Cytaty:Sąd Rodzinny: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor źródłowy |
(→P) |
||
(Nie pokazano 17 wersji utworzonych przez 10 użytkowników) | |||
Linia 22: | Linia 22: | ||
*''Odczepcie się od Jurka!'' |
*''Odczepcie się od Jurka!'' |
||
**Opis: Gangster z gimnazjum broni oskarżonego. |
**Opis: Gangster z gimnazjum broni oskarżonego. |
||
== P == |
|||
* ''– Pani mecenas, czy są jakieś pytania?<br />– Proszę wybaczyć Wysoki Sądzie, ale nie czuję się kompetentna w sprawach paranormalnych, dlatego też nie mam dalszych pytań'' |
|||
**Opis: Adwokat Magdalena Wilk nie ma więcej pytań do świadka, który widzi duchy. |
|||
* ''– Przepraszam bardzo, nie było przypadkiem tak, że sama wyjęłaś te szczebelki z łóżeczka, żeby uprawdopodobnić tą swoją wersję zdarzenia?<br />– Przepraszam, panie prokuratorze, pan się posuwa za daleko.<br />– Pan nie jest przewodniczącym tej rozprawy<br />– To pana przypuszczenia<br />– Panie mecenasie, panie prokuratorze, zgadzam się tu z panem mecenasem. Jesteśmy w sądzie rodzinnym. To jest osoba nieletnia i niech pan o tym pamięta, proszę usiąść.<br />– Ale ja nigdy o tym nie zapominam.<br />– Mam wrażenie, że czasami tak.<br />– Nie sądzę'' |
|||
**Opis: Adwokat Piotr Ostafi próbuje złagodzić prokuratora Artura Łatę, doprowadzając do kłótni prokuratora z sędzią Arturem Lipińskim. |
|||
* ''- Przez resztę dnia siedzieliśmy w domu, ja w swoim pokoju, ona w swoim, no a potem wieczorem przyjechali starzy. Było wszystko w porządku, dopóki Kamila nie postanowiła się zabić kilka dni później, a potem powiedzieć, że to wszystko moja wina i że to ja ją zgwałciłem.<br />- A to nieprawda?<br />- No nie.<br />- No dobrze, a jak w takim bądź razie wytłumaczysz to, że w twojej minisiłowni, która znajduje się w garażu u twoich rodziców, zabezpieczono takie oto bardzo ciekawe rzeczy, tym kneblem zatkano jej usta, tą linką ją skrępowano, a ten worek miała na głowie pewnie po to, aby nie widzieć swojego oprawcy, albo po to, żeby oprawca nie mógł spojrzeć jej w oczy!<br />- Panie prokuratorze, proszę nie przekraczać pewnych granic! Wysoki sądzie, w tym momencie to oskarżyciel znęca się nad moim klientem. Pragnę zwrócić uwagę, że jest on osobą nieletnią i proszę to uwzględnić przy formie i treści zadawanych pytań.<br />- To chyba żart, panie mecenasie! Ta dziewczyna też jest nieletnia i wtedy też była nieletnia!<br />- Panie Prokuratorze! Zwracam Panu uwagę, że Pan się posunął za daleko. To jest sąd rodzinny.<br />- Dobrze, wysoki sądzie, będę o tym pamiętał, dalej zadając pytania, ale chciałem się dowiedzieć, co te rzeczy robiły w tym garażu.'' |
|||
**Opis: Prokurator Artur Łata w twardy sposób pokazuje nieletniemu dowody, że to on jest sprawcą gwałtu, co nie podoba się sędziemu Arturowi Lipińskiemu i adwokatowi Piotrowi Ostafiemu. |
|||
== R == |
|||
* ''– Raz ja nawet widziałam tego ducha w lustrze. To była kobieta w czerni.<br />– W czerni? Może trzeba było umyć lustro.'' |
|||
**Opis: Osoba z publiczności podważa zeznania świadka. |
|||
== S == |
== S == |
||
*''Szkoda tylko, że dla zabawy się nie pozabijali. Byłoby bardziej efektownie.'' |
*''Szkoda tylko, że dla zabawy się nie pozabijali. Byłoby bardziej efektownie.'' |
||
**Opis: Prokurator Artur Łata o wniosku adwokata Piotra Ostafi na temat nieletniego. |
**Opis: Prokurator Artur Łata o wniosku adwokata Piotra Ostafi na temat nieletniego. |
||
== T == |
|||
*''Tak, proszę pani. Pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej. Pani nie gra w Misiu.'' |
|||
**Opis: Adwokat Piotr Ostafi komentuje zarzuty powódki wobec jej męża w sprawie o rozwód. |
|||
== W == |
== W == |
||
*''W związku z relacją pana Kanalii (śmiech publiczności) przepraszam, Kani.'' |
*''W związku z relacją pana Kanalii (śmiech publiczności) przepraszam, Kani.'' |
||
**Opis: Adwokat przejęzyczył się. |
**Opis: Adwokat przejęzyczył się. |
||
== Z == |
|||
*''Zamknij się, dyletantko!'' |
|||
**Opis: rozeźlony świadek ucisza innego świadka. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Cytaty:Sędzia Anna Maria Wesołowska|Sędzia Anna Maria Wesołowska]] |
|||
[[Kategoria:Cytaty filmowe]] |
[[Kategoria:Cytaty filmowe]] |
Aktualna wersja na dzień 23:39, 24 wrz 2024
Sąd Rodzinny – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A[edytuj • edytuj kod]
- A na ile wyglądam?
