Edyta Górniak: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Milya0. Autor wycofanej wersji to 79.162.149.81.) |
|||
| Linia 5: | Linia 5: | ||
== Kariera == |
== Kariera == |
||
Była pierwszą osobą z Polski, która startowała w [[Eurowizja|Eurowizji]] – za zaśpiewanie ''To nie ja byłam |
Była pierwszą osobą z Polski, która startowała w [[Eurowizja|Eurowizji]] – za zaśpiewanie ''To nie ja byłam Ewą'' została nagrodzona drugim miejscem, co jak się okazało, jest jak dotychczas najlepszym wynikiem osiągniętym przez Polaków. |
||
Żadna stacja radiowa nie chciała przez wiele lat puszczać jej utworów. Głównym powodem były problemy z głośnikami, które nie wytrzymywałyby jej wycia. RMF FM poprosiło więc Edzię, aby śpiewała do dezodorantu. |
|||
Przez pewien czas Edzia nie miła żadnego przeboju. Dopiero w 2008 roku wprosiła się do nagrania piosenki do filmu. Singiel "To nie tak jak myślisz" od tamtego czasu meczy nasze uszy przy słuchaniu wszystkich stacji radiowych. Niestety, nigdy nie śpiewała tegoż utworu na żywo, bo: |
|||
*nie wyrabiała na dwa głosy (Edzia + chórki) |
|||
*wzruszała się do tego stopnia, że wychodził jeden wielki szloch i jęk |
|||
== Interpretacja hymnu == |
== Interpretacja hymnu == |
||
Wersja z 22:27, 28 sie 2009
Gdybym był jak Edyta Górniak, fałszowałbym Hymn, mieliby mnie za durnia, nosiłbym też obciachowe kiecki i śmiałby się za mnie nawet Marek Niedźwiecki
- Grupa Operacyjna o Edycie Górniak
Edyta Anna Górniak (ur. 14 listopada 1972 w Ziębicach) – polska wokalistka. Interpretatorka Hymnu Polski. Sprzedała się za Wydała 5 albumów studyjnych.
Kariera
Była pierwszą osobą z Polski, która startowała w Eurowizji – za zaśpiewanie To nie ja byłam Ewą została nagrodzona drugim miejscem, co jak się okazało, jest jak dotychczas najlepszym wynikiem osiągniętym przez Polaków.
Interpretacja hymnu
Podczas mundialu 2002 w Korei i Japonii przedstawiła swoją ciekawą, zabawną i zaskakującą interpretację hymnu RP. Wersja ta spotkała się z ciepłym przyjęciem, jedynie co bardziej wybredni uważali, że nie można tego słuchać.
