Bełkot pseudopoetycki: Różnice pomiędzy wersjami
Pociongowy (dyskusja • edycje) (→Zobacz też: Prosicie o wincyj linków, to macie :D) |
|||
(Nie pokazano 41 wersji utworzonych przez 17 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur|bełkotu pseudopoetyckiego|[[Bełkot|inne rodzaje bełkotu]]}} |
{{sur|bełkotu pseudopoetyckiego|[[Bełkot|inne rodzaje bełkotu]]}} |
||
'''Bełkot pseudopoetycki''' – stosowany w poezji sposób pisania, który nie jest zrozumiały dla kogokolwiek, nawet dla [[poeta|autora wiersza]]. Bełkot ten używany jest przez [[poeta|poetów]] wtedy, gdy chcą aby ich dzieło wydało się nad wyraz głębokie i mające zmusić do [[refleksja|refleksji]]. Już Fryderyk Nietzsche krytykował takich „poetów”, pisząc ''mącą swe wody, aby się głębszymi zdały''. |
'''Bełkot pseudopoetycki''' (potocznie '''Wysublimowana jukstapozycja przeraźliwie złożonych synekdoch z mnogością ponurych paradoksów, podkreślona nieschematycznymi analogiami''') – stosowany w poezji sposób pisania, który nie jest zrozumiały dla kogokolwiek, nawet dla [[poeta|autora wiersza]]. Bełkot ten używany jest przez [[poeta|poetów]] wtedy, gdy chcą aby ich dzieło wydało się nad wyraz głębokie i mające zmusić do [[refleksja|refleksji]]. Już Fryderyk Nietzsche krytykował takich „poetów”, pisząc ''mącą swe wody, aby się głębszymi zdały''. |
||
== Przykłady bełkotu pseudopoetyckiego == |
== Przykłady bełkotu pseudopoetyckiego == |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
* ''Rzeź cierpienia ucieka w czarnej egzystencji od obcej róży'' |
* ''Rzeź cierpienia ucieka w czarnej egzystencji od obcej róży'' |
||
* ''Chmury świadomości plują na zemstę<br />Ponownie wiatr spotyka<br />Zwodnicze pożądanie<br />Szatan cierpi w ponurym zniszczeniu'' |
* ''Chmury świadomości plują na zemstę<br />Ponownie wiatr spotyka<br />Zwodnicze pożądanie<br />Szatan cierpi w ponurym zniszczeniu'' |
||
* ''Władczyni mroku – delikatnym kwiatem słodyczy<br />rozedrganą struną w świetle Księżyca i |
* ''Władczyni mroku – delikatnym kwiatem słodyczy<br />rozedrganą struną w świetle Księżyca i w…<br />…nieznanej postaci świadomości<br />kropla niezdecydowania i czara goryczy<br />koronkową fala spojrzenia oszałamia szelestem jedwabiu i zapachem kwiatu wiśni płaczącej cicho nad ranem<br />czy to znak wieczności?<br />czy jest, a może nie jest…? |
||
* ''Ludzie kłamią w upadłym niczym nowi w oczyszczeniu'' |
* ''Ludzie kłamią w upadłym niczym nowi w oczyszczeniu'' |
||
* ''Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las? Czy z napisanej wody pić, która jej pyszczek odbije jak kalka?'' |
* ''Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las? Czy z napisanej wody pić, która jej pyszczek odbije jak kalka?'' |
||
* ''Piasek snu przepływa mi przez palce rzeczywistości'' |
* ''Piasek snu przepływa mi przez palce rzeczywistości'' |
||
* ''Różane usta zaglądają w duszę czynu dźwiękiem'' |
* ''Różane usta zaglądają w duszę czynu dźwiękiem'' |
||
* ''Każda minuta życia w otchłaniach<br />czarnych jak węgiel się skąpała<br />i się bała<br />i się |
* ''Każda minuta życia w otchłaniach<br />czarnych jak węgiel się skąpała<br />i się bała<br />i się bała…'' |
