Edytujesz „Użytkownik:Zaakku/brudnopis”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
===Byli członkowie=== |
===Byli członkowie=== |
||
* '''Deuce''' (pl. Licho, Djus) – |
* '''Deuce''' (pl. Licho, Djus) – założył zespół razem z J-Dogiem, ale <del>jak na żyda przystało</del> poleciał na kasę, resztę to wkurzyło i wyleciał. Obecnie szkaluje HU w swoich piosenkach, głównie wyzywając ich od pedałów (i kto to mówi, co?). Śpiewa tak okropnie, że najwytrwalsi odpadają, i nawet fani nie mogą go słuchać na żywo bez playbacka. Na szczęście, używa go często. Chciałby być nazywany Bogiem, ale niestety, tytuł wciąż ma prawa autorskie, dlatego mówi o sobie po prostu Wielki Djus (chociaż nie bardzo to widać). |
||
* '''Da Kurlzz''' – znany ze swoich włosów na sterydach. W zespole nic nie robił, tylko czasami darł trochę ryja, a z czasem i to przestał. Podobno poszedł sobie, bo lubił Trumpa, a reszta nie. Inną teorią jest to, że posmarował chleb masłem i nutellą. Druga brzmi prawdopodobniej. |
* '''Da Kurlzz''' – znany ze swoich włosów na sterydach. W zespole nic nie robił, tylko czasami darł trochę ryja, a z czasem i to przestał. Podobno poszedł sobie, bo lubił Trumpa, a reszta nie. Inną teorią jest to, że posmarował chleb masłem i nutellą. Druga brzmi prawdopodobniej. |
||
* '''Shady Jeff''' – hybryda Eminema i Jeffa the Killera, więc pewnie coś strasznego. Niestety, nie doczekał się nawet pierwszej płyty, bo Djus kazał mu wypierdalać. Była jakaś afera z grożeniem policją i strzelaniem, ale kogo to obchodzi. Obecnie jest youtuberem. |
* '''Shady Jeff''' – hybryda Eminema i Jeffa the Killera, więc pewnie coś strasznego. Niestety, nie doczekał się nawet pierwszej płyty, bo Djus kazał mu wypierdalać. Była jakaś afera z grożeniem policją i strzelaniem, ale kogo to obchodzi. Obecnie jest youtuberem. |
||
==Historia== |
==Historia== |
||
Prawdopodobnie nazwa zespołu powstała w prosty sposób: chłopaki musiały się dowartościować, więc sobie ubzdurały, że są nieumarłymi. A że wszyscy mieszkali w [[Hollywood|Holiłudzie]], postanowili i tym trochę zaszpanować. Nie mogli się zdecydować, czy grać rock, czy rap, więc wybrali disco polo. |
|||
Pierwsze piosenki wydawali na podróbce [[Facebook]]a, MySpace, bo na nic lepszego nie było ich stać. Ale na MajSpejs siedziały [[Policjant|psy]] i te {{cenzura1}} postanowiły ocenzurować ich najlepszą płytę o oryginalnym tytule „Hollywood Undead”. Chłopaki nie mogli się na to zgodzić i płyty nie wydali. Dopiero rok temu światło dzienne ujrzało „Swan Songs” i wtedy HU się skończyło. Zrobili jeszcze album koncertowy z coverami i trzema piosenkami w stylu Cypisa, pt „Desperate Measures”. Dwa lata później wydarzyła się tragedia: Djus odszedł. Ponoć brał cały hajs, czy coś. |
|||
HUjkom szybko przeszła depresja i na miejsce Tego Lepszego Wokalisty wsadzili jakiegoś piszczącego skurwiela z pedalskiego rockowego zespołu. Wydali razem z nim płytę pt. „American Tragedy”. Z tytułem trafili w sedno. Fani nie mogli znieść, że Nieumarli idą bardziej w stronę rocka niż rapu. HUjki się jednak nie poddały i wydały kolejną płytę, o absurdalnie długim (i splagiatowanym) tytule: „Notes from the Underground”. Później było jeszcze „Day of the Dead”, bo w dniu wydania cała Undead Army wylądowała na cmentarzu, a na samym końcu „Five”. |
|||
==Dyskografia== |
==Dyskografia== |
||
* '''Swan Songs''' – tak jak [[Metallica]] skończyła się na [[Kill'em All]], Hollywood Undead skończyło się na Swan Songs. Na płycie znajdują się Everywhere I Go - wspaniała ballada o kutasie Charliego, Undead - hejt na hejterów, No.5 - nudna piosenka o ćpaniu i ruchaniu, czy Black Dahlia - ''dziewczyna mnie rzuciła idem siem pocionć ;((((''. Brzmi przeciętnie? Wcale nie jest!! |
* '''Swan Songs''' – tak jak [[Metallica]] skończyła się na [[Kill'em All]], Hollywood Undead skończyło się na Swan Songs. Na płycie znajdują się Everywhere I Go - wspaniała ballada o kutasie Charliego, Undead - hejt na hejterów, No.5 - nudna piosenka o ćpaniu i ruchaniu, czy Black Dahlia - ''dziewczyna mnie rzuciła idem siem pocionć ;((((''. Brzmi przeciętnie? Wcale nie jest!! |
||
* '''American Tragedy''' – ci, którzy nie twierdzą, że Swan Songs było ostatnią dobrą płytą, uważają za taką American Tragedy. Nie mamy już Djusa, tylko Danielka, a tytuł najprawdopodobniej był przepowiednią, co się stanie po wydaniu tej płyty. Tutaj znajdziemy hymn Illuminatów, czyli Been to Hell, piosenkę o farmerach - Comin' in Hot, Bullet - jedną z ulubionych ballad emosów czy Hear me Now - utwór dedykowany głuchoniemym. |
* '''American Tragedy''' – ci, którzy nie twierdzą, że Swan Songs było ostatnią dobrą płytą, uważają za taką American Tragedy. Nie mamy już Djusa, tylko Danielka, a tytuł najprawdopodobniej był przepowiednią, co się stanie po wydaniu tej płyty. Tutaj znajdziemy hymn Illuminatów, czyli Been to Hell, piosenkę o farmerach - Comin' in Hot, Bullet - jedną z ulubionych ballad emosów czy Hear me Now - utwór dedykowany głuchoniemym. |
||
* '''Notes from the |
* '''Notes from the Undergroud''' – fani tej płyty nie lubią, bo są na niej jakieś nudne piosenki o lwach, deszczu czy fanach Biebera. Kto by tego słuchał? |
||
* '''Day of the Dead''' – chłopaki postanowili się nawrócić i zostali zespołem chrześcijańskim. Jakieś disco polo ogólnie. |
* '''Day of the Dead''' – chłopaki postanowili się nawrócić i zostali zespołem chrześcijańskim. Jakieś disco polo ogólnie. |
||
* '''V''' – oficjalnie najgorsza płyta. Tytuł ponoć ma jakiś związek z numerologią, to jednak kłamstwo, a tak naprawdę ma wyrazić radość po odejściu Kurlzza. Zawiera dużo [[techno]] i [[disco polo]]. |
* '''V''' – oficjalnie najgorsza płyta. Tytuł ponoć ma jakiś związek z numerologią, to jednak kłamstwo, a tak naprawdę ma wyrazić radość po odejściu Kurlzza. Zawiera dużo [[techno]] i [[disco polo]]. |