Elbląg

Wszystkie drogi prowadzą do Elbląga

Trzeba być w Elblągu co najmniej dwa miesiące. Inaczej nic się z tego nie zrozumie.

Mieszkaniec Elbląga o próbach usuwania artykułu na Nonsensopedii

Szablon:Tmiasto tak absurdalne, że nie można o nim napisać porządnego hasła na Nonsensopedii (pomimo wielu prób dokonywanych przez rodowitych elblążan). Generalnie miejskość tego miasta zrodzona jest z kompleksów. Elbląg tak bardzo chciałby dorównać Olsztynowi, że próbuje bezskutecznie stać się suburbiami Gdańska.

Ogólnie

Elbląg został założony w 1237 roku – nie do końca jest znany założyciel miasta, ale uważa się, że miasto założyli Krzyżacy (choć są teorie o założeniu miasta przez dominikanów i/lub mieszczan z Lubeki). Jeżeli Polska jest „Meksykiem Europy”, to Elbląg zdecydowanie jest „Meksykiem Polski”. Przez niektórych nazywany El Bloque (niczym El Paso, tylko więcej bloków).

Poza tym miasto słynie z dobrych kebabów w Dżinie oraz czarno-białej tęczy. Tak, tak: wszystko w Elblągu jest szare i smutne. Ale zawsze można pić.

Lista osiedli / dzielnic

• Szablon:T dzieli się na Stare Miasto (które jest nowe), Nowe Miasto (które jest stare) i Śródmieście (które jest położone na wschód od Centrum)
• Szablon:T dzielące się na starsze dzielnice (np. Rakowo, Zakrzewo), nowsze dzielnice (np. Zawada, Nad Jarem) oraz najnowsze (np. Krasny Las, Bielany). Mieszka tu większość mieszkańców. Najnowsze dzielnice są bardzo drogie, ale starsze i nowsze dzielnice nie są wiele tańsze.
• Szablon:T dzielnica prawdziwych gangsta. Z tego powodu może być ciut niekomfortowo. Dowodem na to jest fakt, że buchnięto jedyny bankomat na dzielni. Do dziś litościwie nie oddali. Pozostali elblążanie (czyt. spoza Zatorza) ochrzcili ją dumnym mianem "13. dzielnicy".
• Szablon:T nawet podlubelska wieś wygląda o niebo lepiej. Jedyne przyzwoite budynki to hala sportowa przy szkole podstawowej (z której korzystają uczniowie gimnazjum i liceum, które jest po drugiej stronie rzeki) oraz salony samochodowe (w których i tak nikt nie kupuje).
• Szablon:T zabita dechami wiocha, w odróżnieniu od Zawodzia, nie ma tam nawet kanalizacji.
• Szablon:T dzielnica dla lokalnych elit. Widać to zwłaszcza po cenie czynszów.

Dobrze znany elblążanom obwoźny hipermarket. Tu kupisz nawet rozrządy do radzieckich sputników.

Znane miejsca

• Szablon:T pomnik reżimu, który dawniej rządził Elblągiem. Pomnik ukochany przez mieszkańców, do niedawna świetny darmowy parking. Jaś Fasola planuje go zlikwidować i postawić jakąś fontannę dla noobów.
• Szablon:T każdy elblążanin ją zna. Jest to rakieta V2, która miała walnąć w marszałka Żukowa, ale ugrzęzła na podwórku w Nowym Mieście. Obecnie (zamiast pełnić funkcję pomnika) pełni funkcję zabawki na placu zabaw.
• Szablon:T właścicielem tego ośrodka narciarskiego jest syndykat góralsko-egipski (możliwe, że tam się ukrywa obalony prezydent Hosni Mubarak, ale nie jest to potwierdzone). Takie Zakopane, tylko że na bardzo malutkiej górce.
• Szablon:T miejsce znane okolicznym menelom, których wiek waha się w przedziale 10-15 lat. Wspaniała miejscówka na szalone sobotnie imprezki (chyba, że mama nie puści), na których imprezowicze biegają po krzakach z soczkiem jabłkowym i czyhają na osobniki z dowodem osobistym.
• Szablon:T Oczywiście na ulicy ślepej. Jeśli nie wierzysz to sprawdź sam.

Znani elblążanie (albo ci, którzy się do tego przyznają)

• Szablon:Tobecnie chodzi boso gdzieś w dżungli, choć w Elblągu teoretycznie ma mieszkanie po swoim starym.
• Szablon:TElbląg jest jego ulubionym miastem. Nieważne jest, że co najmniej 80% mieszkańców Elbląga nie przepada za nim.
• Szablon:Tbo on lubi brąz... Elblążanie nie za bardzo.
• Szablon:Tjedyna elbląska medalistka. Niedoszła radna miasta z list byłej władzy.
• Szablon:Tniestety bez swojej Bandy.
• Szablon:Tzakonnik znany z robienia health potions, które stały się kultowe. Jeden z wizjonerów, który przewidział koniec świata (według niego Polska miała przetrwać zagładę).
• Szablon:Tniby miała dziadków z Elbląga...
• Szablon:Tzdobyła trochę brązu startując w wyścigach na łyżwach dłuższych od nart.
• wielu aktorów znanych z pewnych seriali – nie ma co, Elbląg to „potęga”...

