Insert EP: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (-infobox)
 
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 6 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:InsertEP.jpg|300px|right|thumb|''Więc masz tu Insert, gdyby singa było Ci nie dość. Pytanie tylko, co tu jest dodatkiem do czego'' – kielonik z dodatkiem w postaci płyty]]
[[Plik:InsertEP.jpg|thumb|250px|''Więc masz tu Insert, gdyby singla było Ci nie dość. Pytanie tylko, co tu jest dodatkiem do czego'' – kielonek z dodatkiem w postaci płyty]]
'''Insert EP''' – pierwsza długogrająca EP-ka panicza rapera [[Łona|Łony]], a zarazem czwarta solowa płyta w karierze<ref>Od [[Absurd i Nonsens|Absurdu i Nonsensu]] podobno jego i [[Webber]]a, ale my wiemy swoje</ref>, zainspirowana przyciskiem [[instert]]<ref>ten nad [[delete]]</ref>, nieoczekiwanie wydana w kolekcjonerskiej wersji razem z [[kieliszek|kielonkiem]] dobrzewiesza. Kontynuując styl poprzedniej płyty nie traci klimatu dwóch pierwszych. Zawiera sześć nieprzegadanych utworów i ma na sobie strzałki. Zawiera dwóch gości, czym doprowadziła do załamania wielu fanów.
'''Insert EP''' – pierwsza długogrająca EP-ka panicza rapera [[Łona|Łony]], a zarazem czwarta solowa płyta w karierze<ref>Od [[Absurd i Nonsens|Absurdu i Nonsensu]] podobno jego i [[Webber]]a, ale my wiemy swoje</ref>, zainspirowana przyciskiem [[insert]]<ref>Ten nad [[delete]]</ref>, nieoczekiwanie wydana w kolekcjonerskiej wersji razem z [[kieliszek|kielonkiem]] dobrzewiesza. Kontynuując styl poprzedniej płyty nie traci klimatu dwóch pierwszych. Zawiera sześć nieprzegadanych utworów i ma na sobie strzałki. Zawiera dwóch gości, czym doprowadziła do załamania wielu fanów.


