Edytujesz „Wpływ muzyki na nasze życie”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 3: Linia 3:
[[Plik:Musiclisten.jpg|thumb|200px|Muzyka kształtuje naszą osobowość, więc trzeba uważać na to, czego się słucha…]]
[[Plik:Musiclisten.jpg|thumb|200px|Muzyka kształtuje naszą osobowość, więc trzeba uważać na to, czego się słucha…]]
'''Wpływ muzyki na nasze życie''' – od dawna wiadomo, że to, czego słuchamy ma wpływ na nasze życie. Poniżej przedstawiono nasze zachowanie zależnie od rodzaju lub gatunku [[muzyka|muzyki]], jakiej słuchamy w czasie kupowania przez nas bułki w sklepie.
'''Wpływ muzyki na nasze życie''' – od dawna wiadomo, że to, czego słuchamy ma wpływ na nasze życie. Poniżej przedstawiono nasze zachowanie zależnie od rodzaju lub gatunku [[muzyka|muzyki]], jakiej słuchamy w czasie kupowania przez nas bułki w sklepie.
{{spisnaprawo}}


== Rodzaje wpływów ==
== Rodzaje wpływów ==
Linia 11: Linia 10:
==== Michael Jackson ====
==== Michael Jackson ====
Tanecznym krokiem wchodzimy do sklepu ubrani w biały garnitur. Podchodzimy do stoiska z bułkami wykonując Moonwalk. Widząc bułki razowe i pszenne bierzesz po jednej z nich krzycząc ''It don't matter if you're black or white'' . Rzucasz w stronę sprzedawcy pojedynczą monetę w zwolnionym tempie. Wychodząc ze sklepu mówisz sklepikarzowi ''Billie Jean is not my lover'' po czym zamieniasz się w zombie i godzisz ze sobą dwie grupy dresiarzy które szykowały się do ustawki.
Tanecznym krokiem wchodzimy do sklepu ubrani w biały garnitur. Podchodzimy do stoiska z bułkami wykonując Moonwalk. Widząc bułki razowe i pszenne bierzesz po jednej z nich krzycząc ''It don't matter if you're black or white'' . Rzucasz w stronę sprzedawcy pojedynczą monetę w zwolnionym tempie. Wychodząc ze sklepu mówisz sklepikarzowi ''Billie Jean is not my lover'' po czym zamieniasz się w zombie i godzisz ze sobą dwie grupy dresiarzy które szykowały się do ustawki.

==== Madonna ====
Luźnym krokiem wchodzimy do sklepu w tapirowanych włosach, żując gumę, z różańcem na szyi i sztuczną szparką między zębami. Wyszukujemy białą bułkę z krzyżem usypanym z maku. Schylamy się aby ją ceremonialnie ucałować. Przy kasie okazuje się, że bułka jest nieco za droga, ale nas to nie obchodzi, bo jesteśmy ''Material Girl''. Wyjmujemy banknot ze stanika i wkładamy kasjerowi w majtki. Żegnamy się z nim, przy wychodzeniu podśpiewując ''The Power of Good-bye''.


=== Słodki pop ===
=== Słodki pop ===
Linia 19: Linia 15:


=== Techno ===
=== Techno ===

<table style="float: right; background-color: transparent;"><tr><td>__TOC__</td></tr></table>
Wbijamy do sklepu rozbujanym krokiem, w kurteczce rozpakowującej nas w barach, wybieramy dużą bułkę, którą wrzucamy do naszej reklamówki po nowych ''adkach'', płacimy sprzedawcy dyszką, mówiąc, że braszko wisiał za fajeczki. Mówimy ''dzięx'', po czym wychodzimy i odjeżdżamy furką.
Wbijamy do sklepu rozbujanym krokiem, w kurteczce rozpakowującej nas w barach, wybieramy dużą bułkę, którą wrzucamy do naszej reklamówki po nowych ''adkach'', płacimy sprzedawcy dyszką, mówiąc, że braszko wisiał za fajeczki. Mówimy ''dzięx'', po czym wychodzimy i odjeżdżamy furką.


Linia 34: Linia 32:
Wchodzimy do sklepu i mówimy „dzień dobry”, bierzemy bułkę i wkładamy ją do foliowej torebki, po czym płacimy i wychodzimy, mówiąc „do widzenia”.
Wchodzimy do sklepu i mówimy „dzień dobry”, bierzemy bułkę i wkładamy ją do foliowej torebki, po czym płacimy i wychodzimy, mówiąc „do widzenia”.


