Forum:Po co komu Nonsensopedia?: Różnice pomiędzy wersjami
Znacznik: edytor źródłowy |
Znacznik: edytor źródłowy |
||
Linia 13: | Linia 13: | ||
Zapomnijcie o Nonsensopedii. To tylko przystanek, tramwaj jedzie dalej. Kto tego nie zrozumiał w porę, podróżuje donikąd. Pisałem przed czterema laty, że ofensywa humoru obrazkowego będzie miała bardzo duże znaczenie – i tak się stało. Nonsa z absurdalnymi podmianami grafik z bota za wszelką cenę („za wszelką cenę” zastąpiło „mocno preferujemy”), zaniedbaną stroną na FB stoi tyłem do czytelnika, podczas gdy o tego czytelnika powinna przy dużej konkurencji walczyć. Inicjatywy tygodni tematycznych są ogólnie w porządku, ale to już nic nie zmieni. Internet i forma wybijającego się humoru za bardzo zmieniły się przez dekadę. Wszystko ma swój początek, rozkwit, schyłek i koniec, a to miejsce nie jest wyjątkiem. Było momentami fajnie, zabawnie, twórczo. Było. Niech każdy idzie swoją stronę, a tę zostawi czytelnikowi. {{emdegger}} 06:44, cze 22, 2016 (UTC) |
Zapomnijcie o Nonsensopedii. To tylko przystanek, tramwaj jedzie dalej. Kto tego nie zrozumiał w porę, podróżuje donikąd. Pisałem przed czterema laty, że ofensywa humoru obrazkowego będzie miała bardzo duże znaczenie – i tak się stało. Nonsa z absurdalnymi podmianami grafik z bota za wszelką cenę („za wszelką cenę” zastąpiło „mocno preferujemy”), zaniedbaną stroną na FB stoi tyłem do czytelnika, podczas gdy o tego czytelnika powinna przy dużej konkurencji walczyć. Inicjatywy tygodni tematycznych są ogólnie w porządku, ale to już nic nie zmieni. Internet i forma wybijającego się humoru za bardzo zmieniły się przez dekadę. Wszystko ma swój początek, rozkwit, schyłek i koniec, a to miejsce nie jest wyjątkiem. Było momentami fajnie, zabawnie, twórczo. Było. Niech każdy idzie swoją stronę, a tę zostawi czytelnikowi. {{emdegger}} 06:44, cze 22, 2016 (UTC) |
||
Aż zmusiliście mnie do napisania czegokolwiek. |
|||
Szczerze, to dość długo się zastanawiałem co do tej sprawy, a od nadmiaru myśli obejrzałem aż dwa odcinki anime (no dobra, cztery {{Mordka}} ). Po co komu Nonsensopedia? Po to, ażeby m. in. poprawić ludziom humor, a ja jestem na to żywym dowodem (i wierzcie mi lub nie, ale nie tylko ja), albo żeby podzielić się swoją tak jakby kreatywnością i/lub twórczością. Czy oblicze internetu się zmieniło? To chyba oczywiste, że tak. Memy, ''Twarzoksiążka'' i gry "e-sportowe" opanowały większość terytorium tego wirtualnego świata, ale nie całego. Mam zapomnieć o Nonsensopedii? Nie ma mowy. Jestem z Nonsą od małego (no, już jakieś 9 lat może być) i mam zamiar dorzucać swoje przysłowiowe dwa grosze. I nie tylko ja, że się powtórzę. Może to, co jest obecnie może nie dorównuje rozwojowi z okresu 2000-2008 (a nawet 2010), nie znaczy, ażeby kończyć temat z Polską Encyklopedią Humoru. Nadal pojawiają się pomysłowi ludzie chcący coś skrobnąć. |
|||
Chociaż co niektórzy pomyślą, że ''co ja niby mogę wiedzieć''. I jest to może nawet prawda, gdyż wyżej (jak widać) wypowiadają się osoby, które są tutaj nie od wczoraj. Jeżeli zaś niepotrzebnie "odkopałem" temat, to proszę nie zwracać większej uwagi na moją wypowiedź. {{Nnvist}} 21:14, cze 23, 2016 (UTC) <small>UWAGA! Wypowiedź ta może zostać jeszcze zaktualizowana, jeżeli wymyślę jeszcze coś mądrego :)</small> |
Wersja z 22:14, 23 cze 2016
