BMW: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Risen911. Ofiarą rewertu jest 83.4.127.3.)
Linia 1: Linia 1:
samochodu rzędu 200 koni mechanicznych'' przy otwartym szyberdachu. Po ułożeniu się w fotelu, który jest wyciągnięty od ojca z [[Polonez|poloneza]], załącza się muzyka w której głównie słychać słowa ''majteczki w kropeczki'' lub ''ubu-dubu-ubu-dubu''. Potem następuje otworzenie okna i/lub wybicie szyby oraz zapodanie [[Zimny_łokieć|zimnego łokcia]]. Po odczekaniu kilku sekund, lub minut, aż zaskoczy machina, każdy kierowca musi mieć refleks – należy przełączyć tryb z [[Benzyna|benzyny]] na [[podtlenek LPG]]. Aby to uczynić, należy do oporu wciskać pedał gazu, tak, by wskazówka wyleciała poza skalę i zrobiła pełny obrót na obrotomierzu. Po zmianie przycisku na LPG można spokojnie puścić nogę z gazu, lecz delikatnie, by nasza ogromna bestia z silnikiem 4.8 FULL SUPER TURBO nie zgasła. Ważna jest również obserwacja, czy nic nie jedzie, by w razie zgaszenia silnika mieć czas na ponownie jego odpalenie.
[[Plik:Bmw m3 1987 01 m.jpeg|thumb|right|250px|BMW wchodzi w zakręt]]
{{Cytat|Srebrne BM wjeżdża na teren, co się przypieprzasz? Jestem szpanerem.|'''Tede''' o BMW}}
{{Cytat|Kurwa, moje pole!|'''Rolnik''' na widok BMW}}
{{Cytat|Balcerowicz Musi Wyjść|Andrzej Lepper o BMW}}
{{Cytat|Bes sęsu|'''Jasiu Śmietana''' o jeździe samochodem}}
{{Cytat|Etam! Wolę [[Polonez|poloneza!]]|'''Waldemar Pawlak''' o BMW}}
{{słownik|[[słownik:BMW|znaczenia skrótu BMW]]}}
'''BMW''' <!-- rozwinięcia skrótu dodajemy do słownika (link po prawej) --> '''(Bolid Młodzieży Wiejskiej , Będziesz Miał Wydatki/Wypadki)''' – najsłynniejsza marka drogich, niekoniecznie najlepszych, [[samochód|samochodów]], zwanych potocznie ''benzynożercami''. Statystyczny posiadacz BMW jest o 10 lat młodszy od swojego samochodu. Samochody marki BMW służą jako środek przekazu informacji. Jeśli widzisz kogoś jadącego „bejcą”, musisz wiedzieć, że [[Dresiarz|właściciel]] chce zakomunikować ''zobacz, jaki zajebisty jestem'' lub ''cze [[pokemon|lala]], może cię podwieźć?''.Najczęściej spotykany w każdą sobotę pod wiejskimi dyskotekami i klubami nocnymi. Czasami jest też wyborem, kiedy nie możemy wybrać pomiędzy Mercedesem, a Audi. (mimo że Mercedes jest lepszy. NIE, Audi nie jest lepsze.)
<br>
== Użytkowanie ==
===Dla samochodu mającego więcej niż 10 lat'''===
Średni wiek kierowcy to przedział 18 - 20 lat ziemskich, zazwyczaj tydzień temu zostało wydane prawo jazdy owemu kierowcy.
Wsiada on do ''swojego potężnego samochodu rzędu 200 koni mechanicznych'' przy otwartym szyberdachu. Po ułożeniu się w fotelu, który jest wyciągnięty od ojca z [[Polonez|poloneza]], załącza się muzyka w której głównie słychać słowa ''majteczki w kropeczki'' lub ''ubu-dubu-ubu-dubu''. Potem następuje otworzenie okna i/lub wybicie szyby oraz zapodanie [[Zimny_łokieć|zimnego łokcia]]. Po odczekaniu kilku sekund, lub minut, aż zaskoczy machina, każdy kierowca musi mieć refleks – należy przełączyć tryb z [[Benzyna|benzyny]] na [[podtlenek LPG]]. Aby to uczynić, należy do oporu wciskać pedał gazu, tak, by wskazówka wyleciała poza skalę i zrobiła pełny obrót na obrotomierzu. Po zmianie przycisku na LPG można spokojnie puścić nogę z gazu, lecz delikatnie, by nasza ogromna bestia z silnikiem 4.8 FULL SUPER TURBO nie zgasła. Ważna jest również obserwacja, czy nic nie jedzie, by w razie zgaszenia silnika mieć czas na ponownie jego odpalenie.