||
* ''Bałem się otworzyć oczy dopóki nie ujrzałem twoich.'' |
* ''Bałem się otworzyć oczy dopóki nie ujrzałem twoich.'' |
||
* ''Powiedziałeś mi to cichym szeptem na miarę Dzwonu Zygmunta.'' |
* ''Powiedziałeś mi to cichym szeptem na miarę Dzwonu Zygmunta.'' |
||
* ''Tor wolny. Nie będziemy zawadzać wam w biegu, bo odlecimy wcześniej goniąc samych siebie.'' |
* ''Tor wolny. Nie będziemy zawadzać wam w biegu, bo odlecimy wcześniej goniąc samych siebie.'' |
||
* ''Usta jak połówki truskawek skąpane w porannej |
* ''Usta jak połówki truskawek skąpane w porannej rosie…'' |
||
* ''Jak to jest tęsknić, kiedy się nie zna?'' |
* ''Jak to jest tęsknić, kiedy się nie zna?'' |
||
* ''Na ulicy wrzeszczą psy, herbata wzniosła krzyk, u sąsiada" |
* ''Na ulicy wrzeszczą psy, herbata wzniosła krzyk, u sąsiada" |
||
* ''Dalej i dalej na paraboli czasu<br />Wznoszę się, aby za chwilę opaść na dno<br />Z roślin trujących bukietem idę w garści<br />Wszystko najlepsze co mogło być przepadło<br />Jeśli to tylko nieznośne poplątanie<br />Jeśli to tylko chwilowa zapaść woli<br />Jutro spróbowałbym Cię przeprosić ładnie<br />Jutro przyrzeknę Ci wszystko wynagrodzić<br />Niebezpieczne i ciemne<br />Moje wędrówki po piekle'' |
* ''Dalej i dalej na paraboli czasu<br />Wznoszę się, aby za chwilę opaść na dno<br />Z roślin trujących bukietem idę w garści<br />Wszystko najlepsze co mogło być przepadło<br />Jeśli to tylko nieznośne poplątanie<br />Jeśli to tylko chwilowa zapaść woli<br />Jutro spróbowałbym Cię przeprosić ładnie<br />Jutro przyrzeknę Ci wszystko wynagrodzić<br />Niebezpieczne i ciemne<br />Moje wędrówki po piekle'' |
||
* ''Księżyc już dawno na niebie pochmurnym, od strony lasu wieje wiatr,<br /> |
* ''Księżyc już dawno na niebie pochmurnym, od strony lasu wieje wiatr,<br /> |
||
* ''Burza rozpoczyna się. <br /> |
|||
* ''Cierpienie nie mija, niszczy ułamki normalności i świadomości.<br /> |
* ''Cierpienie nie mija, niszczy ułamki normalności i świadomości.<br /> |
||
* ''Tak mocno |
* ''Tak mocno boli…. Tak boleśnie przeszywa ciało i duszę.<br /> |
||
* ''Krzyczę w milczeniu. <br /> |
* ''Krzyczę w milczeniu. <br /> |
||
* ''Z kiczu powstałeś i w kicz się obrócisz<br />Nie pierwszy to raz<br />Podejdź do źródła zamocz w nim dłonie<br />Obetrzyj twarz'' |
* ''Z kiczu powstałeś i w kicz się obrócisz<br />Nie pierwszy to raz<br />Podejdź do źródła zamocz w nim dłonie<br />Obetrzyj twarz'' |
||
Linia 51: | Linia 51: | ||
* ''Urodził się bez krzyku i w dodatku bez lekarza |
* ''Urodził się bez krzyku i w dodatku bez lekarza |
||
* ''Znudził się Bogu w połowie. |
* ''Znudził się Bogu w połowie. |
||
* ''Potrafi jeśli chce rozświetlić mrok |
* ''Potrafi jeśli chce rozświetlić mrok |
||
* ''Nie widzi przeszkód, by zanurzyć się w kroplach malinowej poświaty |
* ''Nie widzi przeszkód, by zanurzyć się w kroplach malinowej poświaty |
||
* ''Zachwyciło go Samo Zło |
* ''Zachwyciło go Samo Zło |
||
* ''Spada powoli |
* ''Spada powoli |
||
* ''Nie wierzy skurwysynom. |
* ''Nie wierzy skurwysynom. |
||
* ''Chciałby homo się stać seksualny. |
* ''Chciałby homo się stać seksualny. |
||
