Gra:Strona 7145: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
(:>)
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
Zdajesz sobie sprawę, że po tej zdradzie już nigdy nie będziesz w stanie zaufać swojej dziewczynie, a Gra to tak na prawdę jedyna rzecz, która ci została, oraz jedyna która wywołuje uśmiech na twoich ustach.
Zdajesz sobie sprawę, że po tej zdradzie już nigdy nie będziesz w stanie zaufać swojej dziewczynie, a Gra to tak na prawdę jedyna rzecz, która ci została oraz jedyna, która wywołuje uśmiech na twoich ustach.


Po dłuższej chwili mówisz:<br />
Po dłuższej chwili mówisz:<br />
– ''Przykro mi skarbie, ale czuje, że nonsensopedia mnie potrzebuje.''
– ''Przykro mi skarbie, ale czuję, że Nonsensopedia mnie potrzebuje.''

Po czym wychodzisz z pokoju nie oglądając się za siebie.


Po czym zostawiłeś ją w pokoju nie oglądając się z siebie. Zaczynasz mieć wątpliwości czy to była dobra decyzja, jednak takie trudne sytuacje nigdy nie są czarno-białe.
----
----

Wychodząc z budynku czujesz, że zaczynasz słabnąć. Kręci ci się w głowie, tracisz kontakt z rzeczywistością. Padając na chodnik wiesz już mniej więcej gdzie się obudzisz, ale nie jesteś z tego powodu zły. Dostajesz w końcu w końcu [[Gra:Strona 1|to co chciałeś...]]
Wyszedłszy z budynku czujesz, że zaczynasz słabnąć. Kręci ci się w głowie, tracisz kontakt z rzeczywistością. Padając na chodnik wiesz już mniej więcej gdzie się obudzisz, ale nie jesteś z tego powodu zły. Dostajesz w końcu [[Gra:Strona 1|to, co chciałeś…]]


[[Kategoria:Gra|7145]]
[[Kategoria:Gra|7145]]

Aktualna wersja na dzień 12:47, 29 lut 2020

Zdajesz sobie sprawę, że po tej zdradzie już nigdy nie będziesz w stanie zaufać swojej dziewczynie, a Gra to tak na prawdę jedyna rzecz, która ci została oraz jedyna, która wywołuje uśmiech na twoich ustach.

Po dłuższej chwili mówisz:
Przykro mi skarbie, ale czuję, że Nonsensopedia mnie potrzebuje.

Po czym wychodzisz z pokoju nie oglądając się za siebie.


Wyszedłszy z budynku czujesz, że zaczynasz słabnąć. Kręci ci się w głowie, tracisz kontakt z rzeczywistością. Padając na chodnik wiesz już mniej więcej gdzie się obudzisz, ale nie jesteś z tego powodu zły. Dostajesz w końcu to, co chciałeś…