Przechodzi nasz [[Dres|kierowca]] do jazdy. Wrzuca sprzęgło, jedyneczkę, gaz do podłogi, lecz nie za mocno, by nie zrobić dziury w podwoziu, po czym raptownie puszcza sprzęgła i w tym momencie auto rozpędza się 10 metrów na 1 minutę. Ewentualnie zgaśnie i trzeba będzie powtórzyć procedurę rozruchu.
Przechodzi nasz [[Dres|kierowca]] do jazdy. Wrzuca sprzęgło, jedyneczkę, gaz do podłogi, lecz nie za mocno, by nie zrobić dziury w podwoziu, po czym raptownie puszcza sprzęgła i w tym momencie auto rozpędza się 10 metrów na 1 minutę. Ewentualnie zgaśnie i trzeba będzie powtórzyć procedurę rozruchu.

Wersja z 23:31, 23 sie 2011

samochodu rzędu 200 koni mechanicznych przy otwartym szyberdachu. Po ułożeniu się w fotelu, który jest wyciągnięty od ojca z poloneza, załącza się muzyka w której głównie słychać słowa majteczki w kropeczki lub ubu-dubu-ubu-dubu. Potem następuje otworzenie okna i/lub wybicie szyby oraz zapodanie zimnego łokcia. Po odczekaniu kilku sekund, lub minut, aż zaskoczy machina, każdy kierowca musi mieć refleks – należy przełączyć tryb z benzyny na podtlenek LPG. Aby to uczynić, należy do oporu wciskać pedał gazu, tak, by wskazówka wyleciała poza skalę i zrobiła pełny obrót na obrotomierzu. Po zmianie przycisku na LPG można spokojnie puścić nogę z gazu, lecz delikatnie, by nasza ogromna bestia z silnikiem 4.8 FULL SUPER TURBO nie zgasła. Ważna jest również obserwacja, czy nic nie jedzie, by w razie zgaszenia silnika mieć czas na ponownie jego odpalenie. 

Przechodzi nasz kierowca do jazdy. Wrzuca sprzęgło, jedyneczkę, gaz do podłogi, lecz nie za mocno, by nie zrobić dziury w podwoziu, po czym raptownie puszcza sprzęgła i w tym momencie auto rozpędza się 10 metrów na 1 minutę. Ewentualnie zgaśnie i trzeba będzie powtórzyć procedurę rozruchu.

Dla samochodu mającego mniej niż 10 lat

Przedział wiekowy kierowcy od około 20 lat do 30 (zdarzają się i tacy w wieku 60 lat). Szybko podchodzi do naszej fury; przy okazji rozgląda za lachonami i innymi temu podobnymi istotami.

Z pilota otwiera wszystko, co się da: dachy, szyby, bagażniki, koła, światła, fotele; następnie prędkim ruchem zasiada za kółkiem bolidu. Strzela z zimnego łokcia, poprawia złoto na palcach u nóg, rąk, zębów. Zwinnym ruchem przekręca kluczyk w stacyjce. Następuje zapłon, po zapaleniu się wszystkich kontrolek i błędu komputera, który sugeruje dotankowanie benzyny. Po kilku minutach kręcenia silnikiem następuje zapłon na oparach benzyny, lecz właściciel auta ma tajną broń: nowoczesny przycisk Tlenek LPG, dzięki któremu może szybciej przełączyć auto na ową funkcję. W tym momencie komputer auta wariuje i wywala błąd przegrzania silnika. Kierowca niczym się nie przejmuje i dzieli z pięści komputer, który po tej skomplikowanej czynności prostu się wyłącza.

Teraz następuje załączenie super muzy z 1000000W wzmacniacza, mającego osobny akumulator i silnik. Moc przechodzi do 4 głośników, każdy rzędu 3Ω. Zazwyczaj z głośników słychać łubu-dubu-łupu-cup, ewentualnie majteczki w kropeczki. Nie może również zabraknąć kilku solidnych ruchów dodania gazu, by każdy w promieniu 10 mil słyszał, że została odpalona bestia – lepiej zatem, by nikt, kto ma olej w głowie, przez najbliższe 20 minut nie wyjeżdżał na miasto.

Następuje potężny start z prędkością 5m/s, kilka wymuszeń pierwszeństwa, rozjechanie kota, ledwo uniknięte dachowanie, zatankowanie 20 litrów Podtlenku LPG, koniec jazdy – do jutra.