* ''Widzi jak owszem |
* ''Widzi jak owszem |
||
* ''Jak gdyby nigdy nic wyszedł z domu, nocą, w maju. Było jemu ciepło i rozebrał się do naga. |
* ''Jak gdyby nigdy nic wyszedł z domu, nocą, w maju. Było jemu ciepło i rozebrał się do naga. |
||
* ''Wie jak dobrze używać dupę, dobrze użyta gwarantuje mu sukces. |
* ''Wie jak dobrze używać dupę, dobrze użyta gwarantuje mu sukces. |
||
* ''Nie może się zatrzymać. |
* ''Nie może się zatrzymać. |
||
* ''Życie mu z kieszeni wypadło. |
* ''Życie mu z kieszeni wypadło. |
||
* ''Lubi chłopców i dziewczynki |
* ''Lubi chłopców i dziewczynki |
||
* ''Dla niego też los, cebula i krokodyle łzy. |
* ''Dla niego też los, cebula i krokodyle łzy. |
||
* ''Nie domyka furtki. |
* ''Nie domyka furtki. |
||
* ''Da, da, dana mu ruda nać. |
* ''Da, da, dana mu ruda nać. |
||
* ''Zamienia w żywą się pochodnie. |
* ''Zamienia w żywą się pochodnie. |
||
* ''Goni ogon. |
* ''Goni ogon. |
||
* ''Twierdzi, że czas na brzegu szklanki tkwi póki co." |
* ''Twierdzi, że czas na brzegu szklanki tkwi póki co." |
||
itd. |
itd. |
||
Linia 76: | Linia 76: | ||
* [[bełkot]] |
* [[bełkot]] |
||
* [[hip-hop]] |
* [[hip-hop]] |
||
* [[bełkot pseudonaukowy]] |
|||
== Linki zewnętrzne == |
== Linki zewnętrzne == |
||
* [http:// |
* [http://poetycko.eu/ Generator] |
||
[[Kategoria:Poezja]] |
[[Kategoria:Poezja]] |
Aktualna wersja na dzień 17:58, 26 lip 2021
Ten artykuł dotyczy bełkotu pseudopoetyckiego. Zobacz też inne rodzaje bełkotu. |
Bełkot pseudopoetycki (potocznie Wysublimowana jukstapozycja przeraźliwie złożonych synekdoch z mnogością ponurych paradoksów, podkreślona nieschematycznymi analogiami) – stosowany w poezji sposób pisania, który nie jest zrozumiały dla kogokolwiek, nawet dla autora wiersza. Bełkot ten używany jest przez poetów wtedy, gdy chcą aby ich dzieło wydało się nad wyraz głębokie i mające zmusić do refleksji. Już Fryderyk Nietzsche krytykował takich „poetów”, pisząc mącą swe wody, aby się głębszymi zdały.
Przykłady bełkotu pseudopoetyckiego[edytuj • edytuj kod]
- Nasza klepsydra odmierza głębokość naszych dusz
- Rzeź cierpienia ucieka w czarnej egzystencji od obcej róży
- Chmury świadomości plują na zemstę
Ponownie wiatr spotyka
Zwodnicze pożądanie
Szatan cierpi w ponurym zniszczeniu - Władczyni mroku – delikatnym kwiatem słodyczy
rozedrganą struną w świetle Księżyca i w…
…nieznanej postaci świadomości
kropla niezdecydowania i czara goryczy
koronkową fala spojrzenia oszałamia szelestem jedwabiu i zapachem kwiatu wiśni płaczącej cicho nad ranem
czy to znak wieczności?
czy jest, a może nie jest…? - Ludzie kłamią w upadłym niczym nowi w oczyszczeniu
- Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las? Czy z napisanej wody pić, która jej pyszczek odbije jak kalka?
- Piasek snu przepływa mi przez palce rzeczywistości
- Różane usta zaglądają w duszę czynu dźwiękiem
- Każda minuta życia w otchłaniach
czarnych jak węgiel się skąpała
i się bała
i się bała… - Bałem się otworzyć oczy dopóki nie ujrzałem twoich.
- Powiedziałeś mi to cichym szeptem na miarę Dzwonu Zygmunta.
- Tor wolny. Nie będziemy zawadzać wam w biegu, bo odlecimy wcześniej goniąc samych siebie.
