Użytkownik:Dreńkalo Taras/Marszrutka
{{integruj z|autobus}} {{Redakcja|sprawdzanie czy skasowanie przez adminów i moderatorów, bo artykuł jest nowy}}
Lubię marszrutkę, bo zawsze nie przyjeżdżają bez opóźnienia
- Pasażer marszrutki jest dowolny
Marszrutka (inne znaczenia bufer dla pasażerów, darmowy złom na pięciu kołach, także żelazna krobka) – zasób transportowy dla przewożenia pasażerów (i towarów także) w małych miastach wschodniej Europy. Marszrutki są ukraińskim analogiem polskich autobusów, jaki są także przydatne do drugiego rzycia.
Wygłąd[edytuj • edytuj kod]
Zewnętrzne[edytuj • edytuj kod]
Zewnętrznie marszrutka wygląda jak niestandartowy mikrobus, z tymi perfektnymi preferencjami:
- Trzy koła – marszrutka miała czwarte koło w dupie ale ono odwaliło się podczas crash testu pierwszego egzemplarzu. Ale kierowcam z Gilowic to się nie spodobało i dla nich zrobili marszrutkę z jednym kołem, jak chciali a dla innych – jeszcze bez jednego koła.
- Drzwi z papierosowego drzewa – ich trudno odtworzyć, ponieważ oni się zrobione ze papieru. Ale tak jak oni nie odtworza się, pasażery wchodzą przez dach jaki także jest zamknięty.
Kabina[edytuj • edytuj kod]
- Morda kabiny dla kierowcy jest ze szklą – kierowca dba o swoim bezpieczeństwie. Ale wtedy mu trzeba nosić wskazówkę cob nie złamać głowę.
- Silnik jest ze czystego złoty i niesłaby; jaki nigdy nie wybucha, ale go po prostu się ukradziony od samochoda Lada, cob ekonomić na tym.
- Hamulca jest perfecto, bo się zostało ukradzione z państwa z baksami, bez niego także można jechać.
- Korzystać się z kierownika jest łatwo: naciskasz dowolne knopeczki i marszrutka jedzie kudy chce, nawet w drzewo. Bezpieczniejsze po prostu wrzucili do dupy, bo zbędne.
- Drzwi koło kierowcy jest zrobione z papierosów ponieważ kierowca zazwyczaj kocha papierosy.
Higiena[edytuj • edytuj kod]
Salon marszrutki jest nowy, XXI wieka, zrobiony za Europejskimi standardami. Producent dba o zdrowie swoich pasażerów:
- U salonie jest bardzo gorąco, ponieważ drzwi dla wejścia nie zamykają się. Co do kondycjonera, on tam stoi złomem.
- Salon w ogóle ma gówniany kolor – marszrutka nigdy nie jeżdżi na wodopój, bo tam nie płacą za napój marszrutki moczą ssaków, a kierowcam potrzebna nażywa.
- Krzesła dla pasażerów jest nie zręcznie, bo oni odwalają się kiedy pasażer zajmuje swoje miejsce.
- Okna tam bez szkła, bo producent podbał o bezpieczeństwie kierowcy ale nie pasażerów;
- Lustro tam zostało zaspamowany reklamą spamu i propagandy przez wandalów.
Jakość serwisu[edytuj • edytuj kod]
Komfort[edytuj • edytuj kod]
Polacy bardzo lubią i polecają jechać na marszrutkach, ponieważ ono obsługuje bardzo dobrze: Ja wchodziłem w marszrutkę. Kiedy dotykałem drzwi, oni łatwo odwalają się, ale kierowca mówi, co wszystko w porządku i nie zwraca na to uwagi. Podłoga silno skrzypi, szkla u kierowcy nie było; kiedy zajmuje swoje miejsce, krzesło, na który się usiadłem, rozwalił się na dwie części. U salonie był brzydki zapach. Dojechałem na godzinie później. Jestem dowolny. Respekt kierowcy, co nie zwraca na to uwagi.
- Prawda o marszrutce
Techniczne obsługi[edytuj • edytuj kod]
Techniczni obsługi wykonują się przez bardzo doswiadczonych mechaników, który są wysokokwalifikowamy. I konsumenty są dowolny, jeden nawet powiedział historię: Kiedy przychodziłem po mój samochód, wiedziałem, co marszrutka zajeżdżała do stacji obsługi. Zaszedłem do STO, usłychałem, co w marszrutce jest żimno, awaryjne wyjście jest otarte. Profesjonalny technik sprawdział wszystko:
- silnik - dobrze, w porządku,
- okna - szkło nie rozbiję się,
- salon - w ogóle jest czysty,
- krzesła - mocno trzymają się,
- kierownik - nie odwali się.
Kiedy wszystko sprawdział, kierowca podziękował i płacił ok. 5000 złotych. Po tym, co marszrutka wyjeżdża ze stacji obsługi na linię, po dotyku w drzewa, szkło rozbiło się; krzesło kierowcy odwaliło się i przez to, co silnik był słaby, marszrutka wjeżdża w samochód z Gilowic. Wychodzi kierowca z Gilowic i krzyczy JAK JEŹDZISZ, BARANIE! KU**WA, SAMOCHÓD BYŁ NOWY!
{{stub|trans}} [[Kategoria:Komunikacja miejska]]