Szablon:ANM/Nonźródła:Klub używanych bohaterów
Wędrując poprzez mroczne otchłanie świadomości, prześlizgując się po tafli szaleństwa pośród tysięcy innych jaźni… Wyplułem z płuc słoną morską wodę. Udało mi się przeżyć. Po raz kolejny.
Słodkie, wspaniałe powietrze znów zagościło w moich płucach. Leżałem w mokrym piasku, obmywany przez fale. Woda była przyjemnie ciepła. Ale jak właściwie się tu znalazłem? Nie mogłem sobie w żaden sposób przypomnieć żebym chociaż zbliżał się do wody o pływaniu nie mówiąc. Zresztą w ogóle niewiele pamiętałem, jedynie pojedyncze obrazy ze swojego życia, które z trudem mogłem połączyć w logiczną całość.
Otworzyłem oczy. Odkryłem, że cokolwiek przyczyniło się do mojego fatalnego położenia pozbawiło mnie też dobytku, z większością ubrań włącznie. Na szczęście jednak pozostały mi te wystarczające do zakrycia najistotniejszych części ciała. Zresztą przy panujących tu temperaturach nie było potrzebne specjalnie więcej. Czyżbym więc miał być tylko zwykłą ofiarą, która przeceniła swoje umiejętności pływackie, a częściowa amnezja byłaby tylko skutkiem zbyt długiego przebywania pod wodą? Tajemniczy głos w mojej głowie podpowiadał, że wyjaśnienie zdecydowanie nie jest takie proste. Nakazał mi przy tym niezwłoczne poszukiwanie odpowiedzi.