Edytujesz „Upojenie alkoholowe”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 22: Linia 22:


== Dzień po ==
== Dzień po ==
[[Plik:Star_trek_pijak.jpg|thumb|200px|Uważaj gdzie zasypiasz]]
[[Plik:Star_trek_pijak.jpg|thumb|float|200px|Uważaj gdzie zasypiasz]]
Korę mózgową zaczyna nagle porastać [[kot|kocia]] sierść, a liczba receptorów bólu podwaja się albo i potraja. Nagle zaczyna smakować [[woda]] z wazonu, a dywanik przy [[łóżko|łóżku]] wydaje się idealnym miejscem do umieszczenia na nim [[Retrospekcja|retrospekcji]] wczorajszych przystawek i zakąsek. Zaczynamy się zastanawiać, czy przypadkiem ktoś się nie zesrał do wyra, ale szybko się orientujemy, że to nam tak z paszczy wali. Na ubraniu widać całą wczorajszą poniewierkę, a także żołądek przyjaciela. Sufit, na przekór naszemu złemu samopoczuciu, wiruje sobie wesoło i zmienia kolory, a przez okna, nawet te od północy, świeci równikowe słońce. Sąsiad akurat postanowił wyburzyć wszystkie ściany i napierdala jak dzięcioł, prosto w potylicę, samochody za oknem urządzają sobie [[Rajd Dakar|Paryż–Dakar]], a gołębie wyjątkowo głośno tupią po podwórku. W niektórych przypadkach można usłyszeć rosnącą trawę.
Korę mózgową zaczyna nagle porastać [[kot|kocia]] sierść, a liczba receptorów bólu podwaja się albo i potraja. Nagle zaczyna smakować [[woda]] z wazonu, a dywanik przy [[łóżko|łóżku]] wydaje się idealnym miejscem do umieszczenia na nim [[Retrospekcja|retrospekcji]] wczorajszych przystawek i zakąsek. Zaczynamy się zastanawiać, czy przypadkiem ktoś się nie zesrał do wyra, ale szybko się orientujemy, że to nam tak z paszczy wali. Na ubraniu widać całą wczorajszą poniewierkę, a także żołądek przyjaciela. Sufit, na przekór naszemu złemu samopoczuciu, wiruje sobie wesoło i zmienia kolory, a przez okna, nawet te od północy, świeci równikowe słońce. Sąsiad akurat postanowił wyburzyć wszystkie ściany i napierdala jak dzięcioł, prosto w potylicę, samochody za oknem urządzają sobie [[Rajd Dakar|Paryż–Dakar]], a gołębie wyjątkowo głośno tupią po podwórku. W niektórych przypadkach można usłyszeć rosnącą trawę.


Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: