Edytujesz „Red Rountree”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 29: | Linia 29: | ||
=== Trzecie zatrzymane === |
=== Trzecie zatrzymane === |
||
Rok 2003. Red wyszedł z |
Rok 2003. Red wyszedł z wiezienia. Pewnego dnia, pięknego ranka będąc w swojej przyczepie kempingowej, Rountree, zjadł śniadanie i pojechał... Do banku. Ta sama procedura, ale tym razem udało mu się wyjść z banku i wsiąść do samochodu! Jednak, jak sam mówi: ''Alzheimer spowodował, że nie zamaskowałem auta. Wtedy bym uciekł!''. W pogoni za nim brało udział 3 wozy policyjne, 2 auta FBI i sam szeryf. Jakiż był [[zonk]], gdyż po zatrzymaniu auta wysiadł z niego... 91 letni staruszek. Na pytanie: ''Był Pan dzisiaj w banku?'', odpowiedział zdziwiony ''Nie...''. |
||
Skazano go na 12 lat więzienia. Procesowi towarzyszyła telewizja. Zmarł tam w wieku 93 lat. |
Skazano go na 12 lat więzienia. Procesowi towarzyszyła telewizja. Zmarł tam w wieku 93 lat. |
||
Linia 35: | Linia 35: | ||
== Red Rountree – dobry czy zły? == |
== Red Rountree – dobry czy zły? == |
||
Czy Red był złym człowiekiem? Ciężko powiedzieć. Jak oceniać sympatycznego staruszka, który wywija taki numer? Tym bardziej, miał powód. Mówi: ''Gdyby nie ten cholerny bank, nadal byłbym milionerem! Nienawidzę banków.'' Był wierzącym chrześcijaninem. Na pytanie: ''Gdzie pan pójdzie, jak pan umrze?'' odpowiada ''Do nieba! Biblia nic nie mówi o rabowaniu banków. Co prawda, jest siódme przykazanie, ale to przecież taka wielka przyjemność. Czuje się wtedy jak po porządnej działce kokainy.'' Red nigdy nawet nie dostał mandatu za przekroczenie prędkości. Gdyby nie jego dziwne hobby, byłby wzorowym obywatelem. Mówi jednak, że niektóre napady mu się udały i nie wszystkie pieniądze zwrócono... Patrząc na żywot Reda, warto się zastanowić, co Ty byś robił mając 91 lat? |
Czy Red był złym człowiekiem? Ciężko powiedzieć. Jak oceniać sympatycznego staruszka, który wywija taki numer? Tym bardziej, miał powód. Mówi: ''Gdyby nie ten cholerny bank, nadal byłbym milionerem! Nienawidzę banków.'' Był wierzącym chrześcijaninem. Na pytanie: ''Gdzie pan pójdzie, jak pan umrze?'' odpowiada ''Do nieba! Biblia nic nie mówi o rabowaniu banków. Co prawda, jest siódme przykazanie, ale to przecież taka wielka przyjemność. Czuje się wtedy jak po porządnej działce kokainy.'' Red nigdy nawet nie dostał mandatu za przekroczenie prędkości. Gdyby nie jego dziwne hobby, byłby wzorowym obywatelem. Mówi jednak, że niektóre napady mu się udały i nie wszystkie pieniądze zwrócono... Patrząc na żywot Reda, warto się zastanowić, co Ty byś robił mając 91 lat? |
||
{{przedwieczni}} |
{{przedwieczni}} |