== Lista utworów ==
== Lista utworów ==
* '''Insert''' – pierwszy utwór i zarazem multimedium opisujące styl całej płyty i podsumowujące ją, wyprowadzające z błędów i uzmysławiające niedoskonałość. Empatyczni docenią brak schematów, a nieinteligentni inteligencję i rządzę kasy. Dowiadujemy się z niego m.in., że ''samo CeDe już nie błyszczy, gdy niskie PPD''.
* '''Insert''' – pierwszy utwór i zarazem multimedium opisujące styl całej płyty i podsumowujące ją, wyprowadzające z błędów i uzmysławiające niedoskonałość. Empatyczni docenią brak schematów, a nieinteligentni inteligencję i rządzę kasy. Dowiadujemy się z niego m.in., że ''samo CeDe już nie błyszczy, gdy niskie PPD''.
* '''Bumbox''' – jak się przypatrzysz, to lipa i wstyd. W tym utworze Łona opisuje swojego starego [[bumbox|bumboksa]] i chwali go za to, że choć już nie potrafi czytać nowych płyt, bo są zbyt zaawansowane technologicznie, to nauczył się czytać ze zrozumieniem, co jest niewątpliwie jego zaletą. Ha!
* '''Bumbox''' – jak się przypatrzysz, to lipa i wstyd. W tym utworze Łona opisuje swojego starego [[bumbox|bumboksa]] i chwali go za to, że choć już nie potrafi czytać nowych płyt, bo są zbyt zaawansowane technologicznie, to nauczył się czytać ze zrozumieniem, co jest niewątpliwie jego zaletą. Ha!
* '''Co to będzie?''' – przedmiotem troski są tutaj szczyle. Szkraby, dzieci, grzdyle, podopieczni i tym podobne bachory stąją na przejściu dla pieszych i beztrosko dłubią w nosach próbując przejść na drugą stronę. Emocji utworowi dodaje fakt, że ich przejście wcale nie jest tak oczywiste, jak się może wydawać! Dzieci nie mają diety bogatej w wapń i kości mogą im się pokruszyć w środku drogi, czemu winny jest system edukacji. W tym utworze ujawnia się pierwszy gość i moralizuje.
* '''Co to będzie?''' – przedmiotem troski są tutaj szczyle. Szkraby, dzieci, grzdyle, podopieczni i tym podobne bachory stają na przejściu dla pieszych i beztrosko dłubią w nosach próbując przejść na drugą stronę. Emocji utworowi dodaje fakt, że ich przejście wcale nie jest tak oczywiste, jak się może wydawać! Dzieci nie mają diety bogatej w wapń i kości mogą im się pokruszyć w środku drogi, czemu winny jest system edukacji. W tym utworze ujawnia się pierwszy gość i moralizuje.
* '''Świat jest pełen filozofów''' – dwie historyjki i czas na ujawnienie drugiego gościa. Relacja Łony z [[Zagłębie frytkowe w Częstochowie|częstochowskiego zagłębia frytkowego]] i [[Smarki Smark|Smarkiego]] z wiejskiej imprezy, gdzie ujawniane jest to, że ludzie nie są tak płytcy, jak im się wydaje.
* '''Świat jest pełen filozofów''' – dwie historyjki i czas na ujawnienie drugiego gościa. Relacja Łony z [[Zagłębie frytkowe w Częstochowie|częstochowskiego zagłębia frytkowego]] i [[Smarki Smark|Smarkiego]] z wiejskiej imprezy, gdzie ujawniane jest to, że ludzie nie są tak płytcy, jak im się wydaje.
* '''Nic tu po nas (pamięci [[Jacek Kaczmarski|Jacka Kaczmarskiego]])''' – stanął w słońcu nasz wielki dom... Lux in tenebris, światło w ciemnościach... od dawna nie grozi nam pożar. Kiedy nic się nie pali, to nic tu po nas. [[KoprucH|Fuck the Straż Pożarna]]!
* '''Nic tu po nas (pamięci [[Jacek Kaczmarski|Jacka Kaczmarskiego]])''' – stanął w słońcu nasz wielki dom… Lux in tenebris, światło w ciemnościach… od dawna nie grozi nam pożar. Kiedy nic się nie pali, to nic tu po nas. [[KoprucH|Fuck the Straż Pożarna]]!
* '''Nie zostało nic.''' – dziwaczny utwór z kropką na końcu nazwy. Artysta nie potrafi się dogadać ze swoim refrenem, więc postanowił upublicznić swój spór, bo liczy, że słuchacze mu pomogą. Nie potrafi pojąć, że ma układ z [[Faust]]em, dzięki któremu go przerósł, a nie jest jakimś nadwornym filozofem.
* '''Nie zostało nic.''' – dziwaczny utwór z kropką na końcu nazwy. Artysta nie potrafi się dogadać ze swoim refrenem, więc postanowił upublicznić swój spór, bo liczy, że słuchacze mu pomogą. Nie potrafi pojąć, że ma układ z [[Faust]]em, dzięki któremu go przerósł, a nie jest jakimś nadwornym filozofem.


== Cytaty ==
== Cytaty ==
* ''A konkurencja nie depcze po piętach. Gorzej! Ona gryzie w łydkę'' ('''Insert''') – nowa wersja konkurencji (2.0) zbliża się do zwycięstwa krocząc po drabince ludzkiej anatomii
* ''A konkurencja nie depcze po piętach. Gorzej! Ona gryzie w łydkę'' ('''Insert''') – nowa wersja konkurencji (2.0) zbliża się do zwycięstwa krocząc po drabince ludzkiej anatomii.
* ''Dałbym mu spokój, ale ten bandyta nie chce czytać nowych płyt, ale w ogóle coś by poczytał'' ('''Bumbox''') – bumbox w formie złodzieja nie odtwarza nielegalnych kopii plików mp3, bo się nawrócił, a jedynie czyta licencje, na których są one udostępnione
* ''Dałbym mu spokój, ale ten bandyta nie chce czytać nowych płyt, ale w ogóle coś by poczytał'' ('''Bumbox''') – bumbox w formie złodzieja nie odtwarza nielegalnych kopii plików mp3, bo się nawrócił, a jedynie czyta licencje, na których są one udostępnione.
* ''Tutaj frytka to prawdziwa broń w krwawej wojnie o klienta'' ('''Świat jest pełen filozofów''') – frytka jako synonim komercji pokazuje, że nawet kiepski produkt można sprzedać, jeśli dopasuje się do tłumu
* ''Tutaj frytka to prawdziwa broń w krwawej wojnie o klienta'' ('''Świat jest pełen filozofów''') – frytka jako synonim komercji pokazuje, że nawet kiepski produkt można sprzedać, jeśli dopasuje się do tłumu.
* ''Nie zostało nic'' ('''Nie zostało nic.''') – no i dobrze.
* ''Nie zostało nic'' ('''Nie zostało nic.''') – no i dobrze.


