Edytujesz „Warhammer 40000”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 157: | Linia 157: | ||
== Znane Zakony Kosmicznych Marines == |
== Znane Zakony Kosmicznych Marines: == |
||
* '''Ultramarines''' |
* '''Ultramarines''' |
||
Znani również pod nazwą „Smerfy”, ze względu na pancerze pomalowane całe na niebiesko. Ich symbolem jest toaleta. Normalnie nie byliby jakimś specjalnie ważnym zakonem, jednak kodeksy o nich pisał Matt Ward, który z ich mistrza zakonnego zrobił drugiego [[Chuck Norris|Chucka Norrisa]], co nie zmienia faktu, że tylko Chuck Norris może być Chuckiem Norrisem. Mają straszny kompleks wielkości, uważają się za Jedyny Słuszny Zakon i mają świra na punkcie czytania Kodeksu Astartes do poduszki. Głównie dlatego, że wszyscy są fanami <del>Robota</del> Robouta Gullimana - Patriarchy Smerfów, który napisał ów kodeks. |
Znani również pod nazwą „Smerfy”, ze względu na pancerze pomalowane całe na niebiesko. Ich symbolem jest toaleta. Normalnie nie byliby jakimś specjalnie ważnym zakonem, jednak kodeksy o nich pisał Matt Ward, który z ich mistrza zakonnego zrobił drugiego [[Chuck Norris|Chucka Norrisa]], co nie zmienia faktu, że tylko Chuck Norris może być Chuckiem Norrisem. Mają straszny kompleks wielkości, uważają się za Jedyny Słuszny Zakon i mają świra na punkcie czytania Kodeksu Astartes do poduszki. Głównie dlatego, że wszyscy są fanami <del>Robota</del> Robouta Gullimana - Patriarchy Smerfów, który napisał ów kodeks. |
||
Linia 174: | Linia 174: | ||
* '''Imperialne Pięści''' |
* '''Imperialne Pięści''' |
||
Jak sama nazwa wskazuje, są to marines specjalizujący się w <del>fistingu imperialnym</del> walce na pięści. Ich patriarchą był Rogalik Dorn, jednak aktualnie mają innego mistrza zakonnego <del>AND HIS NAME IS JOOOOOHN CENA!</del>, który jest [[John Cena|znanym wrestlerem]]. Imperialne Pięści jako swoją kwaterę główną obrały Falangę - wielki, latający kosmiczny kościół, którym niczym w [[Mount & Blade]] latają od planety do planety, celem zbierania kolejnych rekrutów. Są świetni w obronie, ale podczas Herezji Horusa, Imperator trzymał ich jako żołnierzy rezerwowych. Gdyby nie to, najprawdopodobniej Horus zatrzymałby się gdzieś w okolicach Księżyca. Zazwyczaj można ich spotkać w miastach, gdzie tłumią bunty Dresiarzy Chaosu. |
Jak sama nazwa wskazuje, są to marines specjalizujący się w <del>fistingu imperialnym</del> walce na pięści. Ich patriarchą był Rogalik Dorn, jednak aktualnie mają innego mistrza zakonnego <del>AND HIS NAME IS JOOOOOHN CENA!</del>, który jest [[John Cena|znanym wrestlerem]]. Imperialne Pięści jako swoją kwaterę główną obrały Falangę - wielki, latający kosmiczny kościół, którym niczym w [[Mount & Blade]] latają od planety do planety, celem zbierania kolejnych rekrutów. Są świetni w obronie, ale podczas Herezji Horusa, Imperator trzymał ich jako żołnierzy rezerwowych. Gdyby nie to, najprawdopodobniej Horus zatrzymałby się gdzieś w okolicach Księżyca. Zazwyczaj można ich spotkać w miastach, gdzie tłumią bunty Dresiarzy Chaosu. |
||
* '''Salamandry''' |
|||
Które wcale nie są salamandrami, tylko smokami! A w każdym razie wolą palić swoich wrogów, zamiast klasycznie traktować ich wybuchowymi pociskami lub mieczem łańcuchowym. Ich Patriarcha Vulkan był graciarzem, a do tego strasznie nierozgarniętym: nie dość że jakieś 10 mileniów temu poleciał po mleko i nie wrócił, to jeszcze po drodze zgubił swoje najcenniejsze graty. Mimo tego Salamandry bardzo tęsknią za swoim Patriarchą i szukają tych gratów po całej Galaktyce. Podobno jak zbiorą je wszystkie, Vulkan ma powrócić. |
|||
* '''Czarni Templariusze''' |
* '''Czarni Templariusze''' |
||
Prawdopodobnie najbardziej hardkorowy zakon w całej Galaktyce. Ponieważ Kodeks Astartes nie działa w momencie gdy zakon wyrusza na krucjatę, Black Templarzy znaleźli bardzo proste rozwiązanie: od momentu założenia są na wiecznej krucjacie. Rekrutują się spośród typów, którzy nie tylko z WF-u, ale też religii mieli co najmniej tróję. Walczą z prawdzie religijnym fanatyzmem i oddaniem, które budzi prawdziwe zdumienie-nawet wśród innych Marines |
Prawdopodobnie najbardziej hardkorowy zakon w całej Galaktyce. Ponieważ Kodeks Astartes nie działa w momencie gdy zakon wyrusza na krucjatę, Black Templarzy znaleźli bardzo proste rozwiązanie: od momentu założenia są na wiecznej krucjacie. Rekrutują się spośród typów, którzy nie tylko z WF-u, ale też religii mieli co najmniej tróję. Walczą z prawdzie religijnym fanatyzmem i oddaniem, które budzi prawdziwe zdumienie-nawet wśród innych Marines. Mają zwyczaj budować nowy zamek na każdej zdobytej przez siebie planecie i nawracać wszystkich jej mieszkańców na jedynie słuszną wiarę. Cechują się przy tym bardzo przekonującymi argumentami: kto nie chce się nawrócić, zazwyczaj dostaje mieczem łańcuchowym albo wybuchowym pociskiem. |
||
== [[Noob]] nieobeznany z Warhammerem 40 000 == |
== [[Noob]] nieobeznany z Warhammerem 40 000 == |