rodziny) abym mu kupił piwo, i czy pani/pan by mi to piwo sprzedał? Dosyć często działa. |
Idziemy do jakiegoś sklepu, najlepiej jakiegoś mniejszego, gdzie nie kręci się zbyt wiele osób i mówimy do sprzedawcy/sprzedawczyni, że jest taka sytuacja, że wysłał mnie (np wujek, ciocia, tata lub ktoś z rodziny) abym mu kupił piwo, i czy pani/pan by mi to piwo sprzedał? Dosyć często działa. |
||
=== Na bobra === |
|||
Wchodzimy do sklepu pewnym krokiem i udajemy bobra (naśladujemy jego chód i syczenie). Kiedy sprzedawca zapyta nas: "jest osiemnaście?", odpowiadamy "jest kłoda, a piwo tylko jedno - nie osiemnaście". Sprzedawca najpewniej zacznie się śmiać i z ochotą sprzeda ci alkohol. Dla uwiarygodnienia swojej bobrzej tożsamości zakup piwo dębowe mocne. |
|||
== Podsumowanie == |
== Podsumowanie == |