Edytujesz „Spisek prochowy”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 38: Linia 38:


== Przesłuchania i proces ==
== Przesłuchania i proces ==
[[Plik:Echinocactusgrusonii.JPG|thumb|225px|Co prawda nie o takie poduszki chodziło, ale też nie były zbyt wygodne]]
[[Plik:Fotel teściowej 3.jpg|thumb|225px|Co prawda nie o takie poduszki chodziło, ale też nie były zbyt wygodne]]
Po odkryciu zamachu Fawkes podawał się za Johna Johnsona z prowincji, ale został zdemaskowany, bo klął niczym Londyńczyk z dziada pradziada, a dla urozmaicenia rozmowy wtrącał francuskie wulgaryzmy. Przesłuchujących bardzo zainteresował brak dość istotnej [[penis|części ciała]], więc Guy powiedział, że to przez jego głęboką niczym Rów Mariański wiarę<ref>Biczowanie się, przypalanie ogniem, [[emo|podcinanie żył]] i takie tam</ref>. Gdy zaczęto go torturować, zaczynał śpiewać głośno „Bogurodzicę” poznaną podczas jednej z wypraw wojennych, modlić się i rzucać kurwami na prawo i lewo. Postanowił umrzeć iście męczeńską śmiercią, na przykład poprzez uduszenie [[poduszka|poduszką]] lub zadławienie się pierzem. Jednak tak skuteczny rodzaj tortur nie zadziałał i nie złamał więźnia. W dodatku Fawkes wyczerpał cierpliwość przesłuchujących i sprawił, że chcieli odciąć sobie uszy i wyskoczyć przez okno. Jednak w lochu takowych nie było, więc nie mogli popełnić samobójstwa.
Po odkryciu zamachu Fawkes podawał się za Johna Johnsona z prowincji, ale został zdemaskowany, bo klął niczym Londyńczyk z dziada pradziada, a dla urozmaicenia rozmowy wtrącał francuskie wulgaryzmy. Przesłuchujących bardzo zainteresował brak dość istotnej [[penis|części ciała]], więc Guy powiedział, że to przez jego głęboką niczym Rów Mariański wiarę<ref>Biczowanie się, przypalanie ogniem, [[emo|podcinanie żył]] i takie tam</ref>. Gdy zaczęto go torturować, zaczynał śpiewać głośno „Bogurodzicę” poznaną podczas jednej z wypraw wojennych, modlić się i rzucać kurwami na prawo i lewo. Postanowił umrzeć iście męczeńską śmiercią, na przykład poprzez uduszenie [[poduszka|poduszką]] lub zadławienie się pierzem. Jednak tak skuteczny rodzaj tortur nie zadziałał i nie złamał więźnia. W dodatku Fawkes wyczerpał cierpliwość przesłuchujących i sprawił, że chcieli odciąć sobie uszy i wyskoczyć przez okno. Jednak w lochu takowych nie było, więc nie mogli popełnić samobójstwa.


Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)