Patrząc na to, co od lat dzieje się z Nonsensopedią, warto postawić sobie pytanie, po co ona właściwie nadal istnieje. W latach 2000-2008, gdy internet ogarnął szał tworzenia nowych kreatywnych, pełnych zaangażowania społecznego pomysłów, przeżywaliśmy piękny rozkwit nowatorskich projektów, stron, altruistycznych przedsięwzięć od ludzi dla ludzi. Jednym z owoców tamtych czasów była właśnie Nonsensopedia. Powstała po to, by cieszyć, by zmieniać polski szary internet, by w jednym miejscu zebrać jak największą grupę wesołych i pełnych zaangażowania pasjonatów humoru do tworzenia czegoś, czego nam dotychczas brakowało. Czy Nonsensopedia nadal skupia takie właśnie osoby? Czy można tu jeszcze mówić o jakimś zaangażowaniu? Do czego zmierzamy? Walka o "władzę", spiski, kumoterstwo, dziwne grupy lobbingowe, kanały hejterów, dramy i wzajemna nienawiść, a wreszcie ogólne zniechęcenie i zastój - oto nasza rzeczywistość. Mnie osobiście nie zadowala taka marna egzystencja, narzucona Nonsensopedii przez Wikię, która na siłę trzyma nas przy życiu tylko po to, żeby kosić ogromną kasę z popularności naszego portalu i śmiać się z wewnętrznych konfliktów. Sądzę, że jest to ostatni moment na porzucenie złudzenia o potędze i wzięcia się do roboty, żeby Nonsa wróciła do jakiegokolwiek akceptowalnego poziomu i znaczenia społecznego, albo żeby zakończyć to wreszcie w sposób cywilizowany, oszczędzając nam wszystkim wstydu. = °ZelDelet ° = 09:33, cze 19, 2016 (UTC)
- Jak chcesz, by na Nonsie na nowo pojawili się czytelnicy, to zacznij pisać nowe artykuły, organizować akcję zamiast skłócać userów i robić spiski przeciwko Wikii. Co roku ktoś się tutaj wyżala, a gówno z tego idzie... Leczenie kanałowe zęba (dyskusja) 19:54, cze 19, 2016 (UTC)
- Artykuły są pisane, akcje organizowane, a mimo to userów nie przybywa. Jeśli masz jeszcze jakieś genialne sposoby na poprawę stanu Nonsensopedii, chętnie posłuchamy. Poproszę też o przykłady rzekomego skłócania userów i spiskowania przeciwko Wikii. Eksekk | dyskusja 21:02, cze 19, 2016 (UTC)
- I co z tego, że artykułów przybywa, jak są słabe? Przeciętny czytelnik ma w dupie statystki – jak zobaczy, że na stronie głównej nie było żadnego newsa od 1 kwietnia, zaś raz w miesiącu przyjdzie coś do promowanych/czy wiesza to czego chcecie? I tak projekt ten umrze śmiercią naturalną (teraz to dogorywanie), bo format się przepalił – dzisiejszy internet to sterta gówna w postaci memów – nikomu nie będzie się chciało czytać artykułów. Kłótnie są tutaj od zawsze – Nonsę przeglądałem od 10 lat: jak Szoferka trzymała wszystkich za mordę to był w miarę spokój. Później zaczęły się cyrki. Ale nie ma co wracać do prehistorii. Jeśli Zel zablokowałeś Szklarza nie podając prawdziwych powodów (co to był za argument „Za doprowadzenie do zapaści Nonsy w 2014/2015 i wiele nadużyć uprawnień” – na stronie dyskusji Szklarza nie ma żadnych konkretnych dowodów). Można to nazwać spiskiem, można to nazwać walką o władzę (gdzie Zel to Breżniew, a Szklarz to Chruszczow). Mam trochę czasu i jak złapię wenę to będę pisać nowe hasła. Wiem, że jest mało czytelników, ale zamiast użalania się macham na to ręką i robię swoje (a narzekam tylko na narzekających). Leczenie kanałowe zęba (dyskusja) 07:44, cze 20, 2016 (UTC)
- To, że byłem wodzony za nos przez "przyjaciela" i spełniałem jego kaprysy (polityczne), a wzamian za to zorganizował na mnie dwa zamachy (ostatni w styczniu tego roku), to bolesny temat i byłbym wdzięczny o nie wracanie do niego. A błąd wszakże naprawiłem. = °ZelDelet ° = 11:58, cze 20, 2016 (UTC)
Rozumiem, że to dla ciebie trudny temat, ale załatwienie w ten sposób sprawy, że blokujesz i nie podajesz dowodów na spiski jest kontrowersyjne. Potem przyjdą nowi, zobaczą, że ukrywasz prawdę i dupa. Mocno przypomina to ewaporację z Roku 1984 – zero śladu, jak gdyby nigdy takiego usera nie było. A błąd naprawiła Ruonow, chyba że jej kazałeś)Ok, na Timeline znalazłem wszystko. Choć na stronie usera Józefa też powinno być info, za co dostał bloka. Leczenie kanałowe zęba (dyskusja) 12:43, cze 20, 2016 (UTC)