=== [[Muzyka sakralna]] ===
=== Muzyka sakralna ===
Wchodzimy do sklepu, w wejściu umaczając palec w wodzie święconej i żegnając się. Wybieramy bułkę, śpiewając ''Panie dobry jak chleb''. Podchodzimy do kasy. Rozbrzmiewa dzwonek, sprzedawca wychodzi z za<del>krystii</del>plecza, a my rzucamy się na kolana. Po skasowaniu bułki sprzedawca karmi nas piętką. Podatek jest równy aktualnemu Rokowi Pańskiemu.
Wchodzimy do sklepu, w wejściu umaczając palec w wodzie święconej i żegnając się. Wybieramy bułkę, śpiewając ''Panie dobry jak chleb''. Podchodzimy do kasy. Rozbrzmiewa dzwonek, sprzedawca wychodzi z za<del>krystii</del>plecza, a my rzucamy się na kolana. Po skasowaniu bułki sprzedawca karmi nas piętką. Podatek jest równy aktualnemu Rokowi Pańskiemu.


Linia 44: Linia 42:


==== Beethoven i podobne ====
==== Beethoven i podobne ====
Wchodzimy do sklepu, uśmiechamy się, mówimy „dzień dobry”, suniemy po podłodze do alejki z bułkami, pakujemy ją, idziemy do kasy, płacimy piątakiem, zabieramy resztę do kieszeni i wychodzimy.
Wchodzimy do sklepu i gwałtownie wbiegamy do alejki z bułkami. Przyglądamy się przez dwie minuty najzwyklejszej bułce, następnie przez kilka minut rozwodzimy się nad mnogością bułek w różnych kształtach i z rozmaitymi dodatkami. Po wszystkim powracamy do tej zwykłej i z pompatyczną fanfarą bierzemy ją z półki oraz zanosimy do kasy.


=== Opera ===
=== Opera ===
Linia 74: Linia 72:


==== Black Sabbath ====
==== Black Sabbath ====
Sprzedawca wpatruje się w nas mrocznym wzrokiem. Kiedy prosimy go o bułkę, wybucha demonicznym śmiechem. Popadamy w paranoję i z głośnym ''NOOOO!'' uciekamy.
Sprzedawca wpatruje się w nas mrocznym wzrokiem. Kiedy prosimy go o bułkę, wybucha demonicznym śmiechem. Popadamy w paranoję i z głośnym 'NOOOO!' uciekamy.


==== Metallica ====
==== Metallica ====
Linia 86: Linia 84:


==== Judas Priest ====
==== Judas Priest ====
Zakup bułki to tak naprawdę alegoria heavy metalu. Nie płacimy, podśpiewując ''Breaking the Law'' i odjeżdżamy na Harleyu.
Zakup bułki to tak naprawdę alegoria heavy metalu. Nie płacimy, podśpiewując Breaking the Law i odjeżdżamy na Harleyu.


==== Slipknot ====
==== Slipknot ====
Wchodzisz do sklepu trzaskając drzwiami, a sprzedawca myli Cię ze złodziejem przez Twoją niecodziennie wyglądającą maskę. Ty mu tłumaczysz, wydzierając się na niego, że jesteś (chory) i dlatego ją nosisz. Następnie bierzesz bułkę, a kiedy sprzedawca prosi Cię o zapłatę, powoli wychodzisz ze sklepu mówiąc, że cała nadzieja przepadła.
Wchodzisz do sklepu trzaskając drzwiami, a sprzedawca myli Cię ze złodziejem przez Twoją niecodziennie wyglądającą maskę. Ty mu tłumaczysz, wydzierając się na niego, że jesteś (chory) i dlatego ją nosisz. Następnie bierzesz bułkę, a kiedy sprzedawca prosi Cię o zapłatę, Ty powoli wychodzisz ze sklepu mówiąc, że cała nadzieja przepadła.


==== Hunter ====
==== Hunter ====
Wchodzisz do sklepu i nieobecnym wzrokiem patrzysz w sprzedawce krzycząc ''Terribilis est locus iste''. Następnie podchodzisz pod dział z pieczywem, kiedy sprzedawca pyta nas co byśmy chcieli nabyć odpowiadasz, że w marszu nie ma czasu na pytania. Kiedy zabierzesz bułkę podchodzisz do sprzedawcy, który po spytaniu się jakim sposobem płacisz, wyrzucasz mu na stół garść monet mówiąc ''Dura lex sed lex''. Następnie wychodzisz ze sklepu mówiąc do sprzedawcy, że jest żywą pochodnią swoich myśli i słów, martwym życia płomieniem w tej parszywej grze.
Wchodzisz do sklepu i nieobecnym wzrokiem patrzysz w sprzedawce krzycząc „Terribilis est locus iste”. Następnie podchodzisz pod dział z pieczywem, kiedy sprzedawca pyta nas co byśmy chcieli nabyć odpowiadasz, że w marszu nie ma czasu na pytania. Kiedy zabierzesz bułkę podchodzisz do sprzedawcy, który po spytaniu się jakim sposobem płacisz, wyrzucasz mu na stół garść monet mówiąc „Dura lex sed lex”. Następnie wychodzisz ze sklepu mówiąc do sprzedawcy, że jest żywą pochodnią swoich myśli i słów, martwym życia płomieniem w tej parszywej grze.


=== Power metal ===
=== Power metal ===
Linia 109: Linia 107:


=== NSBM ===
=== NSBM ===
Wchodzimy do sklepu, wykonując [[salut rzymski]] i trzaskając obcasami, następnie chrzęszcząc podkutymi butami po płytkach idziemy do stoiska z pieczywem. Wybieramy bułkę, która wygląda najbardziej aryjsko, przekładamy czarny chleb i macę półkę niżej, płacimy w niemieckim euro i wychodzimy, wykrzykując radosne „Sieg heil!”.
Wchodzimy do sklepu, wykonując salut rzymski i trzaskając obcasami, następnie chrzęszcząc podkutymi butami po płytkach idziemy do stoiska z pieczywem. Wybieramy bułkę, która wygląda najbardziej aryjsko, przekładamy czarny chleb i macę półkę niżej, płacimy w niemieckim euro i wychodzimy, wykrzykując radosne „Sieg heil!”.


=== Viking metal ===
=== Viking metal ===
Linia 118: Linia 116:


=== Brutal death metal ===
=== Brutal death metal ===
Wyważamy drzwi sklepu przepołowionym ludzkim ciałem i wchodzimy doń pokryci krwią i wnętrznościami. Za nami wchodzi gromadka [[zombie]], która wspomniane ciało pożera. Bierzemy najbardziej zdeformowaną eksperymentami genetycznymi bułkę, po czym podchodzimy do kasy i wypruwamy wnętrzności sprzedawcy siekierą. Jego zwłoki pożerają zombie, zostawiając resztki, by zgniły w odrażającym smrodzie.
Wyważamy drzwi sklepu przepołowionym ludzkim ciałem i wchodzimy doń pokryci krwią i wnętrznościami. Za nami wchodzi gromadka [[zombie]], która ww. ciało pożera. Bierzemy najbardziej zdeformowaną eksperymentami genetycznymi bułkę, po czym podchodzimy do kasy i wypruwamy wnętrzności sprzedawcy siekierą. Jego zwłoki pożerają zombie, zostawiając resztki, by zgniły w odrażającym smrodzie.


=== Black metal ===
=== Black metal ===
Linia 145: Linia 143:


=== Metal industrialny ===
=== Metal industrialny ===
Wchodzimy do sklepu, bierzemy bułkę, podchodzimy do lady i sięgamy do kieszeni, chcąc wyjąć pieniądze, ale okazuje się, że nie mamy na sobie spodni.
Wchodzimy do sklepu, bierzemy bułkę, podchodzimy do lady i sięgamy do kieszeni, chcąc wyjąć pieniądze, ale okazuje się, że nie mamy na sobie spodni. Odkładamy bułkę i, czerwieniąc się, szybko zmykamy.


=== Doom metal ===
=== Doom metal ===
Wchodzimy do sklepu powolnym krokiem, bierzemy powoli bułkę, płacimy sklepikarzowi powoli, ponuro patrząc mu w oczy i mamrocząc, że jego i jego bułki i tak spotka zagłada.
Wchodzimy do sklepu powolnym krokiem, bierzemy powoli bułkę, płacimy sklepikarzowi powoli, ponuro patrząc mu w oczy i mamrocząc, że jego i jego bułki i tak spotka zagłada, kładziemy na ladzie groszówki i wychodzimy.

=== Drone Doom ===
==== Sunn O))) ====
WchO)))dzimy dO))) sklepu ubrani w czarne szaty z dużym kapturem, który zasłania nam twarz. Za nami unO)))si się tajemnicza mgła. Wybieramy bułkę, która wygląda najbardziej hałaśliwie. Nic nie płacimy, bO))) O)))d huku jaki się w międzyczasie wytwO)))rzył w sklepie, wszystkich (O)))prócz nas) O)))głuszyłO))). Przy wyjściu wydzieramy się dO)))nO)))śnie: ''BWOOOOOOOOOO)))AAAAAAAAAHHHHHHHHHH''.


=== True norwegian black metal ===
=== True norwegian black metal ===
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: