Niemcy (naród): Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona) |
(zapisuję, żeby nie zgubić) |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
{{t}} naród składający się z przystojnych, wysokich, niebieskookich blondynów i brzydkich, piegowatych rudzielców. Dysproporcja ta zmusiła tych pierwszych do poszukiwania atrakcyjnych partnerek [[Polska|na Wschodzie]], czego skutkiem stały się liczne [[wojna|wojny]]. Od kilkudziesięciu lat ta szlachetna nacja jest [[Islamizacja Europy|islamizowana]], a rodzimi mieszkańcy zostają wypierani przez [[Turcja|czarnuchowatych kurdupli]], zamieszkujących głównie wielkie miasta. |
|||
'''Niemcy'''- banda wieśniaków osadzona na terytorium dawnych ziem PGR-ów przez Brytyjczyków. Popularnie nazywani "szwabami" są największymi pasożytami Europy i przykładem na to, że Bóg też lubi się pośmiać. Aktualnie zagrożeni wyginięciem z powodu największego imperatora o. Tadeusza Rydzyka. Lubią brac do pyska na sucho, bez popitki. |
|||
Najbardziej znane szwaby to: |
|||
==Rodzaje== |
|||
- Angela Mercel- mało medialna. Cechy charakterystyczne to: obwisłe, kozie wymiona, znana z reklam 7Days jako Głodżilla. Na stałe związana ze środowiskiem lesbijskim. Sprząta po klubach w całej Europie. Ma być maskotką na EURO 2012. |
|||
*''Brandenburczycy'' – nieliczna grupa, bardzo lubiąca Polaków. Zamieszkują głównie pogranicze polsko-niemieckie i [[Berlin|tureckie miasto w Europie]]. Nie są zbyt charakterystyczni; |
|||
- Adolf Hitler- zw. także pogromcą, inkubatorem, Hitlerem. Jebany wąsacz. Hoduje rzepę i buraki cukrowe u Krystyny z gazowni. Lubi orala z żydami, chociaż ich tępił. |
|||
*''Bawarczycy'' – w większości piwożłopy z olbrzymimi mięśniami piwnymi. Mówią językiem trudnym do zrozumienia dla przeciętnego Niemca, są jednak bardzo przyjaźnie nastawieni dla przybyszów. Ich ulubionym zajęciem jest [[Oktoberfest]], w wolnych chwilach łażenie po górach; |
|||
*''Mekleburczycy'' – wędrowne żebraki przyjeżdżające do Polski Zachodniej w okresie wyprzedaży. Jeśli jedziesz ze [[Szczecin]]a do Niemiec i nagle twoim oczom ukazują się domy z drzewami wyrastającymi ze środka to znaczy, że właśnie przekroczyłeś granicę; |
|||
*''Prusacy'' – odmiana wyhodowana przez [[Polacy|Polaków]], a dokładnie przez księcia [[Konrad I Mazowiecki|Konrada Mazowieckiego]], który w XIX wieku ściągnął do Polski [[Krzyżacy|Krzyżaków]], celem chrystianizacj i wytępienia Prusów. Początkowo Krzyżacy rżnęli Prusów, jednak potem wskutek niereproduktywności zakonników (przynajmniej oficjalnej) wciągano Prusów do Zakonu. Kiedy wszyscy oryginalni, niemieccy Krzyżacy wymarli, wówczas Prusów uznano za Niemców; |
|||
Wersja z 17:20, 22 cze 2014
Szablon:T naród składający się z przystojnych, wysokich, niebieskookich blondynów i brzydkich, piegowatych rudzielców. Dysproporcja ta zmusiła tych pierwszych do poszukiwania atrakcyjnych partnerek na Wschodzie, czego skutkiem stały się liczne wojny. Od kilkudziesięciu lat ta szlachetna nacja jest islamizowana, a rodzimi mieszkańcy zostają wypierani przez czarnuchowatych kurdupli, zamieszkujących głównie wielkie miasta.
Rodzaje
- Brandenburczycy – nieliczna grupa, bardzo lubiąca Polaków. Zamieszkują głównie pogranicze polsko-niemieckie i tureckie miasto w Europie. Nie są zbyt charakterystyczni;
- Bawarczycy – w większości piwożłopy z olbrzymimi mięśniami piwnymi. Mówią językiem trudnym do zrozumienia dla przeciętnego Niemca, są jednak bardzo przyjaźnie nastawieni dla przybyszów. Ich ulubionym zajęciem jest Oktoberfest, w wolnych chwilach łażenie po górach;
- Mekleburczycy – wędrowne żebraki przyjeżdżające do Polski Zachodniej w okresie wyprzedaży. Jeśli jedziesz ze Szczecina do Niemiec i nagle twoim oczom ukazują się domy z drzewami wyrastającymi ze środka to znaczy, że właśnie przekroczyłeś granicę;
- Prusacy – odmiana wyhodowana przez Polaków, a dokładnie przez księcia Konrada Mazowieckiego, który w XIX wieku ściągnął do Polski Krzyżaków, celem chrystianizacj i wytępienia Prusów. Początkowo Krzyżacy rżnęli Prusów, jednak potem wskutek niereproduktywności zakonników (przynajmniej oficjalnej) wciągano Prusów do Zakonu. Kiedy wszyscy oryginalni, niemieccy Krzyżacy wymarli, wówczas Prusów uznano za Niemców;
