Julian Tuwim: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to HollyBlue. Autor wycofanej wersji to 85.89.184.133.) |
|||
Linia 15: | Linia 15: | ||
Pozazdrościwszy sławy rolnika-poety Hezjodowi (''Prace i dnie''), [[Katon]]owi (''De agri cultura''), [[Wergiliusz|Wergilemu]] (''Georgiki''), wreszcie [[Mikołaj Rej|Rejowi]] (''Żywot człowieka poczciwego'') i [[Adam Mickiewicz|Mickiewiczowi]] (''[[Pan Tadeusz]]'', ks. I – ''Gospodarstwo'') w monumentalnej, pisanej mową wiązaną monografii ''Kwiaty Polskie'' zebrał swe doświadczenia na polu ogrodnictwa. |
Pozazdrościwszy sławy rolnika-poety Hezjodowi (''Prace i dnie''), [[Katon]]owi (''De agri cultura''), [[Wergiliusz|Wergilemu]] (''Georgiki''), wreszcie [[Mikołaj Rej|Rejowi]] (''Żywot człowieka poczciwego'') i [[Adam Mickiewicz|Mickiewiczowi]] (''[[Pan Tadeusz]]'', ks. I – ''Gospodarstwo'') w monumentalnej, pisanej mową wiązaną monografii ''Kwiaty Polskie'' zebrał swe doświadczenia na polu ogrodnictwa. |
||
===Spuścizna=== |
===Spuścizna=== |
||
Dzieła Mistrza wciąż służą do torturowania nieletnich; maleństwa zmuszane są słuchać wierszyka o ''[[Lokomotywa|Lokomotywie]]'', nastolatki zaś przepisują jego wiersze ("Kto Tuwima wiersz przepisał / Jako własny Tobie wysłał"); wawrzyn należy Mu się jednak za potraktowany serio (2007) przez publicystów i polityków fragment parodii: "Judejczykowie falą na nas walą". |
Dzieła Mistrza wciąż służą do torturowania nieletnich; maleństwa zmuszane są słuchać wierszyka o ''[[Lokomotywa|Lokomotywie]]'', nastolatki zaś przepisują jego wiersze ("Kto Tuwima wiersz przepisał / Jako własny Tobie wysłał"); wawrzyn należy Mu się jednak za potraktowany serio (2007) przez publicystów i polityków fragment parodii: "Judejczykowie falą na nas walą". Nie można także zapomnieć o genialnym utworze poety pod tytułem "Całujcie mnie wszyscy w dupę", który przez wielu uważany jest za ważniejszy niż znienawidzona Inwokacja "Pana Tadeusza". Ów wyżej wymieniony wiersz z niezrozumianych powodów nie jest ujęty w podstawie programowej szkół wszelkich poziomów zaawansowania. Dla ciekawych oto ten wiersz: |
||
"Całujcie mnie wszyscy w dupę" |
|||
Absztyfikanci Grubej Berty |
|||
I katowickie węglokopy, |
|||
I borysławskie naftowierty, |
|||
I lodzermensche, bycze chłopy. |
|||
Warszawskie bubki, żygolaki |
|||
Z szajką wytwornych pind na kupę, |
|||
Rębajły, franty, zabijaki, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Izraelitcy doktorkowie, |
|||
Widnia, żydowskiej Mekki, flance, |
|||
Co w Bochni, Stryju i Krakowie |
|||
Szerzycie kulturalną francę ! |
|||
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje” |
|||
Swą intelektualną zupę, |
|||
Mądrale, oczytane faje, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Item aryjskie rzeczoznawce, |
|||
Wypierdy germańskiego ducha |
|||
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę, |
|||
Werzcie mi, jedna będzie jucha), |
|||
Karne pętaki i szturmowcy, |
|||
Zuchy z Makabi czy z Owupe, |
|||
I rekordziści, i sportowcy, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Socjały nudne i ponure, |
|||
Pedeki, neokatoliki, |
|||
Podskakiwacze pod kulturę, |
|||
Czciciele radia i fizyki, |
|||
Uczone małpy, ścisłowiedy, |
|||
Co oglądacie świat przez lupę |
|||
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Item ów belfer szkoły żeńskiej, |
|||
Co dużo chciałby, a nie może, |
|||
Item profesor Cy… wileński |
|||
(Pan wie już za co, profesorze !) |
|||
I ty za młodu nie dorżnięta |
|||
Megiero, co masz taki tupet, |
|||
Że szczujesz na mnie swe szczenięta; |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Item Syjontki palestyńskie, |
|||
Haluce, co lejecie tkliwie |
|||
Starozakonne łzy kretyńskie, |
|||
Że “szumią jodły w Tel-Avivie”, |
|||
I wszechsłowiańscy marzyciele, |
|||
Zebrani w malowniczą trupę |
|||
Z byle mistycznym kpem na czele, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
I ty fortuny skurwysynu, |
|||
Gówniarzu uperfumowany, |
|||
Co splendor oraz spleen Londynu |
|||
Nosisz na gębie zakazanej, |
|||
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, |
|||
A srać chodziłeś pod chałupę, |
|||
Ty, wypasiony na Ikacu, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
Item ględziarze i bajdury, |
|||
Ciągnący z nieba grubą rętę, |
|||
O, łapiduchy z Jasnej Góry, |
|||
Z Góry Kalwarii parchy święte, |
|||
I ty, księżuniu, co kutasa |
|||
Zawiązanego masz na supeł, |
|||
Żeby ci czasem nie pohasał, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę. |
|||
I wy, o których zapomniałem, |
|||
Lub pominąłem was przez litość, |
|||
Albo dlatego, że się bałem, |
|||
Albo, że taka was obfitość, |
|||
I ty, cenzorze, co za wiersz ten |
|||
Zapewne skarzesz mnie na ciupę, |
|||
Iżem się stał świntuchów hersztem, |
|||
Całujcie mnie wszyscy w dupę !… |
|||
{{cytaty}} |
{{cytaty}} |
||
{{stublit}} |
{{stublit}} |
Wersja z 17:22, 15 wrz 2010
...bo kaczka to złodziejka i pijaczka.
