Idziesz pod prysznic, jak ci każą. Masz pistolet za szyją. Jeden z więźniów mówi, że poleci albo woda, albo trucizna. Zamykają cię. Po chwili słyszysz dźwięk odkręcania. Z prysznica widzisz, że wylatuje coś zielonego. Mimo, iż strasznie źle się czujesz, każą ci iść na obiad. Lecz nie dajesz rady.