- Opis: Świadek odpowiada pytaniem na pytanie sędzi, gdy ten się spytał, ile ma lat.
C[edytuj • edytuj kod]
- Cześć, jestem Klaudiusz. Miałem zeznawać w sądzie. To jak, mogę?
- Opis: Świadek pyta się Lipińskiego przy wejściu, czy ma zeznawać.
J[edytuj • edytuj kod]
- Juras, trzymaj się, jesteśmy z Tobą!
- Opis: Dwóch kolesi z publiczności wspiera oskarżonego.
N[edytuj • edytuj kod]
- Na studiach, o Alicji krążyły takie dowcipy, to było jakoś tak, „Michał na stówkę, Ala chciała, a co chciała to dała” albo „Zawsze złota nasza Ala, znowu się oddała cała.”
- Opis: Świadek relacjonuje wydarzenia.
O[edytuj • edytuj kod]
- Odczepcie się od Jurka!
- Opis: Gangster z gimnazjum broni oskarżonego.
P[edytuj • edytuj kod]
- – Pani mecenas, czy są jakieś pytania?
– Proszę wybaczyć Wysoki Sądzie, ale nie czuję się kompetentna w sprawach paranormalnych, dlatego też nie mam dalszych pytań- Opis: Adwokat Magdalena Wilk nie ma więcej pytań do świadka, który widzi duchy.
- – Przepraszam bardzo, nie było przypadkiem tak, że sama wyjęłaś te szczebelki z łóżeczka, żeby uprawdopodobnić tą swoją wersję zdarzenia?
– Przepraszam, panie prokuratorze, pan się posuwa za daleko.
– Pan nie jest przewodniczącym tej rozprawy
– To pana przypuszczenia
– Panie mecenasie, panie prokuratorze, zgadzam się tu z panem mecenasem. Jesteśmy w sądzie rodzinnym. To jest osoba nieletnia i niech pan o tym pamięta, proszę usiąść.
– Ale ja nigdy o tym nie zapominam.
– Mam wrażenie, że czasami tak.
– Nie sądzę- Opis: Adwokat Piotr Ostafi próbuje złagodzić prokuratora Artura Łatę, doprowadzając do kłótni prokuratora z sędzią Arturem Lipińskim.
- - Przez resztę dnia siedzieliśmy w domu, ja w swoim pokoju, ona w swoim, no a potem wieczorem przyjechali starzy. Było wszystko w porządku, dopóki Kamila nie postanowiła się zabić kilka dni później, a potem powiedzieć, że to wszystko moja wina i że to ja ją zgwałciłem.
- A to nieprawda?
- No nie.
- No dobrze, a jak w takim bądź razie wytłumaczysz to, że w twojej minisiłowni, która znajduje się w garażu u twoich rodziców, zabezpieczono takie oto bardzo ciekawe rzeczy, tym kneblem zatkano jej usta, tą linką ją skrępowano, a ten worek miała na głowie pewnie po to, aby nie widzieć swojego oprawcy, albo po to, żeby oprawca nie mógł spojrzeć jej w oczy!
- Panie prokuratorze, proszę nie przekraczać pewnych granic! Wysoki sądzie, w tym momencie to oskarżyciel znęca się nad moim klientem. Pragnę zwrócić uwagę, że jest on osobą nieletnią i proszę to uwzględnić przy formie i treści zadawanych pytań.
- To chyba żart, panie mecenasie! Ta dziewczyna też jest nieletnia i wtedy też była nieletnia!
- Panie Prokuratorze! Zwracam Panu uwagę, że Pan się posunął za daleko. To jest sąd rodzinny.
- Dobrze, wysoki sądzie, będę o tym pamiętał, dalej zadając pytania, ale chciałem się dowiedzieć, co te rzeczy robiły w tym garażu.- Opis: Prokurator Artur Łata w twardy sposób pokazuje nieletniemu dowody, że to on jest sprawcą gwałtu, co nie podoba się sędziemu Arturowi Lipińskiemu i adwokatowi Piotrowi Ostafiemu.
R[edytuj • edytuj kod]
- – Raz ja nawet widziałam tego ducha w lustrze. To była kobieta w czerni.
– W czerni? Może trzeba było umyć lustro.- Opis: Osoba z publiczności podważa zeznania świadka.
S[edytuj • edytuj kod]
- Szkoda tylko, że dla zabawy się nie pozabijali. Byłoby bardziej efektownie.
- Opis: Prokurator Artur Łata o wniosku adwokata Piotra Ostafi na temat nieletniego.
T[edytuj • edytuj kod]
- Tak, proszę pani. Pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej. Pani nie gra w Misiu.
- Opis: Adwokat Piotr Ostafi komentuje zarzuty powódki wobec jej męża w sprawie o rozwód.
W[edytuj • edytuj kod]
- W związku z relacją pana Kanalii (śmiech publiczności) przepraszam, Kani.
- Opis: Adwokat przejęzyczył się.
Z[edytuj • edytuj kod]
- Zamknij się, dyletantko!
- Opis: rozeźlony świadek ucisza innego świadka.