Buldog francuski: Różnice pomiędzy wersjami
M (→Zobacz też: -1) |
|||
(Nie pokazano 35 wersji utworzonych przez 29 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[ |
[[Plik:French_Bulldog_Image_006.jpg|thumb|200px|Szczytowe osiągnięcie matki natury, przynajmniej dla niektórych]] |
||
'''Bulldog francuski''' – zwierzę wielkości podnóżka, o trybie życia kanapowo-kolanowym. |
'''Bulldog francuski''' (czytaj: bulgot francuski) – zwierzę wielkości podnóżka, o trybie życia kanapowo-kolanowym. |
||
Praktycznie wszystkożerny, chociaż preferuje [[czipsy]] i mocne alkohole. Nie wykazuje chęci do biegania, woli statecznie poruszać się na tylnym siedzeniu samochodu. Czasem lubi sobie rzygnąć na nowy dywan, zwłaszcza gdy jesteś w gościach. Puszcza także fantastyczne [[bąk]]i i praktycznie każdą pochłoniętą substancje jest w stanie przetworzyć na aromat wyciskający łzy z oczu i żal z dupy. Dodatkowo z powodu przemyślnej konstrukcji przewodów nosowych i podniebienia – wcześniej słyszysz, niż widzisz. A w nocy możesz rozkoszować się pełnią brzmienia płuc i krtani twojego pupila. |
Praktycznie wszystkożerny, chociaż preferuje [[chipsy|czipsy]] i mocne alkohole. Nie wykazuje chęci do biegania, woli statecznie poruszać się na tylnym siedzeniu samochodu. Czasem lubi sobie rzygnąć na nowy dywan, zwłaszcza gdy jesteś w gościach. Puszcza także fantastyczne [[bąk]]i i praktycznie każdą pochłoniętą substancje jest w stanie przetworzyć na aromat wyciskający łzy z oczu i żal z dupy. Dodatkowo z powodu przemyślnej konstrukcji przewodów nosowych i podniebienia – wcześniej słyszysz, niż widzisz. A w nocy możesz rozkoszować się pełnią brzmienia płuc i krtani twojego pupila. |
||
== Geneza rasy == |
|||
Historia buldoga francuskiego w czasach, gdy nie istniało jeszcze pojecie hodowli w dzisiejszym tego słowa znaczeniu, pokrywa się z dziejami psów bojowych w tym głównie buldoga angielskiego. Pierwsze zapiski, mówiące o małych psach z krótką kufa znajdujemy u Konfucjusza w 1700 roku p.n.e. W Ameryce południowej, na obszarze Chincha w środkowej i północnej części wybrzeża Peru już w czasach prekolumbijskiej żyły psy przypominające mopsa lub buldoga francuskiego. Nazwane zostały buldogiem chincha. Dowodem na to są liczne figurki i gliniane naczynia, które dają plastyczny obraz tej miniaturowej rasy buldoga. Widać, że artyści starali się odtworzyć wytrzeszczone oczy i liczne fałdy na głowie i w części twarzowej psa. Jednak buldog chincha nigdy nie był tak krótkonosym psem jak dzisiejsze mopsy, buldogi francuskie czy angielskie. Jednak podobizny psów różniły się od siebie na przykład kształtem uszu, można zaobserwować psy o uszach stojących jak u nietoperza, zaokrąglonych co wskazywać może na kopiowanie ich w ówczesnych czasach jak również lekko złamane. Nie można jednak stwierdzić żadnego podobieństwa genetycznego do buldożka czy mopsa, gdyż buldog chincha zniknął wraz z upadkiem kultu Inków. |
|||
Żeby w pełni zrozumieć historię powstania buldogów francuskich, musimy odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Jakie cechy musi posiadać idealny pies? |
|||
Po pierwsze musi być nieustraszony, możliwie wszystkożerny i odporny. Te cechy dawno temu załatwiła za nas [[Matka Natura]], doprowadzając za pomocą uciekającej [[wiewiórka|wiewiórki]] szablozębnej do krzyżówki [[lew workowaty|lwa workowatego]] i sosny. Po lwie buldog odziedziczył szaleńczą odwagę i wszystkożerność, a po sośnie odporność, twardość i wspaniały [[charakter]]. Wiewiórka uciekła, więc po wiewiórce nie odziedziczył nic. Efektem ubocznym tej krzyżówki jest płaska mordka i wiecznie wybałuszone oczy (każdy się może zdziwić jak się właduje na drzewo). |
|||