Wyposażenie

Dla samochodu mającego więcej niż 10 lat

  • Alufelgi w rozmiarze 32 cale (od kombajnu);
  • Opony starte do felg;
  • ABS (Auto Bez Szyb) bo i po co skoro właściciele ciągle chłodzą sobie łokcie;
  • Radio, z najgłośniejszą płytą dostępną na rynku i głośnikami firmy SANY o mocy 1000MW.
  • LPG + WBW (Wtrysk Bimbru Wiejskiego);
  • Klimatyzacja do nabicia;
  • Bagażnik + WZW (Wiejska Zsiadła Wódka);
  • Znaczek od serii „M”, dresiarze myślą, że dzięki niemu auto staje się sportowe i przez to szybsze.

Dla samochodu mającego mniej niż 10 lat

  • 20 poduszki powietrzne, 42 kurtynowe, 48 kolanowych (6 na kolano);
  • Super Hiper Lux Jupiter zawieszenie o ok.1591 trybach wybierania nierówności;
  • Tapicerka ze skóry z samego Szatana (dlatego nawet nie trzeba włączać ogrzewania);
  • Radio samochodowe + MP3 nie obsługujący plików muzycznych;
  • Silnik który daje o sobie znać (w kosztach);
  • Światła zbite w trakcie potrącenia żółwia (przy prędkości 2km/h).

Spalanie

Dla samochodu mającego więcej niż 10 lat
Jak wynika z testów przeprowadzonych pod okiem ekspertów średnie spalanie to 2 litry czystej na godzinę, lub 5 sztuk czteropaków VIP z „Biedronki” na godzinę. Spalanie jest uzależnione od liczby zajętych miejsc. Jeśli chodzi o spalanie samego auta odpowiedz jest prosta. W przypadku zimnego łokcia średnie spalanie (tylko w mieście, gdyż po za miastem trzeba trzymać drzwi by przy prędkości rzędu 50 km/h nie wyleciały z zawiasów) wynosi 0,4 litra benzyny z importu (rozruch) i 40 litrów gazu na 100 kilometrów. Bez zimnego łokcia spalanie wynosi tyle samo, gdyż w tym czasie kierowca, lub pasażerowie raczą się super muzyką z 10000W wzmacniacza i 8 x 25W głośników zamontowanych w aucie.
Dla samochodu mającego mniej niż 10 lat
Również jak wynika z testów przeprowadzonych pod okiem ekspertów średnie spalanie to 2 butelki whisky z importu, plus kilka czteropaków goldmanów z „TESCO”. Co do spalania samego auta tutaj mamy około 2 litrów benzyny 95 oktanowej z najbliższego CPNu (rozruch) i koło 20 litrów podtlenku LPG na 10 kilometrów. Do tego dochodzi nam spalanie kabli w instalacji elektrycznej i spalenie komputera rozkładowego pokładowego.

Osiągi

Dla samochodu mającego więcej niż 10 lat

Mamy do wyboru następujące silniki:

  • Silnik o pojemności 16 litrów z ciężarówki Volvo FH16 (niestety zajeżdżony tak że z 500 KM zrobiło się 100 KM);
  • V-Max – 100 km\h (na WBW 199 km/h);
  • 0-100 – 10 s i 3 s z górki;
  • 100-0 – nawet 0,0000001 m/s jeśli zahamujemy na najbliższym drzewie, ew. murze;
  • Wychłodzenie łokcia – trzeba wymnożyć długość łokcia za szybą przez prędkość i przez temperaturę na dworze (jeśli jest na minusie to należy podzielić).

Dla samochodu mającego mniej niż 10 lat

  • Silnik o mocy ~1000 KM z 6 turbosprężarkami i komputerami o łącznej mocy obliczeniowej równej połączeniu szeregowemu trzech kalkulatorów firmy „Sharp” model LC 2010;
  • V-max – 666 km/h;
  • 0-100 – 666 ms, jak z górki to nawet i 665 ms;
  • 100-0 – 666 ms (pod górkę to podobno nawet i 333 ms).
  • Silnik o mocy ~26 KM V12 z 3 turbosprężarkami (z Malucha) i 3 komputerami, potrójne sprzęgło, potrójny dyfuzor, z możliwością dołożenia podtlenku azotu NOS wtedy osiąga nawet 33KM;
  • V-max – 140 km/h / 155 km/h z na nitrze;
  • 0-100 – nawet 33s, jak z górki to nawet i 667 ms;
  • 100-0 – dochodzi do 1km (pod górkę to podobno nawet i 0.5km, a po uderzeniu w przydrożne drzewo to nawet 0.1cm).


Szablon:Stubmot