Dres: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Dres''' – Odwieczny wróg metala. Dres i metal jest jak wilk i sarna ( śmierdząca sarna). 1 dres potrafi naraz zaatakować 10 metali i to z powodzeniem. Każdy dres jest wysportowany co umożliwia mu pościgi za ofiara. |
|||
'''Dres''' – osobnik noszący originalne dresy ze stadionu X-lecia. Ich życiowe motto to ''Noś, noś, noś łańcuch na klacie''. Najczęściej rozbijają się [[fiat 126p|stjuningowanymi maluchami]]. Co bogatsi lansują się bawarą 316i rocznik np. 1992. |
|||
Dres to odzienie wierzchnie – nierzadko odświętne, charakterystyczne dla rejonów spauperyzowanych, nierozwiniętych gospodarczo, przemysłowo i – co najważniejsze – kulturowo. Dres najczęściej kupowany nie wymaga weń ingerencji, znane jednak są przykłady istnienia dresów typu „Sam”, w których posiadacz/właściciel/nosiciel ingeruje w liczbę pasków (redukcja z 7 do 3). |
|||
Dres to także sposób na życie, styl muzyki, lifestyle. |
|||
Dres jako syntetyczna bądź bawełniana [[dzianina]] skrojona w sposób zapewniający możliwie jak największą swobodę ruchów osobom wykonującym ćwiczenia gimnastyczne przestaje istnieć. |
|||
Warto dodać, iż osoby noszące dresy zazwyczaj nie widziały ani rolek, ani deskorolki. Nie potrafią one też wykonać płytkiego skłonu, podskoku ani szpagatu (pod kątem [[15]]º) |
|||
Ponadto dres to preneandertalskie zwierzę parzystokopytne o zredukowanym ilorazie inteligencji, ograniczonym jedynie do czynności egzystencjalnych w postaci spożywania pokarmówi napojów oraz „prokreowania się”. Dres sam ze swej natury przystosowany jest do życia w stadzie. Wiadomym jest, iż osobnik pozostający w samotności niechybnie zostałby zgładzony. Jednak pomimo swej niskiej inteligencji czasem dres wyjawia krztynę ewoluowania swojego uymysłu – gdy jest zimno, to idzie do multikina (bynajmniej nie na film, lecz po to, by osuszyć tam swoje Adajdasy, wykonane z papieru toaletowego i przeciągniete farbą). Dresy w swej czystej postaci posiadają niedowład kończyn dolnych – stąd powszechne zjawisko zajmowania przez nie tylnych przestrzeni w tramwaju w celu zaplucia i zasyfienia wszystkiego i wszystkich wokół. Nie bez znaczenia jest też odór, który po sobie zostawiają – tak jak jeleń zostawia swój zapach na korze drzewa, tak i dres zostawia go w tramwaju w celu przyciągnięcia dres-partnerki. |
|||
Kolejnym dotychczas zauważonym rytuałem dresów jest drapanie szyb żyletkami – do końca nie zbadano, czy ma to związek z chorobą sierocą, czy też może z tym, że w rysach widzą oni pasy, a pasy to jakby ich odbicie... Uczeni do dzisiaj głowią się nad tym zagadnieniem. |
|||
Prognozy na lata 2006–2010 mówią, iż dres zostanie wpisany do czerwonej księgi jako gatunek bezużyteczny, lecz powoli wymierający. |
|||
Niewątpliwie by przyspieszyć ten proces należałoby rozstawić dresołapki. Nie jest też tajemnicą, że większość dresów stanowi tzw. masę zbędną w społeczeństwie. |
|||
Dres jako odwieczny i pierwotny naturalny przeciwnik metala wydaje się być od niego o wiele głupszy. Świadczy o tym wielka chęć pobicia rywala, nawet gdy szanse dresa są dosłownie znikome. Przykładem może być koncert rockowy, na którym znajduje się dużo osobników homo metallis, a gdzie grupka wrogo nastawionych dresów wierzy, iż uda im się unicestwić wrogów. Potem miejsca w szpitalach nie ma, gdyż dres jeszcze (przez te miliony lat) nie zdążył zauważyć naturalnych ostróg u metala. |
|||
'''Zobacz też:''' |
|||
*[[Dresowóz]] |
|||
*[[Dresiwo]] |
|||
*[[Neoprymitywiści]] |
|||
*[[Dresik]] |
|||
[[Kategoria:Ludzie]] |
|||
[[Kategoria:Subkultury]] |
Wersja z 12:16, 14 sty 2007
Dres – Odwieczny wróg metala. Dres i metal jest jak wilk i sarna ( śmierdząca sarna). 1 dres potrafi naraz zaatakować 10 metali i to z powodzeniem. Każdy dres jest wysportowany co umożliwia mu pościgi za ofiara.