Poradnik:Jak zostać wędkarzem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (rozbudowa i picowanie szczegułów)
M (red. + {{ok}})
Linia 1: Linia 1:
'''Jak zostać [[Wędkarz|wędkarzem]]''' – poradnik
'''Jak zostać [[wędkarz]]em''' – poradnik


Najważniejsze w byciu wędkarzem jest uświadomienie sobie tego, iż nie polega to wcale na łowieniu [[ryba|ryb]]. Owszem łowienie ryb jest pewnym efektem, czy nawet niedogodnością, towarzyszącą wędkarzom ale nie ono jest clue programu. Bycie wędkarzem to sposób na życie, styl ubierania, słownictwo i towarzystwo. Słowem stan umysłu. To trochę jak członkostwo w [[Klub golfowy|klubie golfowym]].
Najważniejsze w byciu wędkarzem jest uświadomienie sobie tego, iż nie polega to wcale na [[wędkarstwo|łowieniu ryb]]. Owszem, łowienie ryb jest pewnym efektem, czy nawet niedogodnością, towarzyszącą wędkarzom, ale nie ono jest ''clue'' programu. Bycie wędkarzem to sposób na życie, styl ubierania, słownictwo i towarzystwo. Słowem stan umysłu. To trochę jak członkostwo w [[klub golfowy|klubie golfowym]].


== Kilka zasad ogólnych ==
== Kilka zasad ogólnych ==
* Pamiętaj uwierzyć samemu to połowa [[sukces]]u
* Pamiętaj: uwierzyć samemu to połowa sukcesu.
* Znajdź sobie [[sklep wędkarski]] w którym będziesz kupował akcesoria i się wymądrzał
* Znajdź sobie [[sklep wędkarski]], w którym będziesz kupował akcesoria i wymądrzał się.
* Odpowiednio się ubieraj
* Odpowiednio się ubieraj.
* [[Public Relations|PR]] to podstawa
* [[Public Relations|PR]] to podstawa.
* Pamiętaj wędkarz jest od wędkowania a od łowienia ryb jest [[rybak]]
* Pamiętaj: wędkarz jest od wędkowania, a od łowienia ryb jest [[rybak]].


== Szczegóły ==
== Sklep ==
* W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i, ważąc je w ręku, mów, że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się, ile łożysk mają [[kołowrotek|kołowrotki]] na półkach i czy mają wolny bieg; tak czy inaczej mów, że wolisz multiplikatory Abu. Zapytaj się, czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz, że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w domu.


* W tym samym sklepie deliberuj o wyższości [[żyłka|żyłki]] nad plecionką bądź odwrotnie. Zaklinaj się na wszystkie świętości, że w życiu nie używałeś, nie używasz i nie będziesz używał wolframowych przyponów z uwagi na ich wpływ na pracę twisterów i ripperów. Pamiętaj zerknąć w domu, o co chodzi z twisterami i ripperami.
=== Sklep ===
:* W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i ważąc je w ręku mów że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się ile łożysk mają [[kołowrotek|kołowrotki]] na półkach i czy mają wolny bieg, tak czy inaczej mów że wolisz multiplikatory Abu. Zapytaj się czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w [[dom]]u.


* Jeżeli akurat w sklepie będą jacyś klienci poniżej lat trzynastu, zrób im wykład na temat: ''Kopytko i mormyszka a wielkość i gęstość kuli zanętowej''. Na pewno będą oszołomieni. Jeśli sprawdzisz w domu te trzy pojęcia, będziesz wiedział dlaczego.
:* W tym samym sklepie deliberuj o wyższości [[żyłka|żyłki]] nad plecionką bądź odwrotnie. Zaklinaj się na wszystkie świętości, że w życiu nie używałeś, nie używasz i nie będziesz używał wolframowych przyponów z uwagi na ich wpływ na pracę twisterów i ripperów. Pamiętaj zerknąć w domu o co chodzi z twisterami i ripperami.


* W każdy piątek kupuj piętnaście opakowań [[robak]]ów różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną. Możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było, musisz kupić atraktor i kulki proteinowe. Po wyjściu ze sklepu wywal cały majdan do najbliższego [[kosz na śmieci|kosza]], przecież chyba nie masz zamiaru z tego korzystać?
:* Jeżeli akurat w sklepie będą jacyś klienci poniżej lat 13, zrób im wykład na temat: „Kopytko i mormyszka a wielkość i gęstość kuli zanętowej”. Na pewno będą oszołomieni. Jeśli sprawdzisz w domu te 3 pojęcia będziesz wiedział dlaczego.


* Żeby sprzedawca, który prawdopodobnie zna się na rzeczy, nie zagiął cię, nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś, o czym nie masz pojęcia (co przecież nie będzie trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich gadżetów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować, kiedy okaże się, że chodziło o [[spławik]].
:* W każdy [[piątek]] kupuj 15 opakować [[robak]]ów różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną, możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było musisz kupić atraktor i kulki proteinowe. Po wyjściu ze sklepu wywal cały majdan do najbliższego [[kosz na śmieci|kosza]], przecież chyba nie masz zamiaru z tego korzystać?


* Mniej więcej co dwa miesiące kupuj większy [[podbierak]]. Nalegaj na karbonowy uchwyt.
:* Żeby [[sprzedawca]], który prawdopodobnie zna się na rzeczy, cię nie zagiął nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś o czym nie masz [[pojęcie|pojęcia]] (co przecież nie jest trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich [[gadżet]]ów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować kiedy okaże się że chodziło o [[spławik]].


== Ubranie ==
:* Mniej więcej co dwa miesiące kupuj większy [[podbierak]]. Nalegaj na karbonowy uchwyt.
* Zaopatrz się w strój w kolorach maskujących i koniecznie [[kamizelka|kamizelkę]] z przynajmniej dwudziestoma kieszonkami. Zawsze możesz doszyć kilka kieszeni w domu. Kup także takie długie gumowe buty, tak długie, że w zasadzie można nazwać je spodniami. Nawet gdy znudzi ci się wędkarstwo, możesz używać ich z powodzeniem podczas igraszek w sypialni.


* Do swojego stroju wędkarza dodawaj co jakiś czas kolorową naszywkę z logiem jakiejkolwiek firmy produkującej sprzęt wędkarski. Rób to tak długo, aż strój straci jakiekolwiek właściwości maskujące i będzie bardziej podobny do przebrania [[torreador]]a.
=== Ubranie ===
:* Zaopatrz się w strój w kolorach maskujących i koniecznie [[kamizelka|kamizelkę]] z przynajmniej 20 kieszonkami. Zawsze możesz doszyć trochę kieszeni w domu. Kup także takie długie gumowe buty, tak długie, że w zasadzie można nazwać je spodniami. Nawet gdy znudzi ci się wędkarstwo możesz używać ich z powodzeniem podczas igraszek w sypialni.


== Interakcja z otoczeniem ==
:* Do swojego stroju wędkarza dodawaj co jakiś czas kolorową naszywkę z logiem jakiejkolwiek firmy produkującej sprzęt wędkarski. Rób to tak długo aż strój straci jakiekolwiek właściwości maskujące i będzie bardziej podobny do przebrania [[torreador]]a.
* W pracy wybadaj, kto również jest wędkarzem. Na pewno się taki trafi, gdyż wędkarstwo jest pospolitsze, niż choroby weneryczne. Pozostałych traktuj z lekkim politowaniem. Opowiadaj, jak to tydzień temu byłeś na jeziorze i rapa tak pobiła blachę, że o mało co ci kija z rąk nie wyrwało. Jeśli ktoś się spyta, czy duża była, sprytnie odpowiedz, że odgięła się kotwiczka. W domu sprawdź, co to takiego ta rapa.


