Gra:Strona 611: Różnice pomiędzy wersjami
M |
Dronerczyk (dyskusja • edycje) M (znaki) |
||
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Leżysz plackiem. Zaczynasz słyszeć dziwnie znajome głosy: |
|||
Leżysz plackiem. Nie wiesz, że jesteś w Malezji, a dzisiaj jest wyścig na torze Sepang. Jakiś złodziej ukradł bolid Robciowi K. i teraz jedzie wprost na Ciebie! |
|||
– Witamy po krótkiej przerwie reklamowej. Wita państwa Andrzej Borowczyk. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
– I Włodzimierz Zientarski, prosto ze słonecznej Malezji, na torze Sepang. |
|||
– Strasznie się spieszą… |
|||
– Słyszę to już chyba setny raz… Powiedz lepiej co na torze. |
|||
– Mam dobrą wiadomość: Robert Kubica jest drugi i szykuje się do wyprzedzania Lewisa Hamiltona— |
|||
– A ja mam konkurs esemesowy… |
|||
– A tak, konkurs. Konkurs wystartuje za chwilę, proszę przyszykować komórki… Zaraz, co się dzieje?! |
|||
W tym momencie zauważasz, że do pitstopu przychodzi uzbrojony mężczyzna i wypycha Kubicę z bolidu i sam w nim zasiada. |
|||
Rozglądasz się dookoła. Masz tylko kilka sekund na ewentualną ucieczkę, bo za tobą zjawia się tamten złodziej w rozpędzonym do nadświetlnych prędkości bolidzie Kubicy. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
* [[Gra:Strona 11223344|Czekasz na rozwój wypadków]]. |
* [[Gra:Strona 11223344|Czekasz na rozwój wypadków]]. |
||
Aktualna wersja na dzień 15:25, 25 lut 2024
Leżysz plackiem. Zaczynasz słyszeć dziwnie znajome głosy:
– Witamy po krótkiej przerwie reklamowej. Wita państwa Andrzej Borowczyk.
– I Włodzimierz Zientarski, prosto ze słonecznej Malezji, na torze Sepang.
– Strasznie się spieszą…
– Słyszę to już chyba setny raz… Powiedz lepiej co na torze.
– Mam dobrą wiadomość: Robert Kubica jest drugi i szykuje się do wyprzedzania Lewisa Hamiltona—
– A ja mam konkurs esemesowy…
– A tak, konkurs. Konkurs wystartuje za chwilę, proszę przyszykować komórki… Zaraz, co się dzieje?!
W tym momencie zauważasz, że do pitstopu przychodzi uzbrojony mężczyzna i wypycha Kubicę z bolidu i sam w nim zasiada.
Rozglądasz się dookoła. Masz tylko kilka sekund na ewentualną ucieczkę, bo za tobą zjawia się tamten złodziej w rozpędzonym do nadświetlnych prędkości bolidzie Kubicy.