- Usta jak połówki truskawek skąpane w porannej rosie…
- Jak to jest tęsknić, kiedy się nie zna?
- Na ulicy wrzeszczą psy, herbata wzniosła krzyk, u sąsiada"
- Dalej i dalej na paraboli czasu
Wznoszę się, aby za chwilę opaść na dno
Z roślin trujących bukietem idę w garści
Wszystko najlepsze co mogło być przepadło
Jeśli to tylko nieznośne poplątanie
Jeśli to tylko chwilowa zapaść woli
Jutro spróbowałbym Cię przeprosić ładnie
Jutro przyrzeknę Ci wszystko wynagrodzić
Niebezpieczne i ciemne
Moje wędrówki po piekle - Księżyc już dawno na niebie pochmurnym, od strony lasu wieje wiatr,
- Burza rozpoczyna się.
- Cierpienie nie mija, niszczy ułamki normalności i świadomości.
- Tak mocno boli…. Tak boleśnie przeszywa ciało i duszę.
- Krzyczę w milczeniu.
- Z kiczu powstałeś i w kicz się obrócisz
Nie pierwszy to raz
Podejdź do źródła zamocz w nim dłonie
Obetrzyj twarz
Główni przedstawiciele nurtu[edytuj • edytuj kod]
Propagatorem bełkotu pseudopetyckiego w Polsce jest Piotr Kupicha, tekściarz Feela. Jego cytaty to, między innymi:
- Grasz, ale w pokonanie siebie;
- Lecz jeśli ktoś spyta mnie, czy to ja, odpowiem mu, że nie;
- A jeśli już osiągniesz cel, oddychaj tak jak w pierwszy dzień;
- To taka gra, pod niebem jest więcej nas i czujesz to. To taka myśl, ja nie wiem czy wiesz, ale lubię to;
- Często zmieniam twarze waląc głową w stół.
- Chcę zachłysnąć się twoim czystym powietrzem, bo kto pasuje tak jak ja do twoich bladych ust?;
- Piękne słowa mówią wszystko, lecz nie zmienią nic;
- Głos rozpuszcza łzy, gdzieś za oknem ktoś udaje kogoś, ale nie jest nim. Bo pełno w nas energii i pełne szklanki są;
- A wiem, że teraz to już nie wiem nic, to wszystko mi się śni. Kołyszę się bo wieje wiatr, to nie tak, wiatr kołysze ciszę.
I najsłynniejsze:
- Widzę obraz Twój, w pustej szklance pomarańcze to dobytek mój.
Innym, znanym przedstawicielem nurtu jest Michał Wiśniewski:
- Wstań, powiedz nie jestem sam, i nigdy więcej już nikt nie powie sępie miłości, nie kochasz
- a ja mam już dość, więc dosyć tego, pytam czego, mam już dość, poszli stąd
- Nie ufam trzęsącej się z zimna
Na głodzie i zielonym obłokom
Tym padającym na twarz
Spoglądam oko w oko
Idąc w kolejny rodzaj muzyki,kolejnym przedstawicielem tegoż nurtu jest Piotr Rogucki, wokalista zespołu Coma. Uważany jest za czołowego przedstawiciela neo-neoromantyzmu:
- Zapomniał nakręcić czas.
- Urodził się bez krzyku i w dodatku bez lekarza
- Znudził się Bogu w połowie.
- Potrafi jeśli chce rozświetlić mrok
- Nie widzi przeszkód, by zanurzyć się w kroplach malinowej poświaty
- Zachwyciło go Samo Zło
- Spada powoli
- Nie wierzy skurwysynom.
- Chciałby homo się stać seksualny.
- Widzi jak owszem
- Jak gdyby nigdy nic wyszedł z domu, nocą, w maju. Było jemu ciepło i rozebrał się do naga.
- Wie jak dobrze używać dupę, dobrze użyta gwarantuje mu sukces.
- Nie może się zatrzymać.
- Życie mu z kieszeni wypadło.
- Lubi chłopców i dziewczynki
- Dla niego też los, cebula i krokodyle łzy.
- Nie domyka furtki.
- Da, da, dana mu ruda nać.
- Zamienia w żywą się pochodnie.
- Goni ogon.
- Twierdzi, że czas na brzegu szklanki tkwi póki co."
itd.