Szablon:ANM/Łysek z pokładu Idy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
M (Zamiana na szablon Skrót ANM (wprowadzanie SMW))
 
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika)
Linia 2: Linia 2:
'''Łysek z pokładu Idy''' – ocierająca się o <del>literacką Nagrodę Nobla</del> geniusz nowela autorstwa Gustawa Morcinka. Jednocześnie koń, który może zawieś(ź)ć cię w ciemnościach.
'''Łysek z pokładu Idy''' – ocierająca się o <del>literacką Nagrodę Nobla</del> geniusz nowela autorstwa Gustawa Morcinka. Jednocześnie koń, który może zawieś(ź)ć cię w ciemnościach.


== Geneza arcydzieła ==
;Geneza arcydzieła
W roku 1933 do [[Władza|władzy]] w Niemczech doszedł Adolf Hitler. W tym samym czasie Morcinek pisał zjadliwe pamflety na niemieckie kółka śpiewackie w [[Opole|Opolu]] i Bielsku-Białej. Zarzucał uczęszczającym na nie dzieciom „jakby śpiewały z [[Język niemiecki|niewidzialnym drutem kolczastym w dupie]]”. To oburzyło mniejszość niemiecką, która nie chciała się przyznać do posiadania drutów kolczastych, co wyszło sześć lat później. Protestowali nie tylko śpiewacy. Do strajku włączyli się także dumni niemieccy garderobiani operetkowi, konserwatorzy cmentarni i szwabscy omiatacze krosien. Morcinka na łamach swego organu prasowego zaatakował cieszyński cech mistrzów wsadu za rzekomą germanofobię. Do prasy polskiej przeciekł [[list]] jednego z podkatowickich chlewmistrzów, który nazwał pisarza ''tandeciorzem''.
W roku 1933 do [[Władza|władzy]] w Niemczech doszedł Adolf Hitler. W tym samym czasie Morcinek pisał zjadliwe pamflety na niemieckie kółka śpiewackie w [[Opole|Opolu]] i Bielsku-Białej. Zarzucał uczęszczającym na nie dzieciom „jakby śpiewały z [[Język niemiecki|niewidzialnym drutem kolczastym w dupie]]”. To oburzyło mniejszość niemiecką, która nie chciała się przyznać do posiadania drutów kolczastych, co wyszło sześć lat później. Protestowali nie tylko śpiewacy. Do strajku włączyli się także dumni niemieccy garderobiani operetkowi, konserwatorzy cmentarni i szwabscy omiatacze krosien. Morcinka na łamach swego organu prasowego zaatakował cieszyński cech mistrzów wsadu za rzekomą germanofobię. Do prasy polskiej przeciekł [[list]] jednego z podkatowickich chlewmistrzów, który nazwał pisarza ''tandeciorzem''.


To zadziałało na Morcinka jak czerwona płachta na [[byk]]a. Od kilku lat starał się wyjść z wielkiego cienia, jakim okrywała go słynna nowelistka realizmu Maria Konopnicka. Codziennie czytał czytał fragment jej wiersza ''Chodziły Niemce, chodziły odmieńce'', nie mogąc się nadziwić kunsztowi literatki. Bolało go jednak to, że napisano już prozą wybitną rzecz o koniach, mianowicie legendarną [[„Naszą szkapę”]]. Morcinek też chciał do ciężkiej cholery o [[Koń|koniu]], a i krytykom wypadało dać odpór. I udało się. Jeszcze przed końcem 1933 roku ukazał się bestsellerowy „Łysek...”
To zadziałało na Morcinka jak czerwona płachta na [[byk]]a. Od kilku lat starał się wyjść z wielkiego cienia, jakim okrywała go słynna nowelistka realizmu Maria Konopnicka. Codziennie czytał czytał fragment jej wiersza ''Chodziły Niemce, chodziły odmieńce'', nie mogąc się nadziwić kunsztowi literatki. Bolało go jednak to, że napisano już prozą wybitną rzecz o koniach, mianowicie legendarną [[„Naszą szkapę”]]. Morcinek też chciał do ciężkiej cholery o [[Koń|koniu]], a i krytykom wypadało dać odpór. I udało się. Jeszcze przed końcem 1933 roku ukazał się bestsellerowy „Łysek...”


<noinclude>[[Kategoria:Skróty ANM – 2011|23]]</noinclude>
<noinclude>{{Skrót ANM|23|2011}}</noinclude>

Aktualna wersja na dzień 11:42, 5 paź 2019

Organiczny pomnik Łyska w Norwegii

Łysek z pokładu Idy – ocierająca się o literacką Nagrodę Nobla geniusz nowela autorstwa Gustawa Morcinka. Jednocześnie koń, który może zawieś(ź)ć cię w ciemnościach.

Geneza arcydzieła

W roku 1933 do władzy w Niemczech doszedł Adolf Hitler. W tym samym czasie Morcinek pisał zjadliwe pamflety na niemieckie kółka śpiewackie w Opolu i Bielsku-Białej. Zarzucał uczęszczającym na nie dzieciom „jakby śpiewały z niewidzialnym drutem kolczastym w dupie”. To oburzyło mniejszość niemiecką, która nie chciała się przyznać do posiadania drutów kolczastych, co wyszło sześć lat później. Protestowali nie tylko śpiewacy. Do strajku włączyli się także dumni niemieccy garderobiani operetkowi, konserwatorzy cmentarni i szwabscy omiatacze krosien. Morcinka na łamach swego organu prasowego zaatakował cieszyński cech mistrzów wsadu za rzekomą germanofobię. Do prasy polskiej przeciekł list jednego z podkatowickich chlewmistrzów, który nazwał pisarza tandeciorzem.

To zadziałało na Morcinka jak czerwona płachta na byka. Od kilku lat starał się wyjść z wielkiego cienia, jakim okrywała go słynna nowelistka realizmu Maria Konopnicka. Codziennie czytał czytał fragment jej wiersza Chodziły Niemce, chodziły odmieńce, nie mogąc się nadziwić kunsztowi literatki. Bolało go jednak to, że napisano już prozą wybitną rzecz o koniach, mianowicie legendarną „Naszą szkapę”. Morcinek też chciał do ciężkiej cholery o koniu, a i krytykom wypadało dać odpór. I udało się. Jeszcze przed końcem 1933 roku ukazał się bestsellerowy „Łysek...”