Nazwa boldogge lub banddogge pojawiła się dopiero około 1500 roku, i zastąpiła używane wcześniej alan lub alano. Nowopowstałe określenia banddogg w wolnym tłumaczeniu oznacza psa łańcuchowego, czyli wiązanego w czasie dnia, a spuszczanego w nocy. Nazwę bulldog po raz pierwszy znajdujemy w liście z 1631, w którym to Prestwick Eaton zamawiał u Georga Willinghama dwa buldogi, które potrafiły ponoć w sposób doskonały łapać zębami byki. Wcześniej bo w 1598 roku William Szekspir w dramacie Henryk IV używa jeszcze słowa banddog, zaś w 1599 w sztuce Henryk V pisze już o mastifie lub bullenbeisserze. Psy te były używane w popularnej w ówczesnych czasach rozrywce tłumów, szczuciu byków. Jednak w roku 1802 parlament zakazał organizowania walk, jednak można przypuszczać, że odbywały się one nadal aż do roku 1840.Miejsce tej niehumanitarnej rozrywki zajęły walki psów, które niewiele odbiegały w okrucieństwie od bullbaiting. Zaczęto więc hodować psy, które oprócz siły posiadały by również zwrotność, szybkość i zaciętość. |
|||
Po drugie musi mieć dobry słuch, żeby zawsze słuchał się swojego pana. A cóż może zapewnić lepszy słuch, niż wielkie uszy? Niestety dość długo ludzkość uważała, że nietoperze to ptaki, co skutecznie spowolniło rozwój rasy. Przez kilka wieków trwały mniej lub bardziej udane próby skrzyżowania psa ze [[słoń|słoniem]]. W rezultacie tych bardziej udanych otrzymywano placek z psa, w rezultacie tych mniej udanych wydmuszkę z psa. Dużo lepiej poszło, gdy kynolodzy wpadli wreszcie na to, że [[nietoperz]] to [[ssaki|ssak]]. Wystarczyło tylko przytrzymać go za skrzydła i tylne łapy, żeby psu oczu nie wydrapał. |
|||
Po trzecie nie powinien mieć ogona, żeby nie cieszyć się do [[teściowa|teściowej]]. Cóż, tutaj sprawę załatwiło kilkadziesiąt pokoleń [[zięć|zięciów]], cierpliwie odcinających ogony zbyt wylewnych osobników. Niestety, z powodu braku ogonka pies ten bardzo często wyraża swoją radość chrumkaniem, więc nie dziw się jeśli znajomi spytają Cię czy aby nie kupiłeś sobie świni. |
|||
I tak powstał pies doskonały. |
|||
== Charakter == |
|||
Buldog francuski jest rasą psów, przy której słowo charakter nabiera zupełnie nowego wymiaru, tudzież znaczenia. A trzeba przyznać, że buldożki charakter mają. Swój własny. Ogólnie interesuje je tylko jak się dobrze nażreć i następnie opróżnić jelito grube z nadmiernej ilości zalegających tam gazów. Najlepiej w najmniej właściwym dla takiej czynności miejscu. Wszystkie psy z radością wychodzą rano na dwór, aby zmniejszyć ciśnienie w swoich nadwyrężonych po nocy pęcherzach moczowych, buldogi natomiast o tej porze jeszcze śpią i o ile jeśli już zmusi się je do wyjścia na dwór we wczesnych godzinach porannych, o tyle zmuszenie wciąż jeszcze śpiącego buldoga do oddania moczu, graniczy z cudem. Najczęściej również trzeba księcia znieść na rękach na dwór, bo pozostając wciąż w stanie upojenia dobrze przespaną nocą i mając zamknięte ślepia, biedaczek jeszcze gotów spaść ze schodów i zrobić sobie krzywdę. Zresztą i tak by pewnie nie zauważył, bo bardziej odpornej na urazy rasy to chyba nie ma. |
|||
Psy tej rasy kochają dzieci, a co za tym idzie zawsze towarzyszą naszym maluszkom podczas jedzenia, kiedy mogą „wyrwać” smakowity kąsek na litość (wybałuszone oczy). Uwielbiają też dzieci szczególnie te młodsze za ich fantastyczne zabawki, z którymi to „walczą” na śmierć i życie, śliniąc i żując z przejęciem. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[jamnik]] |
|||
* [[komondor]] |
|||
* [[owczarek niemiecki]] |
|||
* [[pudel]] |
|||
* [[rottweiler]] |
|||
* [[Shih Tzu]] |
|||
[[Kategoria:Rasy psów]] |
Aktualna wersja na dzień 01:03, 14 gru 2022
Bulldog francuski (czytaj: bulgot francuski) – zwierzę wielkości podnóżka, o trybie życia kanapowo-kolanowym.