Ciekawostki

Elblążanie mają specyficzne poczucie humoru. Żarty, które śmieszą w Elblągu, nie są rozumiane przez pozostałych Polaków. Zresztą ze wzajemnością – elblążanie nie do końca rozumieją żarty ogólnopolskie. Oto kilka z nich:

• W Elblągu wcale nie mieszka 126 tys. mieszkańców. Mieszka ich tylko 126.
• Mieszkańcy, za wzorzec dla Elbląga uznają nie tylko Gdańsk, ale także i Koszalin. Choć dotychczasowe władze za wzór uznawały Suwałki.
• Wszystkie drogi prowadzą przez Elbląg. Nawet droga z Sopotu do Gdańska.
• ... jednak aby je oszczędzać, zwijane są one na noc.
• Przed 1989 rokiem Malbork był określany przez elblążan jako „Malbork Siti”...
• ... ale po 1989 roku Braniewo było określane jako „Braniewko” (ale zgrywa z Malborka pozostała).
• Podobno kiedyś przez Elbląg przejeżdżał Bonus BGC. Info potwierdził prezydent miasta.
• Można kupić piwo EB.
• Elbląg zdobył nagrodę Grand Prix w kategorii „Wolny rynek”. Głównie dzięki ogromnej ilości tankowanej benzyny spoza kraju.
• Specjalnie na potrzeby Elbląskich przedsiębiorców, powstały dwie nieoficjalne specjalne wersje VW Passata - Passat Cysterna oraz Passat Przemytnik aka szmugler.
• W Elblągu są dwa akademiki.„Na Wspólnej” na którym nie czuć wspólnoty oraz „Zacisze” gdzie nie jest cicho (logika elbląska).
• Sport w Elblągu bazuje głównie na wszelkiej maści fitness klubach i siłowniach oraz przede wszystkim na wszelakich sztukach walki (m.in. MMA - malborska, Combat Sambo Elbląg <<jeden z lepszych klubów>>)

Elbląg jest też wylęgarnią dresiarstwa. Najbardziej zadresione dzielnice to Zawada i Zatorza najbardziej popapraną dzielnicą w Elblągu jest dzielnica (osiedle) Nad Jarem, to właśnie tu mieszkają sami blokersi (ich jest najwięcej),zadymiarze szukający tylko kogoś do skopania,debile, wandale, łobuzy, kapturowcy. Dzielnica ta jest uważana za najgorszą w Elblągu sugerując się rocznymi statystykami interwencji Policji, a także artykułami z gazet. Nad Jarem dochodziło nie raz do morderstw przypomnijmy chociażby niezbyt głośną sprawę zabitego chłopaka przy ul Myliusa który został zabity poprzez uderzenie siekierą do rąbania drzewa. Policja znalazła chłopaka w krzakach za przychodnią przy ul Myliusa gdzie ofiara leżała z wbitą siekierą w plecy.Sprawców nie znaleziono. Gazety piszące o osiedlu Nad Jarem nazywają je GETTEM BEZPRAWIA a także DZIELNICĄ ODRZUCONYCH. "Jar rządzi się własnymi prawami"to słyszeli dziennikarze przeprowadzając wywiad ze starszą grupą obywateli mówili oni o pewnym zajściu gdzie trzech nieznajomych młodzieńców najprawdopodobniej z dzielnicy Zatorze obraziło a następnie uderzyło dziewczyne z Jaru po czym ta zareagowała i uciekła na skarge do starszych kolegów którzy natychmiast interweniowali w tej sprawie. Zaczeli tak jak to mówią mieszkańcy osiedla "polowanie" na trzech młodocianych nieznajomych. Spora grupa blokersów znalazła winnych koło trojaków tzw sklepów nie daleko sklepu "Sandra" (nie burdelu) po czym ruszyli stanowczo na Zatorzan którzy uciekali w popłochu.Dwóm z nich udało się uciec do nadjeżdżającego autobusu zaś trzeciego złapano. Młodzieńcowi związano nogi, ręce a nastepnie wyrzucono go na środek skrzyżowania ulic Ogólnej po czym zaczeło się "bestwienie" sie nad chłopakiem, a dokładniej mówiąc grupa blokersów zaczeła kopać chłopaka po głowie, brzuchu, "gdzie tylko się dało, nie mieli za grosz litości" mówią świadkowie zdażenia.Młodzieńca zostawiono w chwili gdy zemdlał z bólu i utraty znacznej ilości krwi. Możemy pocieszyć sie tym, że Ci wszyscy ludzie już podorastali i już jak to mówią " znudziło im się stare życie. Czas zacząć nowe pozbawione głupot i kłopotów! ". Pocieszające są te słowa ale Nad Jarem mieszka młodższe pokolenie blokersów którzy może nie tak strasznie rozrabiają jak ich poprzednicy ale dają o sobie znać tylko czy na długo ? Nie, ponieważ starsza "generacja" tej subkultury na to nie pozwoli - " Sprowadzimy gówniarzy do parteru i nauczymy prawidłowego postępowania jeśli trzeba będzie" mówią starsi blokersi którzy jak można było to zauważyć są stanowczy w tym co mówią.Najbadziej znani blokersi to(ksywki): Czesiu zza Sklepu, Romuś, Młody i Stary człowiek i może.