- Tuwim podczas występu w TV
Julian Tuwim, właśc. Jan Wim (ur. 13 września 1894 w Łodzi, zm. 27 grudnia 1953 w Zakopanem) – polski poeta i ogrodnik.
Mistrz nonsensu. Z głównych nonsensownych dokonań Mistrza trzy zasługują na szczególną uwagę:
- urodził się w Łodzi,
- przeniósł się do Warszawy,
- ożenił się
z mężczyzną.
Dzieciństwo
Znany eksperymentator w dziedzinie pirotechniki.
Młodość
Był jednym z założycieli związku prześmiewczego znanego pod nazwą "Skamander" (w Bibliotece Narodowej zachowały się dowody – roczniki "pisma literackiego" wydawanego pod tąż nazwą). Później, działając w zgodzie i w porozumieniu ze współspiskowcem, niejakim Antonim Słonimskim, popełnił był tom W oparach absurdu, do dziś wydawany i chętnie czytany. Godne wzmianki są też Czary i czarty polskie oraz (również wielokrotnie wznawiany) Polski słownik pijacki.
Wiek dojrzały
Pozazdrościwszy sławy rolnika-poety Hezjodowi (Prace i dnie), Katonowi (De agri cultura), Wergilemu (Georgiki), wreszcie Rejowi (Żywot człowieka poczciwego) i Mickiewiczowi (Pan Tadeusz, ks. I – Gospodarstwo) w monumentalnej, pisanej mową wiązaną monografii Kwiaty Polskie zebrał swe doświadczenia na polu ogrodnictwa.
Spuścizna
Dzieła Mistrza wciąż służą do torturowania nieletnich; maleństwa zmuszane są słuchać wierszyka o Lokomotywie, nastolatki zaś przepisują jego wiersze ("Kto Tuwima wiersz przepisał / Jako własny Tobie wysłał"); wawrzyn należy Mu się jednak za potraktowany serio (2007) przez publicystów i polityków fragment parodii: "Judejczykowie falą na nas walą". Nie można także zapomnieć o genialnym utworze poety pod tytułem "Całujcie mnie wszyscy w dupę", który przez wielu uważany jest za ważniejszy niż znienawidzona Inwokacja "Pana Tadeusza". Ów wyżej wymieniony wiersz z niezrozumianych powodów nie jest ujęty w podstawie programowej szkół wszelkich poziomów zaawansowania. Dla ciekawych oto ten wiersz:
"Całujcie mnie wszyscy w dupę"
Absztyfikanci Grubej Berty I katowickie węglokopy, I borysławskie naftowierty, I lodzermensche, bycze chłopy. Warszawskie bubki, żygolaki Z szajką wytwornych pind na kupę, Rębajły, franty, zabijaki, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Izraelitcy doktorkowie, Widnia, żydowskiej Mekki, flance, Co w Bochni, Stryju i Krakowie Szerzycie kulturalną francę ! Którzy chlipiecie z “Naje Fraje” Swą intelektualną zupę, Mądrale, oczytane faje, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item aryjskie rzeczoznawce, Wypierdy germańskiego ducha (Gdy swoją krew i waszą sprawdzę, Werzcie mi, jedna będzie jucha), Karne pętaki i szturmowcy, Zuchy z Makabi czy z Owupe, I rekordziści, i sportowcy, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Socjały nudne i ponure, Pedeki, neokatoliki, Podskakiwacze pod kulturę, Czciciele radia i fizyki, Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę I wszystko wiecie: co, jak, kiedy, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item ów belfer szkoły żeńskiej, Co dużo chciałby, a nie może, Item profesor Cy… wileński (Pan wie już za co, profesorze !) I ty za młodu nie dorżnięta Megiero, co masz taki tupet, Że szczujesz na mnie swe szczenięta; Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item Syjontki palestyńskie, Haluce, co lejecie tkliwie Starozakonne łzy kretyńskie, Że “szumią jodły w Tel-Avivie”, I wszechsłowiańscy marzyciele, Zebrani w malowniczą trupę Z byle mistycznym kpem na czele, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
I ty fortuny skurwysynu, Gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item ględziarze i bajdury, Ciągnący z nieba grubą rętę, O, łapiduchy z Jasnej Góry, Z Góry Kalwarii parchy święte, I ty, księżuniu, co kutasa Zawiązanego masz na supeł, Żeby ci czasem nie pohasał, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość, I ty, cenzorze, co za wiersz ten Zapewne skarzesz mnie na ciupę, Iżem się stał świntuchów hersztem, Całujcie mnie wszyscy w dupę !…