Pitagoras: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Nowy tekst)
Linia 1: Linia 1:
'''Pitagoras z Samos''' – [[matematyka|matematyk]], [[filozodia|filozof]], [[mistycyzm|mistyk]]. Twórca tortur dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnnych.
Pitagoras


Założył w Krotonie swoją szkołę, która zebrała wszelakiej maści dziwaków. Jedni się uczyli tam matematyki, inni skupiali się na mistycyźmie swojego szefa.
Pitagoras (ang. Piter) {spolszczenie: Piotrek) (gr. Πυθαγόρας, Pythagoras, (ur. ok. 572 p.n.e. na Samos, zm. ok. 497 p.n.e. w Metaponcie (płd. Italia))) – grecki matematyk, filozof, mistyk, twórca tortur dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnnych.


Niestety, część dzieł mistrza nie przetrwało. Chociaż, biorąc pod uwagę stan nerwowy uczniów w szkołach polskich ok 1500 lat później, może to i lepiej. Mimo, że do końca nie wiadomo czy dzieła jego uczniów różnią się od dzieł Pitagorasa to naukowcy uznają, że większość ich nie wiedziała co piszę więc pisała co im Piter kazał.


== Twierdzenie pitagorasa ==
Szkoła Pitagorasa


Twierdzenie a propos trójkątów prostokątnych. Chodzi o dodanie kwadratów dwóch boków krótszych by dostać tą najdłuższą, też w kwadracie. Jest to jedna z najbardziej wyrafinowanych form tortur szkołach. Nauczyciele wbijają to uczniom w podstawówce do makówy, a później odkrywają że, nigdy nie robili działań na innych liczbach niż w pierwszej potędze. Następnie przychodzi załamanie nerwowe gdy dowiadują się, że ten śmieszny haczyk przy liczbach to nie inwencja twórcza autorów zadań tylko pierwiastek. Gdy jakimś cudem zdają do szkół gimnazjalnych dorzuca im się te same zadania rozszerzone o trygonometrię. Wraz ze zmianą szkoły dowiadują się, że nic z tego nie umieją. Horror trwa przez 9 lat.
Założył w Krotonie szkołę pitagorejczyków w roku 529 p.n.e. Była to dziwna zbieranina. Jedni się uczyli tam matematyki inni skupiali się na mistycyźmie swojego szefa. Pitagoras po pewnym czasie stał się przywódcą kultu religijnego. Niestety dzieła mistrza nie przetrwały. Chociarz biorąc pod uwagę stan nerwowy uczniów w szkołach polskich ok 1500 lat później możę to i lepiej. Mimo że dokońca nie wiadomo czy dzieła jego uczniów różnią się od dzieł piagorasa to naukowcy uznają że większość ich niewiedziała co piszę więc pisała co im Piter kazał.


Twierdzenie pitagorasa


== Nauki humanistyczne ==
Twierdzenie a propo trójkątów prostokątnych. Chodzi o dodanie kwadratów dwóch boków krótszych by dostać tą najdłuższą też w kwadracie. Jest to jedna z najbardziej wyrafinowanych form tortur szkołach. Uczniom w Podstawówce wbija się to do makówy a później odkrywają że nigdy nie robili działań na innych liczbach niż w pierwszej potędzę. Następnie przychodzi załamnie nerwowe gdy dowiadują się że ten śmieszny haczyk przy liczbach to nie inwencja twórcza autorów zadań tylko "pierwiastek". Gdy jakimś códem zdają do szkół gimnazjalnych dorzuca im się te same zadania rozszerzone o trygonometrię. Wraz Ze zmianą szkoły dowiadują się że nic z tego nie umieją. Horror trwa przez 9 lat.


Uczniowie są też skazani na j. polskim, historii itp na odpowiedź na pytanie ''Co Piotrek miał na myśli?''.


Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia. (w gębię zatkam każdego, ziooom!)
Tortury z nauk humanistycznych
Kto mówi, sieje, kto słucha, zbiera. (nie pyskuj.)
Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów. (No, a nie?)
Tak długo jak człowiek będzie zabijał zwierzęta, ludzie będą zabijali się nawzajem. W istocie, ten kto zabija i zadaje ból, nie zazna radości i miłości.(Uważaj na [[dres]]iarzy.)
Najkrótsze wyrazy "tak" i "nie" wymagają najdłuższego zastanowienia. (Po pijaku myślę dłużej mówię zwięźlej.)
Nic w nadmiarze. (Pitagoras o żonie.)
Trudno jest iść przez życie z wieloma drogami jednocześnie. (Od jutra nie piję.)


