NonNews:Kolizja w rosyjskim stylu: Różnice pomiędzy wersjami
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M |
M (YT bot podmienionych: 1, usuniętych: 0) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Youtube|OmdCDz-szmg|width=300|Przedjutrza}} z profesjonalnym komentarzem eksperta]] |
|||
'''20 marca 2012''' |
'''20 marca 2012''' |
||
Wersja z 14:59, 9 mar 2019
z profesjonalnym komentarzem eksperta]]
20 marca 2012
Na jednej z rosyjskich ulic doszło do wypadku. Kierowca łady wyprzedzający kolumnę samochodów zarył z całym impetem w znajdującą się na poboczu brzozę zaspę.
Na miejscu szybko zjawiły się siły porządkowe. Milicja i pogotowie dały najwyższe noty, straż pożarna czepiała się braku telemarku.
Kierowcy na szczęście nic się nie stało. A łada wygląda ładniej niż przed zderzeniem.
Na rosyjskich poboczach znajduje się wiele niebezpiecznych elementów. Mamucie kły, kałasznikowy, czukockie jurty, głowice atomowe – to tylko kilka przedmiotów, z którymi według milicyjnych kronik rosyjscy drogowcy mieli ostatnio kolizje. Idzie wiosna, więc dojdą do tego kopulujące niedźwiedzie. Czy jest na to jakiś sposób? Można kupić sobie czołg, co wbrew pozorom nie jest takie głupie. Ani trudne do zrealizowania. Albo chociaż UAZ-a. Przynajmniej warkot silnika te niedźwiedzie odstraszy...
Źródło
- tvn24.pl, 20 marca 2012.