Edytujesz „Sól kuchenna”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{sur2|Sól|[[Sól (ujednoznacznienie)|inne sole]]}}
{{sur|dodatku do żywności|[[Sól|inne sole]]}}
[[Plik:Laesoe Saltsyderi 2011 ubt-3.JPG|thumb|200px|Konkretny bochen musi mieć konkretną oprawę]]
{{cytat|Nie sól tyle, bo dostaniesz zawału!|Twoja matka o '''soli'''}}
{{cytat|Nie sól tyle, bo dostaniesz zawału!|Twoja matka o '''soli'''}}
[[Plik:Warzelnia soli.JPG|thumb|190px|Konkretny bochen musi mieć konkretną oprawę]]
{{cytat|Od soli w głowie się pierdoli|Powszechne ludowe przekonanie o '''soli'''}}
'''Sól kuchenna''' – dodatek do żywności występujący głównie na [[Bliski Wschód|Bliskim Wschodzie]], [[Słowenia|Słowenii]], [[Legionowo|Legionowie]] i innych zakątkach świata. Rośnie po kryjomu, wymaga ciszy i spokoju. Należy nawozić go dobrym słowem i cytatami komentatorów biathlonu. Sól uwielbia propagandę sukcesu i keynesowską szkołę ekonomiczną. Wymaga solidnego wymłócenia na wiosnę, ale można ją też traktować ją jako oziminę wsteczną, czyli przyszłoroczną.
{{t}}dodatek do żywności występujący głównie w południowo-wschodniej [[Polska|Polsce]]. Rośnie po kryjomu, wymaga ciszy i spokoju. Należy nawozić go dobrym słowem i cytatami z orędzi wielkanocnych głów państw, przy czym język nie ma tu żadnego znaczenia. Sól uwielbia propagandę sukcesu. Wymaga solidnego wymłócenia na wiosnę, ale można ją też traktować ją jako oziminę wsteczną, czyli przyszłoroczną.


Zbiory soli następują zazwyczaj na przełomie maja i sierpnia na półkuli północnej, a na południowej odwrotnie – na przełomie sierpnia i maja. Zgodnie z tradycją, kończone są hucznym witaniem [[jesień|jesieni]] (lub [[wiosna|wiosny]]) [[chleb]]em i świeżą solą kuchenną. Po bardzo rytualnych obrzędach, chłopi oddają się całonocnej rui i uciechom. Z soli robią do połowy istny cud żywieniowy – zawsze smaczny, zawsze zdrowy, sok wołowy z świeżej [[krowa|krowy]]. Drugie pół, bez jednej ćwierci, eksportują tam, gdzie leci, resztę zaś trzymają w banku, by kapitał o poranku mnożyć, liczyć i doglądać, wnet wydawać i folgować.
Zbiory następują zazwyczaj na przełomie maja i sierpnia. Zgodnie z tradycją, kończone są hucznym witaniem [[jesień|jesieni]] [[chleb]]em i świeżą solą kuchenną. Po bardzo rytualnych obrzędach, chłopi oddają się całonocnej rui i poróbstwu.


Niestety, często trafia do naszych domów sól wydobywana niewłaściwie, gołymi rękoma, albo co gorsza bez koncesji. Taka sól jest nie do odróżnienia od prawidłowo wydobytej soli bez dogłębnej [[Dekapitacja|dekapitacji]] kryształów. Tak zaczyna się tragedia. Nocą sól dostaje się przez otwory w ciele do ciał Bogu ducha winnych obywateli i toczy od środka ich jestestwa. Brakuje słów, by opisać ogrom tragedii, jakie to za sobą pociąga. Łkanie sierot, płacz [[matka|matek]], przekleństwa [[ojciec|ojców]], bredzenie wujów, chrzanienie [[stryj]]ów, bajdurzenie ciotek, stękanie bratanków, jęki kuzynek i chóralne zawodzenie dziesiątej wody po [[kisiel]]u.
Niestety, częstokroć niewłaściwie, nieraz pokątnie i bez stosownych koncesji, sól trafia do naszych domów. W takiej formie, która bez dogłębnej analizy [[rektoskopia|rektoskopowej]] jest nie do odróżnienia od prawidłowo zborsuczonej soli. Tak zaczyna się tragedia. Sól nocą dostaje się przez otwory w ciele do ciał bogu ducha winnych obywateli (oraz octów winnych) i toczy od środka ich jestestwa. Brakuje słów, by opisać ogrom tragedii, jakie to za sobą pociąga. Łkanie sierot, płacz [[matka|matek]], przekleństwa [[ojciec|ojców]], bredzenie wujów, chrzanienie stryjów, bajdurzenie ciotek, stękanie bratanków, jęki kuzynek i chóralne zawodzenie dziesiątej wody po [[kisiel]]u.


A ja się pytam „Qui bono?”. Wbrew pozorom to pytanie jest ważne, kardynalne rzekłbym. Przecież, u licha, ktoś musi zapytać, bo jeżeli nie ja, to kto? Kto wykaże się pełną [[klawiatura|klawiaturą]] dorodnych [[cnota|cnót]] obywatelskich? Kto obrośnie mysimi [[ucho|uszami]] na pośladkach? Kto produkuje zawsze smaczny, zawsze zdrowy, sok wołowy z świeżej [[krowa|krowy]]?
Problem dostępności nielegalnej soli na rynku jest miejscami tak powszechny, że kilka krajów przedsięwzięło środki zapobiegawcze. I tak w [[Palau]] pola soli kuchennej są grodzone drutem kolczastym i [[Krzywa Laffera|krzywą Laffera]], a w rejonie [[Granica polsko-chińska|granicy polsko-chińskiej]] sól chronią strażnicy uzbrojeni w kasety [[Shazza|Shazzy]] i [[Pistolet maszynowy PPSz|pepesze]]. W [[Stany Zjednoczone|Ameryce]] za to podejście jest zgoła odwrotne. Tam złego gościa z bronią pokonać może tylko dobra sól z bronią, więc ta – jak przystało na prawdziwie amerykańskie żyjątko – potrafi ochronić się sama.

== Zobacz też ==
* [[cukier]]
* [[pieprz]]
* [[przyprawa w minikosteczkach Knorr]]


{{Jedzenie}}
{{Jedzenie}}
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: