Edytujesz „Zoofilia”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 11: Linia 11:


== Podstawa ==
== Podstawa ==
[[Plik:Surprised young cat.JPG|200px|thumb|''Co ty kombinujesz?'']]
[[Plik:Jinks na moim łóżku (1).jpg|200px|thumb|''Co ty kombinujesz?'']]
Zoofil lubi zwierzęta, ot co! Nieważne czy małe, czy duże, czy takie, czy owakie, byleby nie były one [[człowiek]]iem. A to oznacza, że [[poseł|świnki]], [[Jolanta Rutowicz|koniki]] i koledzy z klasy z miejsca odpadają. Dostępna jest natomiast cała fauna<ref>A flora nie, bo flora to to, co jedzą zoofile</ref>, która nawet nie wspomni o potencjalnym kopulancie, który miłość do nich potrafi udowodnić tylko w [[seks|jeden możliwy sposób]].<br>
Zoofil lubi zwierzęta, ot co! Nieważne czy małe, czy duże, czy takie, czy owakie, byleby nie były one [[człowiek]]iem. A to oznacza, że [[poseł|świnki]], [[Jolanta Rutowicz|koniki]] i koledzy z klasy z miejsca odpadają. Dostępna jest natomiast cała fauna<ref>A flora nie, bo flora to to, co jedzą zoofile</ref>, która nawet nie wspomni o potencjalnym kopulancie, który miłość do nich potrafi udowodnić tylko w [[seks|jeden możliwy sposób]].<br>
Na dostąpienie zaszczytu bycia zoofilem najczęściej sobie pozwala znudzony łowca nowych wrażeń, który już zdążył opanować do perfekcji pozycję 69 w 30-osobowej orgii. Stara się wtedy zamienić w zwierzę, a następnie zaatakować pierwszego napotkanego przedstawiciela fauny. Dziwnym zbiegiem okoliczności, w każdym przypadku, takiej osobie udaje się spełnić co najwyżej tą drugą opcję, a potem musi się tłumaczyć [[policja|policji]] wymówkami w stylu: „Przysięgam, że ten [[borsuk]] wyglądał jak moja żona!” albo „To przecież ta [[szczur]]zyca mnie zgwałciła!”. Drudzy zdesperowani na mięsko odsysane ze [[Sperma|spermą]] to straceńcy społeczni, którym nie zrobi różnicy to, co zrobią i wykonują sam drugi punkt z postępowania znudzonego łowcy. Koniec również jest ten sam i tak samo ww. policjanci są zadowoleni ze swojej roboty. W obydwóch kategoriach zdarza się, że stróże prawa pojawią się przed „wężem w kieszeni” i krzyczą ''[[Na ziemię kurwa!]]'', a zoofil sumiennie wykonuje polecenie władz i klęka na ziemię, gdzie wtem barbarzy przypadkowe zwierzę.
Na dostąpienie zaszczytu bycia zoofilem najczęściej sobie pozwala znudzony łowca nowych wrażeń, który już zdążył opanować do perfekcji pozycję 69 w 30-osobowej orgii. Stara się wtedy zamienić w zwierzę, a następnie zaatakować pierwszego napotkanego przedstawiciela fauny. Dziwnym zbiegiem okoliczności, w każdym przypadku, takiej osobie udaje się spełnić co najwyżej tą drugą opcję, a potem musi się tłumaczyć [[policja|policji]] wymówkami w stylu: „Przysięgam, że ten [[borsuk]] wyglądał jak moja żona!” albo „To przecież ta [[szczur]]zyca mnie zgwałciła!”. Drudzy zdesperowani na mięsko odsysane ze [[Sperma|spermą]] to straceńcy społeczni, którym nie zrobi różnicy to, co zrobią i wykonują sam drugi punkt z postępowania znudzonego łowcy. Koniec również jest ten sam i tak samo ww. policjanci są zadowoleni ze swojej roboty. W obydwóch kategoriach zdarza się, że stróże prawa pojawią się przed „wężem w kieszeni” i krzyczą ''[[Na ziemię kurwa!]]'', a zoofil sumiennie wykonuje polecenie władz i klęka na ziemię, gdzie wtem barbarzy przypadkowe zwierzę.
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)