* Warto abyś opowiadał, jak to sam sobie robisz sprzęt, bo wiesz najlepiej, czego ci potrzeba. Żeby to uwiarygodni,ć kup trochę [[drut]]u i balsy. Obskrob trochę klocek balsy i mów, że robisz głęboko schodzącego woblera do trollingu. Przy okazji sprawdź, co oznacza trolling. W jakimś innym, niż twój, sklepie wędkarskim, kup największą dostępną sztuczną muchę, wepnij ją sobie w czapkę i mów każdemu, że musisz ją dopracować, ale potrzebujesz piór panamskiej kury długodziobej.
=== Interakcja z otoczeniem ===
:* W [[praca|pracy]] wybadaj kto również jest wędkarzem, na pewno się taki trafi gdyż wędkarstwo jest pospolitsze niż choroby weneryczne. Pozostałych traktuj z lekkim politowaniem. Opowiadaj jak to tydzień temu byłeś na jeziorze i rapa tak pobiła blachę, że o mało co ci kija z rąk nie wyrwało. Jeśli ktoś się spyta czy duża była, sprytnie odpowiedz że odgięła się kotwiczka. W domu sprawdź co to takiego ta rapa.


* Piątkowe wieczory spędzaj ze swoimi kolegami po kiju. W [[knajpa|knajpie]] kłóć się o wyższość jigowania nad metodą drgającej szczytówki. Z każdym wypitym [[piwo|piwem]] zwiększaj ilość i wielkość ryb, jakie złowiłeś tym sposobem. Gdy obudzisz się rano i będziesz cokolwiek pamiętał, sprawdź w [[Google|googlach]], o co chodzi w obu metodach. Jeśli coś popieprzyłeś, zawsze możesz mieć nadzieję, że inni byli bardziej [[Upojenie alkoholowe|pijani]] od ciebie.
:* Warto abyś opowiadał jak to sam sobie robisz sprzęt bo wiesz najlepiej czego ci potrzeba. Żeby to uwiarygodnić kup trochę [[drut]]u i balsy. Obskrob trochę klocek balsy i mów że robisz głęboko schodzącego woblera do trollingu. Przy okazji sprawdź co oznacza trolling. W jakimś innym, niż twój, sklepie wędkarskim kup największą dostępną sztuczną muchę, wepnij ją sobie w czapkę i mów każdemu że musisz ją dopracować ale potrzebujesz piór panamskiej [[kura|kury]] długodziobej.


* Pamiętaj żeby w knajpie, w której siedzicie, były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić, możesz sprawdzić w książce, co to za gatunki.
:* Piątkowe wieczory spędzaj ze swoimi [[kolega]]mi po kiju. W [[knajpa|knajpie]] kłóć się o wyższość jigowania nad metodą drgającej szczytówki. Z każdym wypitym [[Piwo|piwem]] zwiększaj ilość i wielkość ryb jakie złowiłeś tym sposobem. Gdy obudzisz się rano i będziesz cokolwiek pamiętał sprawdź w [[google|googlach]] o co chodzi w obu metodach. Jeśli coś popieprzyłeś zawsze możesz mieć nadzieję, że inni byli bardziej [[Upojenie alkoholowe|pijani]] od ciebie.


* Głupio będzie, gdy opowiesz o 20-kilowej uklei, jaką wyholowałeś za pomocą osęki, podbieraka i dwóch przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie ściągę z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.
:* Pamiętaj żeby w knajpie w której siedzicie były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić możesz sprawdzić w książce co to za gatunki.


* Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o czwartej rano, mów że ''cholera, chętnie byś pojechał, ale wypadło ci coś strasznie ważnego'' i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.
:* Głupio będzie gdy opowiesz o 20 kilowej uklei jaką wyholowałeś za pomocą osęki, podbieraka i 2 przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie [[ściąga|ściągę]] z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.


* Gdybyś miał koszmarnego pecha i naprawdę ktoś wyciągnąłby cię na ryby, to weź cały swój ekwipunek i upij się jak bela, tak abyś nie był nawet w stanie zobaczyć jeziora. Picie na rybach pozostaje w dobrym tonie i od razu staniesz się żywą legendą.
:* Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o 4 rano mów, że cholera, chętnie byś pojechał ale wypadło ci coś strasznie ważnego i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.


* Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: „drgająca szczytówka”, „przepływanka”, „metoda bolońska”, „obstukiwanie dna”, „multiplikator”, „spinning”, „pliker”, „przedwczesne zacięcie” pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z [[Kobieta|płcią przeciwną]]. Na przykład: ''Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...''
:* Gdybyś miał koszmarnego pecha i naprawdę ktoś wyciągnąłby cię na ryby to weź cały swój ekwipunek, i upij się jak bela tak abyś nie był nawet w stanie zobaczyć jeziora. Picie na rybach jest w dobrym tonie i od razu staniesz się żywą legendą.


* Udzielaj porad. Jeśli ktoś w okolicy wypowie słowa „ryba”, „łowić” lub „wędkar”z, ty masz tam natychmiast być ze swoją fachową wiedzą.
:* Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: drgająca szczytówka, przepływanka, metoda bolońska, obstukiwanie dna, multiplikator, spinning, pliker, przedwczesne zacięcie, pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z [[Kobieta|płcią przeciwną]]. Na przykład: <i>– Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...</i>


== Finish ==
:* Udzielaj porad. Jeśli ktoś w okolicy wypowie słowo ryba, łowić, wędkarz, ty masz tam natychmiast być ze swoją fachową [[wiedza|wiedzą]].
* A gdybyś naprawdę chciał iść na ryby, to pomyśl o wyrobieniu [[karta wędkarska|karty wędkarskiej]]. Pamiętaj jednak, kto tak naprawdę jest od łapania ryb...

=== Finish ===
:* A gdybyś naprawdę chciał iść na ryby to pomyśl o wyrobieniu [[Karta wędkarska|karty wędkarskiej]]. Pamiętaj jednak kto tak naprawdę jest od łapania ryb...


[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]]

[[kategoria:poradniki]]
{{ok}}

Wersja z 11:37, 23 maj 2007

Jak zostać wędkarzem – poradnik

Najważniejsze w byciu wędkarzem jest uświadomienie sobie tego, iż nie polega to wcale na łowieniu ryb. Owszem, łowienie ryb jest pewnym efektem, czy nawet niedogodnością, towarzyszącą wędkarzom, ale nie ono jest clue programu. Bycie wędkarzem to sposób na życie, styl ubierania, słownictwo i towarzystwo. Słowem stan umysłu. To trochę jak członkostwo w klubie golfowym.

Kilka zasad ogólnych

  • Pamiętaj: uwierzyć samemu to połowa sukcesu.
  • Znajdź sobie sklep wędkarski, w którym będziesz kupował akcesoria i wymądrzał się.
  • Odpowiednio się ubieraj.
  • PR to podstawa.
  • Pamiętaj: wędkarz jest od wędkowania, a od łowienia ryb jest rybak.

Sklep

  • W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i, ważąc je w ręku, mów, że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się, ile łożysk mają kołowrotki na półkach i czy mają wolny bieg; tak czy inaczej mów, że wolisz multiplikatory Abu. Zapytaj się, czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz, że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w domu.
  • W tym samym sklepie deliberuj o wyższości żyłki nad plecionką bądź odwrotnie. Zaklinaj się na wszystkie świętości, że w życiu nie używałeś, nie używasz i nie będziesz używał wolframowych przyponów z uwagi na ich wpływ na pracę twisterów i ripperów. Pamiętaj zerknąć w domu, o co chodzi z twisterami i ripperami.
  • Jeżeli akurat w sklepie będą jacyś klienci poniżej lat trzynastu, zrób im wykład na temat: Kopytko i mormyszka a wielkość i gęstość kuli zanętowej. Na pewno będą oszołomieni. Jeśli sprawdzisz w domu te trzy pojęcia, będziesz wiedział dlaczego.
  • W każdy piątek kupuj piętnaście opakowań robaków różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną. Możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było, musisz kupić atraktor i kulki proteinowe. Po wyjściu ze sklepu wywal cały majdan do najbliższego kosza, przecież chyba nie masz zamiaru z tego korzystać?
  • Żeby sprzedawca, który prawdopodobnie zna się na rzeczy, nie zagiął cię, nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś, o czym nie masz pojęcia (co przecież nie będzie trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich gadżetów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować, kiedy okaże się, że chodziło o spławik.
  • Mniej więcej co dwa miesiące kupuj większy podbierak. Nalegaj na karbonowy uchwyt.

