Edytujesz „Wielka Brytania”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
== Ludność == |
== Ludność == |
||
Przypuszcza się, że Anglicy są podobni do [[człowiek]]a. |
Przypuszcza się, że Anglicy są podobni do [[człowiek]]a. Mówi się również, że jest ich więcej niż [[dwa|dwóch]]. Jednym z nich jest na pewno [[Stig]], innych nie widuje się z powodu [[mgła|mgły]]. W ostatnich czasach dużo mówi się, że Anglicy zostali wyparci przez [[Polak]]ów. Jest ich tam jednak tak dużo, że należy ich podzielić na dwie główne kategorie oraz 1 podgrupę: |
||
* '''Emigrantów''' – to ci, którym dobrze w [[państwo|kraju]] osiedlenia, nie zamierzają wracać na ''ojczyste łono'', żyją normalnie, pracując 8 godzin dziennie, 5 [[dzień|dni]] w tygodniu. Nie znane są im zachowania typu: oszczędzanie na spuszczaniu wody w ubikacji co trzeci raz, mycie zębów pastą kolegi z 8 osobowej sypialni, czesanie się grzebieniem tegoż kolegi, żeby we własnym zęby się za szybko nie zużywały. Nie lubią [[herbata|herbaty]] z siódmego parzenia tej samej torebki, zresztą też pożyczonej od kolegi, nie mieszkają w beczce po śledziach, nie jedzą na kolacje konserw dla kotów. |
* '''Emigrantów''' – to ci, którym dobrze w [[państwo|kraju]] osiedlenia, nie zamierzają wracać na ''ojczyste łono'', żyją normalnie, pracując 8 godzin dziennie, 5 [[dzień|dni]] w tygodniu. Nie znane są im zachowania typu: oszczędzanie na spuszczaniu wody w ubikacji co trzeci raz, mycie zębów pastą kolegi z 8 osobowej sypialni, czesanie się grzebieniem tegoż kolegi, żeby we własnym zęby się za szybko nie zużywały. Nie lubią [[herbata|herbaty]] z siódmego parzenia tej samej torebki, zresztą też pożyczonej od kolegi, nie mieszkają w beczce po śledziach, nie jedzą na kolacje konserw dla kotów. |