- To, że byłem wodzony za nos przez "przyjaciela" i spełniałem jego kaprysy (polityczne), a wzamian za to zorganizował na mnie dwa zamachy (ostatni w styczniu tego roku), to bolesny temat i byłbym wdzięczny o nie wracanie do niego. A błąd wszakże naprawiłem. = °ZelDelet ° = 11:58, cze 20, 2016 (UTC)
Przecież problem polega wyłącznie na tym, że zmieniło się oblicze internetu. Jasnowidzka 13:02, cze 20, 2016 (UTC)
Na przestrzeni lat co bardziej aktywne i kreatywne osoby były z Nonsensopedii w mniej lub bardziej bezpośredni sposób "przeganiane" przez adminów-"botów", którzy na ogół mieli przerost formy nad treścią. Z czasem Nonsensopedia przemieniła się właśnie w stronę z formą, bez treści zarządzana nieraz przez osoby całkowicie pozbawione humoru i osobowości, co jest dość ironiczne... Oblicze internetu się zmieniło? Pewnie. Ale nie zmieniło się oblicze Nonsy gdzie wciąż panuje przekonanie że półpauza zamiast myślnika zmienia artykuł ze słabego w świetny ;) Do tego pajacowanie z licencjami grafik... Nonsensopedia to obecnie miasto duchów - pałętają się tu tylko ulotne wspomnienia, znudzeni wędrowcy i ci, którzy nie potrafią spojrzeć prawdzie w oczy, że Nonsensopedia to melodia przeszłości zniszczona przez jej własnych adminów. Siedzicie sobie tutaj, prowadzicie wojenki... i skoncentrujcie się na tym właśnie. Nonsensopedia już nie wróci do czasów świetności, ale wy dalej możecie ze sobą walczyć ile tylko chcecie :) SerbuśGovoriti 01:24, cze 22, 2016 (UTC)
Zapomnijcie o Nonsensopedii. To tylko przystanek, tramwaj jedzie dalej. Kto tego nie zrozumiał w porę, podróżuje donikąd. Pisałem przed czterema laty, że ofensywa humoru obrazkowego będzie miała bardzo duże znaczenie – i tak się stało. Nonsa z absurdalnymi podmianami grafik z bota za wszelką cenę („za wszelką cenę” zastąpiło „mocno preferujemy”), zaniedbaną stroną na FB stoi tyłem do czytelnika, podczas gdy o tego czytelnika powinna przy dużej konkurencji walczyć. Inicjatywy tygodni tematycznych są ogólnie w porządku, ale to już nic nie zmieni. Internet i forma wybijającego się humoru za bardzo zmieniły się przez dekadę. Wszystko ma swój początek, rozkwit, schyłek i koniec, a to miejsce nie jest wyjątkiem. Było momentami fajnie, zabawnie, twórczo. Było. Niech każdy idzie swoją stronę, a tę zostawi czytelnikowi. Emdeggergadajka 06:44, cze 22, 2016 (UTC)
Aż zmusiliście mnie do napisania czegokolwiek. Szczerze, to dość długo się zastanawiałem co do tej sprawy, a od nadmiaru myśli obejrzałem aż dwa odcinki anime (no dobra, cztery ). Po co komu Nonsensopedia? Po to, ażeby m. in. poprawić ludziom humor, a ja jestem na to żywym dowodem (i wierzcie mi lub nie, ale nie tylko ja), albo żeby podzielić się swoją tak jakby kreatywnością i/lub twórczością. Czy oblicze internetu się zmieniło? To chyba oczywiste, że tak. Memy, Twarzoksiążka i gry "e-sportowe" opanowały większość terytorium tego wirtualnego świata, ale nie całego. Mam zapomnieć o Nonsensopedii? Nie ma mowy. Jestem z Nonsą od małego (no, już jakieś 9 lat może być) i mam zamiar dorzucać swoje przysłowiowe dwa grosze. I nie tylko ja, że się powtórzę. Może to, co jest obecnie może nie dorównuje rozwojowi z okresu 2000-2008 (a nawet 2010), nie znaczy, ażeby kończyć temat z Polską Encyklopedią Humoru. Nadal pojawiają się pomysłowi ludzie chcący coś skrobnąć. Chociaż co niektórzy pomyślą, że co ja niby mogę wiedzieć. I jest to może nawet prawda, gdyż wyżej (jak widać) wypowiadają się osoby, które są tutaj nie od wczoraj. Jeżeli zaś niepotrzebnie "odkopałem" temat, to proszę nie zwracać większej uwagi na moją wypowiedź. Nnvist Miejsce pogawędek 21:14, cze 23, 2016 (UTC) UWAGA! Wypowiedź ta może zostać jeszcze zaktualizowana, jeżeli wymyślę jeszcze coś mądrego :)