Ubranie

  • Zaopatrz się w strój w kolorach maskujących i koniecznie kamizelkę z przynajmniej dwudziestoma kieszonkami. Zawsze możesz doszyć kilka kieszeni w domu. Kup także takie długie gumowe buty, tak długie, że w zasadzie można nazwać je spodniami. Nawet gdy znudzi ci się wędkarstwo, możesz używać ich z powodzeniem podczas igraszek w sypialni.
  • Do swojego stroju wędkarza dodawaj co jakiś czas kolorową naszywkę z logiem jakiejkolwiek firmy produkującej sprzęt wędkarski. Rób to tak długo, aż strój straci jakiekolwiek właściwości maskujące i będzie bardziej podobny do przebrania torreadora.

Interakcja z otoczeniem

  • W pracy wybadaj, kto również jest wędkarzem. Na pewno się taki trafi, gdyż wędkarstwo jest pospolitsze, niż choroby weneryczne. Pozostałych traktuj z lekkim politowaniem. Opowiadaj, jak to tydzień temu byłeś na jeziorze i rapa tak pobiła blachę, że o mało co ci kija z rąk nie wyrwało. Jeśli ktoś się spyta, czy duża była, sprytnie odpowiedz, że odgięła się kotwiczka. W domu sprawdź, co to takiego ta rapa.
  • Warto abyś opowiadał, jak to sam sobie robisz sprzęt, bo wiesz najlepiej, czego ci potrzeba. Żeby to uwiarygodni,ć kup trochę drutu i balsy. Obskrob trochę klocek balsy i mów, że robisz głęboko schodzącego woblera do trollingu. Przy okazji sprawdź, co oznacza trolling. W jakimś innym, niż twój, sklepie wędkarskim, kup największą dostępną sztuczną muchę, wepnij ją sobie w czapkę i mów każdemu, że musisz ją dopracować, ale potrzebujesz piór panamskiej kury długodziobej.
  • Piątkowe wieczory spędzaj ze swoimi kolegami po kiju. W knajpie kłóć się o wyższość jigowania nad metodą drgającej szczytówki. Z każdym wypitym piwem zwiększaj ilość i wielkość ryb, jakie złowiłeś tym sposobem. Gdy obudzisz się rano i będziesz cokolwiek pamiętał, sprawdź w googlach, o co chodzi w obu metodach. Jeśli coś popieprzyłeś, zawsze możesz mieć nadzieję, że inni byli bardziej pijani od ciebie.
  • Pamiętaj żeby w knajpie, w której siedzicie, były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić, możesz sprawdzić w książce, co to za gatunki.
  • Głupio będzie, gdy opowiesz o 20-kilowej uklei, jaką wyholowałeś za pomocą osęki, podbieraka i dwóch przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie ściągę z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.
  • Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o czwartej rano, mów że cholera, chętnie byś pojechał, ale wypadło ci coś strasznie ważnego i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.
  • Gdybyś miał koszmarnego pecha i naprawdę ktoś wyciągnąłby cię na ryby, to weź cały swój ekwipunek i upij się jak bela, tak abyś nie był nawet w stanie zobaczyć jeziora. Picie na rybach pozostaje w dobrym tonie i od razu staniesz się żywą legendą.
  • Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: „drgająca szczytówka”, „przepływanka”, „metoda bolońska”, „obstukiwanie dna”, „multiplikator”, „spinning”, „pliker”, „przedwczesne zacięcie” pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z płcią przeciwną. Na przykład: Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...
  • Udzielaj porad. Jeśli ktoś w okolicy wypowie słowa „ryba”, „łowić” lub „wędkar”z, ty masz tam natychmiast być ze swoją fachową wiedzą.

Finish

  • A gdybyś naprawdę chciał iść na ryby, to pomyśl o wyrobieniu karty wędkarskiej. Pamiętaj jednak, kto tak naprawdę jest od łapania ryb...

Szablon:Ok