NonNews:PZPN: Kto da więcej?: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
M (dodano {{NonNews data}}) |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
{{Przypisy}} |
{{Przypisy}} |
||
{{NonNews data|14 czerwca 2009}} |
|||
[[Kategoria:24 tydzień, 2009|{{PAGENAME}}]] |
|||
[[Kategoria:NonNews 2009 – sport]] |
[[Kategoria:NonNews 2009 – sport]] |
Aktualna wersja na dzień 13:05, 2 maj 2020
14 czerwca 2009
PZPN odwołało baraże o utrzymanie w ekstraklasie, bowiem Sąd Najwyższy wstrzymał przepływ łapówek opłat ligowych na linii kluby Ekstraklasy -> PZPN. Wszystko poszło o to, że do Sądu Najwyższego wpłynęły kopie przelewów, wedle których ŁKS Łódź dał wystarczająco dużo, aby pozostać w lidze.
ŁKS otwarcie przyznał, że przelał wyznaczoną kwotę, ale w banku jakiś dupek pomylił się w zaznaczaniu przecinków i wyszło, że dał raptem 21,500.00 złotych. PZPN oburzył się widząc kwotę i przesunął ŁKS na dno tabeli mówiąc, że jest niewypłacalny i ma słabą kondycję finansową. ŁKS twierdzi, że to pomyłka i ma kwity, PZPN ma swoje kwity, a Sąd Najwyższy ma swoje.
SN swoją ostatnią decyzją cofnął łapówki opłaty ligowe od ŁKS, Arki, Cracovii, Korony, Podbeskidzia i Widzewa, bo trzeba zaznaczyć, że podobna sytuacja miała miejsce w Widzewie, gdzie zamiast 200 tysięcy klub miał przelać 20 groszy. Tym samym PZPN miał nie dopuścić do awansu Widzewa. A przy degradacji ŁKS-u i braku awansu Widzewa, sytuacja w tabeli pozostałych wymienonych klubów miał się poprawić.
W tej chwili, wszystko zależy od poszczególnych decyzji Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl. Jeśli uzna przelane kwoty za celowe, ŁKS i Widzew zagrają derby w I lidze, a jeśli uzna za błąd banku, to zagrają w Ekstraklasie. W zależności od decyzji na możliwość gry w barażu czekają Arka, Podbeskidzie, Cracovia i Korona Kielce. Nie wiemy jak szybko Trybunał zajmie się sprawą. Być może baraże odbędą się w przerwie zimowej następnego sezonu. Będziemy mieli dwie możliwości. Albo ustawić wyniki meczów, żeby drużyna z Ekstraklasy wygrała i nic w tabelach się nie zmieni, albo w przypadku zwycięstwa drużyny z I ligi, zamienić je ligami w środku sezonu i kazać rozegrać wszystkie mecze w rundzie wiosennej. miał powiedzieć jeden z działaczy PZPN.
Mamy rozwiązanie dla tej sprawy – mówił przedstawiciel Trybunału. – zróbmy licytację i te kluby które dadzą więcej, zostaną w Ekstraklasie, a te co mniej - spadną!
Grzegorz Lato osobiście jest zaskoczony obrotem sytuacji i wizją większych pieniędzy. Ko da więcej? – zdaje się pytać naszego dziennikarza.
Po decyzji Sądu Najwyższego rozpoczął się wzmożony ruch dopływowy na konta Trybunału Arbitrażowego. Ruch na konta działaczy PZPN bez zmian - stale wysoki.[1].
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Eurosport, 14 czerwca 2009.
Przypisy
- ↑ Ocenzurowane