Ghillie suit: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{redakcja}} |
|||
'''Ghillie suit''' - garniturek maskujący na każdą okazję stosowany przez snajperów. Zbudowany jest ze zwykłego munduru, siatki do łowienia ryb, podartych szmatek, podartych szmatek, podartych szmatek, oraz podartych szmatek z odrobiną podartych szmatek. Szmatki w różnych odcieniach zieleni, występuje też kolor rzygowy, czyli bardzo naturalny, szczególnie w narodach słowiańskich, lubiących pić duże ilości bimbru. Kiedy je noszę czuję się jak Predator. |
'''Ghillie suit''' - garniturek maskujący na każdą okazję stosowany przez snajperów. Zbudowany jest ze zwykłego munduru, siatki do łowienia ryb, podartych szmatek, podartych szmatek, podartych szmatek, oraz podartych szmatek z odrobiną podartych szmatek. Szmatki w różnych odcieniach zieleni, występuje też kolor rzygowy, czyli bardzo naturalny, szczególnie w narodach słowiańskich, lubiących pić duże ilości bimbru. Kiedy je noszę czuję się jak Predator. |
||
Wersja z 18:36, 26 lip 2008
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Ghillie suit - garniturek maskujący na każdą okazję stosowany przez snajperów. Zbudowany jest ze zwykłego munduru, siatki do łowienia ryb, podartych szmatek, podartych szmatek, podartych szmatek, oraz podartych szmatek z odrobiną podartych szmatek. Szmatki w różnych odcieniach zieleni, występuje też kolor rzygowy, czyli bardzo naturalny, szczególnie w narodach słowiańskich, lubiących pić duże ilości bimbru. Kiedy je noszę czuję się jak Predator.
Zastosowanie
- Ukrycie się przed mamą gdy na obiad jest krupnik. - Straszenie małych dzieci w parku. - Można skutecznie zrobić kogoś w bambucho. - Snajperzy używają uch, aby się kampować. - Można w nim czasem poderwać niezłą dupę.
Pochodzenie
Garniturek Ghillie wymyślili sobie Szkoci, bo woleli nosić to niż swoje durne i brzydkie kiecki. Nazwa pochodzi najprawdopodobniej od lokalnego zawołania na mężczyznę (Ghillie, obiad!), lub jakiegoś krzaka, pod którym się załatwiali.
Wykonanie
Budowa jest prosta jak niepogięty drut. Wystarczy mieć mundur z kapturem (alternatywą jest bluza Rooboka, lub Adidosu kupiona u kitajców), siatkę na ryby, i worki na ziemniaki, które malujemy w paincie (Photoshop jest tu rozwiązaniem dla wykwalifikowanych snajperów), tniemy na paseczki i znęcamy się nad ty,i paseczkami, tak, żeby nie wyglądały jak paseczki. Siatkę przyszyć do munduru, 'paseczki' do siatki i możesz iść na grandę do sadu czereśniowego. UWAGA! Podczas robienia ghillie możesz zapomnieć wieczorem o M jak Miłość! Jest to bowiem praca długa jak murzyński bambus.
Dodatki
Dodatkami do ghillie może być: - Wymalowanie ryja farbą/węglem/tortem orzechowym/kupą. - Wentylator w kolorze moro. - Dla ambitnych, można zamontować również mikrofalówkę. - Dezodorant "Shambo" pomoże Ci ukryć ludzki napach nawet przed psami.
Plik:Https://www.bushrag.com/store/catalog/images/Color Chart LG.jpg