Sokółka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(więcej biedronek)
Znacznik: edytor wizualny
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Dreńkalo Taras; przywrócono ostatnią wersję autorstwa 176.101.162.228.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika)
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 00:21, 12 sty 2023

Sokółka – nienaturalnie wielokulturowa.

Motto miasta

Są kółka?

Typowe pytanie podczas jazdy tutejszą drogą

Sokółka – miasteczko w województwie podlaskim, słynące z wytwórni okien. Przez środek miejscowości przebiega autostrada droga krajowa nr 19. Można tu znaleźć m.in. trzy kościoły, dwie linie autobusowe, mleczarnię, muzeum, kino, cerkiew, stację paliw Orlen, oraz cztery (!) sklepy sieci Biedronka. Poza tym w Sokółce działa kilka szkół, szpital, posterunek policji, posterunek straży pożarnej oraz kilka dużych zakładów przemysłowych. Kwitnie także handel, np. sprzedaż papierosów pod Biedronką.

Mieszkańcy[edytuj • edytuj kod]

Sokółczanie są bardzo przyjaznymi ludźmi i lubią imprezować pod budką z piwem lub na serwerach gier online. Długo trzeba szukać tu rasizmu, dyskryminacji, przemocy i wojen gangów (chyba, że wejdziemy do Biedronki).

Atrakcje turystyczne[edytuj • edytuj kod]

Gdy już złapiemy sygnał GSM wysiądziemy na sokólskim dworcu, możemy z miejsca zabrać się za spisywanie numerów komórkowych nowych znajomych ze stacji PKP. Warto także odwiedzić muzeum lub przespacerować się za miasto i podziwiać pijących w parku alkoholików. Przy ulicy Piłsudskiego znajdziemy pomnik dziadzia na kiju Józefa Piłsudskiego i wannę z biczami wodnymi, do której mieszkańcy regularnie wrzucają ofiary dla dziadzia fontannę. Niedaleko znajduje się drewniany toi-toi pomnik "Sokółka Wielokulturowa". Nową atrakcją są cotygodniowe pożary ogniska na wysypisku w Karczach, gdzie każdy może przyjść z rodziną upiec kiełbaskę, wypić piwko i mile spędzić czas w doborowym towarzystwie.

Topografia miasta[edytuj • edytuj kod]

Od razu widać na mapie, że miasto składa się z dużej liczby białych kresek dla niepoznaki zwanych ulicami, dwóch żółtych kresek ważniejszych dróg i linii kolejowej. Krajobraz ulic, ważnych dróg i trakcji urozmaica skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, nowo wybudowane rondo oraz kilka niestrzeżonych przejazdów kolejowych. Pomimo dużej liczby ścigających się jeżdżących tirów, miasto nie posiada obwodnicy. Prawdopodobnie fakt ten jest spowodowany obecnością w centrum fotoradaru, który utrzymuje kasę gminy. Mieszkańcy żądają wybudowania obwodnicy, gdyż duży ruch na ulicach nie pozwala imprezować, a najdrobniejszy paraliż przy wyjeździe z Sokółki skutkuje zakorkowaniem wszystkich dróg w obrębie miasta, gminy, a czasem nawet powiatu.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Rozbiórkowego skończył przeżuwać kęs jumbo-pizzy z Biesiadowa i w połowie kwietnia 2013 roku wydał natychmiastowy nakaz wstrzymania robót przy sokólskim rondzie. Powód? Bezprawne umiejscowienie dwóch sadzonek kwiatków i słupa na placu ronda. Problem jest w tym, że owo rondo zostało oddane do użytku drogowego w lipcu Anno Domini 2012. Związkowcy z Prac Przy Ukończonych Rondach szykują strajk. Sprawę bada prokuratura.

Podobny los spotkał plany budowy Pierwszej Wielkiej Sokólskiej Obwodnicy. Panowie z Generalnej Dyrekcji Dróg Gruntowych i Parkingów również zasmakowali naszej wybornej pizzy i postanowili wybudować nam autostradę od parkingu wozów dostawczych Pizzerii Biesiadowo aż do swojego własnego biura. W całej swojej mądrości i szczodrobliwości przystosowali również planowaną drogę do pełnienia funkcji Obwodnicy. Niestety, okazało się, że całe fundusze (zaoszczędzone z budowy autostrady A4) wydali na zamówienie pizzy i nic im na inwestycję nie zostało. Nikt nie mógł przewidzieć takiego nagłego zwrotu akcji. Tranzyt dalej odbywa się przez centrum, a ustawiony tam fotoradar ma już na co zarabiać. Najbardziej z tego powodu cierpią rozczarowani mieszkańcy. A to pech.

Działania inwazyjne[edytuj • edytuj kod]

Sokółka znajduje się w stanie wojny i to nie byle jakiej, bo międzywiekowej. Została najechana przez bezwzględną rasę Żydów, której nawet Hitler nie potrafił wypędzić. Powstał ruch oporu zwany PPFA (Pierwszy Polski Front Antyinwazyjny). Informacje o działaniach inwazyjnych i przeciwdziałaniach ze strony PPFA publikuje niecodziennik The Sokolka Times [1]

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]