Gra:Strona 00: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(człowiek)
M
 
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 4 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
Wykupiłeś bilet lotniczy do [[Dubaj]]u. Stwierdziłeś, że najlepszym sposobem zabicia się jest skok z Dubai Financial Center, gdyż wtedy żaden cudownie fartowny przypadek nie może Cię uratować. Wdrapałeś się na górę i hop... lecisz. Wtem zauważyłeś, że skok z TAK wysokiego budynku to był błąd. Nie dość, że po drodze potrąciły Cię dwa [[ptak]]i i jeden balonik, to Dubaj ma NIESTETY doskonale wytrenowaną straż pożarną. Nim zdążyłeś spaść, rozstawili już tą taką poduchę i spadłeś wprost na nią. Nic ci się nie stało.
Wykupiłeś bilet lotniczy do [[Dubaj]]u. Stwierdziłeś, że najlepszym sposobem zabicia się jest skok z Dubai Financial Center, gdyż wtedy żaden cudownie fartowny przypadek nie może Cię uratować. Wdrapałeś się na górę i hop... lecisz. Wtem zauważyłeś, że skok z TAK wysokiego budynku to był błąd. Nie dość, że po drodze potrąciły Cię dwa [[ptak]]i i jeden balonik, to Dubaj ma NIESTETY doskonale wytrenowaną straż pożarną. Nim zdążyłeś spaść, rozstawili już tą taką poduchę i spadłeś wprost na nią. Nic ci się nie stało.


==Co robisz dalej?==
== Co robisz dalej? ==


* Jeśli chcesz momentalnie wyciągnąć z kieszeni strażaka pistolet i strzelić sobie w łeb, przejdź na [[gra:Strona 86|stronę 86]].
* Jeśli chcesz momentalnie wyciągnąć z kieszeni strażaka pistolet i strzelić sobie w łeb, przejdź na [[gra:Strona 86|stronę 86]].
* A jeśli chcesz rzucić się strażakom na szyję dziękując za ocalenie, przejdź na [[gra:Strona 49|stronę 49]].
* A jeśli chcesz rzucić się strażakom na szyję dziękując za ocalenie, przejdź na [[gra:Strona 67|stronę 67]].
* Jeśli masz dość wrażeń, [[Gra:Strona 519|zaśnij..]]


[[Kategoria:Gra|00]]
[[Kategoria:Gra|00]]

Aktualna wersja na dzień 22:04, 4 lis 2011

Wykupiłeś bilet lotniczy do Dubaju. Stwierdziłeś, że najlepszym sposobem zabicia się jest skok z Dubai Financial Center, gdyż wtedy żaden cudownie fartowny przypadek nie może Cię uratować. Wdrapałeś się na górę i hop... lecisz. Wtem zauważyłeś, że skok z TAK wysokiego budynku to był błąd. Nie dość, że po drodze potrąciły Cię dwa ptaki i jeden balonik, to Dubaj ma NIESTETY doskonale wytrenowaną straż pożarną. Nim zdążyłeś spaść, rozstawili już tą taką poduchę i spadłeś wprost na nią. Nic ci się nie stało.

Co robisz dalej?[edytuj • edytuj kod]

  • Jeśli chcesz momentalnie wyciągnąć z kieszeni strażaka pistolet i strzelić sobie w łeb, przejdź na stronę 86.
  • A jeśli chcesz rzucić się strażakom na szyję dziękując za ocalenie, przejdź na stronę 67.
  • Jeśli masz dość wrażeń, zaśnij..