NonNews:Policyjny boks w Dzień Policji: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (leitrówak)
M (dodano {{NonNews data}})
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:POLICJA HANDEL PSAMI.jpg|thumb|right|200px|Nasi informatorzy. Trzeci pilnował psów]]
[[Plik:POLICJA HANDEL PSAMI.jpg|thumb|200px|Nasi informatorzy. Trzeci pilnował psów]]


'''13 sierpnia 2010'''
'''13 sierpnia 2010'''
Linia 18: Linia 18:
* [http://wyborcza.pl/1,75248,8249268,Policjanci_sie_pobili_w_Swieto_Policji.html Policjanci się pobili w Święto Policji, wyborcza.pl], 13 sierpnia 2010.
* [http://wyborcza.pl/1,75248,8249268,Policjanci_sie_pobili_w_Swieto_Policji.html Policjanci się pobili w Święto Policji, wyborcza.pl], 13 sierpnia 2010.


{{NonNews data|13 sierpnia 2010}}
[[Kategoria:32 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews:Ciekawostki 2010|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews 2010 – ciekawostki]]

Aktualna wersja na dzień 13:36, 2 maj 2020

Nasi informatorzy. Trzeci pilnował psów

13 sierpnia 2010

Policjanci z Gdańska znaleźli nietypowy sposób na obchodzenie Dnia Policji, który miał miejsce 23 lipca. Otóż, zamiast pałować ujmować przestępców, ujęli pałowali się nawzajem. W bójce brała udział cała nieformalna elita pomorskiej policji. Wg informacji Gazety Wybiorczej zaczęło się od lampki szampana.

Jeden z uczestników bijatyki zdał relację naszym reporterom z jatki w koszarach.

– To znaczy, ja nie pamiętam dokładnie, to było dawno temu, naprawdę nie pamiętam dokładnie, ale jakiś komendant poszedł z mordą do innego, że zamiast francuskiego szampana jakieś Sowietskoje Igristoje. Bo widzicie, mamy taki podział na frakcję gdańską i elbląską (ale ja wcale tego nie powiedziałem!) no i tak zaczęli się wyzywać. Ja naprawdę nie pamiętam, bo już byłem w stanie wskazującym i ten, tego, znaczy się, spróbowałem tego szampana no i... A zaraz, a samochodzik macie? A dobrze zaparkowany? – tutaj nasi reporterzy wymówili się pilną potrzebą zakończenia relacji uczestnika.

Drugi z nich nie był tak rozmowny.

– Widzieliście jubel czy jakieś inne święto bez alkoholu? No bez jaj, ludzie! Wychowanie w trzeźwości jedno, a wychowanie do życia w społeczeństwie to drugie! – komentuje oburzony.

Tymczasem prokuratura i policja (o dziwo) prowadzą dochodzenie w tej sprawie. O wynikach, ewentualnych wysokościach łapówek oraz rozmowach na szczeblu „Zdzichu, jest sprawa” redakcja Przedjutrza poinformuje wkrótce.

Źródło[edytuj • edytuj kod]