[[kategoria:filozofia]]
Uczniowie są też skazani na J.polskim, Historii itp na odpowiedź na pytanie: "Co Piotrek miał na myśli"

-Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia.(w gębię zatkam każdego ziom)

Kto mówi, sieje, kto słucha, zbiera.(niepyskuj)

Liczba jest istotą wszystkich rzeczy.(umiem lepiej od ciebie matematykę)

Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów.(dobra muza nie szkodzi)

Tak długo jak człowiek będzie zabijał zwierzęta, ludzie będą zabijali się nawzajem. W istocie, ten kto zabija i zadaje ból, nie zazna radości i miłości.(Uważaj na dresiarzy)

Najkrótsze wyrazy "tak" i "nie" wymagają najdłuższego zastanowienia.(po pijaku myślę dłużej mówię zwięźlej)

Nic w nadmiarze.(Pitagoras o żonie)

Trudno jest iść przez życie z wieloma drogami jednocześnie.(jak ci się dwoi w oczach poczekaj aż wytrzeźwiejesz)

Trzeba milczeć albo mówić rzeczy lepsze od milczenia.(jak masz coś głupiego do powiedzenia to lepiej milcz)

Zły język zdradza złe serce. (nie przeklinaj)
Wszystko jest piękne dzięki liczbie.(tani tekst na dziewczyny w dyskotece).

Wersja z 15:27, 1 sty 2009

Pitagoras z Samosmatematyk, filozof, mistyk. Twórca tortur dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnnych.

Założył w Krotonie swoją szkołę, która zebrała wszelakiej maści dziwaków. Jedni się uczyli tam matematyki, inni skupiali się na mistycyźmie swojego szefa.

Niestety, część dzieł mistrza nie przetrwało. Chociaż, biorąc pod uwagę stan nerwowy uczniów w szkołach polskich ok 1500 lat później, może to i lepiej. Mimo, że do końca nie wiadomo czy dzieła jego uczniów różnią się od dzieł Pitagorasa to naukowcy uznają, że większość ich nie wiedziała co piszę więc pisała co im Piter kazał.

Twierdzenie pitagorasa

Twierdzenie a propos trójkątów prostokątnych. Chodzi o dodanie kwadratów dwóch boków krótszych by dostać tą najdłuższą, też w kwadracie. Jest to jedna z najbardziej wyrafinowanych form tortur szkołach. Nauczyciele wbijają to uczniom w podstawówce do makówy, a później odkrywają że, nigdy nie robili działań na innych liczbach niż w pierwszej potędze. Następnie przychodzi załamanie nerwowe gdy dowiadują się, że ten śmieszny haczyk przy liczbach to nie inwencja twórcza autorów zadań tylko pierwiastek. Gdy jakimś cudem zdają do szkół gimnazjalnych dorzuca im się te same zadania rozszerzone o trygonometrię. Wraz ze zmianą szkoły dowiadują się, że nic z tego nie umieją. Horror trwa przez 9 lat.


Nauki humanistyczne

Uczniowie są też skazani na j. polskim, historii itp na odpowiedź na pytanie Co Piotrek miał na myśli?.

– Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia. (w gębię zatkam każdego, ziooom!) – Kto mówi, sieje, kto słucha, zbiera. (nie pyskuj.) – Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów. (No, a nie?) – Tak długo jak człowiek będzie zabijał zwierzęta, ludzie będą zabijali się nawzajem. W istocie, ten kto zabija i zadaje ból, nie zazna radości i miłości.(Uważaj na dresiarzy.) – Najkrótsze wyrazy "tak" i "nie" wymagają najdłuższego zastanowienia. (Po pijaku myślę dłużej mówię zwięźlej.) – Nic w nadmiarze. (Pitagoras o żonie.) – Trudno jest iść przez życie z wieloma drogami jednocześnie. (Od jutra nie piję.)