Praktycznie wszystkożerny, chociaż preferuje czipsy i mocne alkohole. Nie wykazuje chęci do biegania, woli statecznie poruszać się na tylnym siedzeniu samochodu. Czasem lubi sobie rzygnąć na nowy dywan, zwłaszcza gdy jesteś w gościach. Puszcza także fantastyczne bąki i praktycznie każdą pochłoniętą substancje jest w stanie przetworzyć na aromat wyciskający łzy z oczu i żal z dupy. Dodatkowo z powodu przemyślnej konstrukcji przewodów nosowych i podniebienia – wcześniej słyszysz, niż widzisz. A w nocy możesz rozkoszować się pełnią brzmienia płuc i krtani twojego pupila.
Geneza rasy[edytuj • edytuj kod]
Żeby w pełni zrozumieć historię powstania buldogów francuskich, musimy odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Jakie cechy musi posiadać idealny pies?
Po pierwsze musi być nieustraszony, możliwie wszystkożerny i odporny. Te cechy dawno temu załatwiła za nas Matka Natura, doprowadzając za pomocą uciekającej wiewiórki szablozębnej do krzyżówki lwa workowatego i sosny. Po lwie buldog odziedziczył szaleńczą odwagę i wszystkożerność, a po sośnie odporność, twardość i wspaniały charakter. Wiewiórka uciekła, więc po wiewiórce nie odziedziczył nic. Efektem ubocznym tej krzyżówki jest płaska mordka i wiecznie wybałuszone oczy (każdy się może zdziwić jak się właduje na drzewo).
Po drugie musi mieć dobry słuch, żeby zawsze słuchał się swojego pana. A cóż może zapewnić lepszy słuch, niż wielkie uszy? Niestety dość długo ludzkość uważała, że nietoperze to ptaki, co skutecznie spowolniło rozwój rasy. Przez kilka wieków trwały mniej lub bardziej udane próby skrzyżowania psa ze słoniem. W rezultacie tych bardziej udanych otrzymywano placek z psa, w rezultacie tych mniej udanych wydmuszkę z psa. Dużo lepiej poszło, gdy kynolodzy wpadli wreszcie na to, że nietoperz to ssak. Wystarczyło tylko przytrzymać go za skrzydła i tylne łapy, żeby psu oczu nie wydrapał.
Po trzecie nie powinien mieć ogona, żeby nie cieszyć się do teściowej. Cóż, tutaj sprawę załatwiło kilkadziesiąt pokoleń zięciów, cierpliwie odcinających ogony zbyt wylewnych osobników. Niestety, z powodu braku ogonka pies ten bardzo często wyraża swoją radość chrumkaniem, więc nie dziw się jeśli znajomi spytają Cię czy aby nie kupiłeś sobie świni.
I tak powstał pies doskonały.
Charakter[edytuj • edytuj kod]
Buldog francuski jest rasą psów, przy której słowo charakter nabiera zupełnie nowego wymiaru, tudzież znaczenia. A trzeba przyznać, że buldożki charakter mają. Swój własny. Ogólnie interesuje je tylko jak się dobrze nażreć i następnie opróżnić jelito grube z nadmiernej ilości zalegających tam gazów. Najlepiej w najmniej właściwym dla takiej czynności miejscu. Wszystkie psy z radością wychodzą rano na dwór, aby zmniejszyć ciśnienie w swoich nadwyrężonych po nocy pęcherzach moczowych, buldogi natomiast o tej porze jeszcze śpią i o ile jeśli już zmusi się je do wyjścia na dwór we wczesnych godzinach porannych, o tyle zmuszenie wciąż jeszcze śpiącego buldoga do oddania moczu, graniczy z cudem. Najczęściej również trzeba księcia znieść na rękach na dwór, bo pozostając wciąż w stanie upojenia dobrze przespaną nocą i mając zamknięte ślepia, biedaczek jeszcze gotów spaść ze schodów i zrobić sobie krzywdę. Zresztą i tak by pewnie nie zauważył, bo bardziej odpornej na urazy rasy to chyba nie ma.
Psy tej rasy kochają dzieci, a co za tym idzie zawsze towarzyszą naszym maluszkom podczas jedzenia, kiedy mogą „wyrwać” smakowity kąsek na litość (wybałuszone oczy). Uwielbiają też dzieci szczególnie te młodsze za ich fantastyczne zabawki, z którymi to „walczą” na śmierć i życie, śliniąc i żując z przejęciem.