Obrońcy krzyża: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(-powtórzony link, +pogrubienie)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Wojna_krzyz_4453502.jpg|right|thumb|Obrońcy krzyża przed pałacem prezydenckim]]
[[Plik:Wojna_krzyz_4453502.jpg|right|thumb|Obrońcy krzyża przed pałacem prezydenckim]]
{{cytat|Zabieraj pan tą kamerę!|'''Obrońcy krzyża'''}}
{{cytat|Zabieraj pan tą kamerę!|'''Obrońcy krzyża'''}}
{{Cytat|Kurwa, granat!!|Przerażony '''Obrońca krzyża'''}}
'''Obrońcy krzyża''' (pot. krzyżaki) – istoty ludzkie, których dyktatorem jest niejaki [[Jarosław Kaczyński]]. Mają one na celu obronę krzyża znajdującego się przed pałacem prezydenckim, na skutek czego przywiązują się do niego i wywołują zamieszki z policją. Według nich księża to komuniści, gdyż chcą przenieś krzyż do kościoła. Ich cechą charakterystyczną jest zachowanie podobne do ludzi chorych na [[zespół Macierewicza]]. Siedzą dzień i noc na tym placu i nie pozwalają komukolwiek (poza współplemieńcami i moherami) wejść na ich terytorium.
'''Obrońcy krzyża''' (pot. krzyżaki) – istoty ludzkie, których dyktatorem jest niejaki [[Jarosław Kaczyński]]. Mają one na celu obronę krzyża znajdującego się przed pałacem prezydenckim, na skutek czego przywiązują się do niego i wywołują zamieszki z policją. Według nich księża to komuniści, gdyż chcą przenieś krzyż do kościoła. Ich cechą charakterystyczną jest zachowanie podobne do ludzi chorych na [[zespół Macierewicza]]. Siedzą dzień i noc na tym placu i nie pozwalają komukolwiek (poza współplemieńcami i moherami) wejść na ich terytorium.



Wersja z 18:02, 1 wrz 2010

Obrońcy krzyża przed pałacem prezydenckim

Zabieraj pan tą kamerę!

Obrońcy krzyża

Kurwa, granat!!

Przerażony Obrońca krzyża

Obrońcy krzyża (pot. krzyżaki) – istoty ludzkie, których dyktatorem jest niejaki Jarosław Kaczyński. Mają one na celu obronę krzyża znajdującego się przed pałacem prezydenckim, na skutek czego przywiązują się do niego i wywołują zamieszki z policją. Według nich księża to komuniści, gdyż chcą przenieś krzyż do kościoła. Ich cechą charakterystyczną jest zachowanie podobne do ludzi chorych na zespół Macierewicza. Siedzą dzień i noc na tym placu i nie pozwalają komukolwiek (poza współplemieńcami i moherami) wejść na ich terytorium.