{{przypisy}}
{{przypisy}}
[[Kategoria:Albumy hiphopowe|Insert EP]]
[[Kategoria:Albumy muzyczne]]
[[Kategoria:Hip-hop]]

Aktualna wersja na dzień 09:24, 19 maj 2020

Więc masz tu Insert, gdyby singla było Ci nie dość. Pytanie tylko, co tu jest dodatkiem do czego – kielonek z dodatkiem w postaci płyty

Insert EP – pierwsza długogrająca EP-ka panicza rapera Łony, a zarazem czwarta solowa płyta w karierze[1], zainspirowana przyciskiem insert[2], nieoczekiwanie wydana w kolekcjonerskiej wersji razem z kielonkiem dobrzewiesza. Kontynuując styl poprzedniej płyty nie traci klimatu dwóch pierwszych. Zawiera sześć nieprzegadanych utworów i ma na sobie strzałki. Zawiera dwóch gości, czym doprowadziła do załamania wielu fanów.

Lista utworów[edytuj • edytuj kod]

  • Insert – pierwszy utwór i zarazem multimedium opisujące styl całej płyty i podsumowujące ją, wyprowadzające z błędów i uzmysławiające niedoskonałość. Empatyczni docenią brak schematów, a nieinteligentni inteligencję i rządzę kasy. Dowiadujemy się z niego m.in., że samo CeDe już nie błyszczy, gdy niskie PPD.
  • Bumbox – jak się przypatrzysz, to lipa i wstyd. W tym utworze Łona opisuje swojego starego bumboksa i chwali go za to, że choć już nie potrafi czytać nowych płyt, bo są zbyt zaawansowane technologicznie, to nauczył się czytać ze zrozumieniem, co jest niewątpliwie jego zaletą. Ha!
  • Co to będzie? – przedmiotem troski są tutaj szczyle. Szkraby, dzieci, grzdyle, podopieczni i tym podobne bachory stają na przejściu dla pieszych i beztrosko dłubią w nosach próbując przejść na drugą stronę. Emocji utworowi dodaje fakt, że ich przejście wcale nie jest tak oczywiste, jak się może wydawać! Dzieci nie mają diety bogatej w wapń i kości mogą im się pokruszyć w środku drogi, czemu winny jest system edukacji. W tym utworze ujawnia się pierwszy gość i moralizuje.
  • Świat jest pełen filozofów – dwie historyjki i czas na ujawnienie drugiego gościa. Relacja Łony z częstochowskiego zagłębia frytkowego i Smarkiego z wiejskiej imprezy, gdzie ujawniane jest to, że ludzie nie są tak płytcy, jak im się wydaje.
  • Nic tu po nas (pamięci Jacka Kaczmarskiego) – stanął w słońcu nasz wielki dom… Lux in tenebris, światło w ciemnościach… od dawna nie grozi nam pożar. Kiedy nic się nie pali, to nic tu po nas. Fuck the Straż Pożarna!
  • Nie zostało nic. – dziwaczny utwór z kropką na końcu nazwy. Artysta nie potrafi się dogadać ze swoim refrenem, więc postanowił upublicznić swój spór, bo liczy, że słuchacze mu pomogą. Nie potrafi pojąć, że ma układ z Faustem, dzięki któremu go przerósł, a nie jest jakimś nadwornym filozofem.

Cytaty[edytuj • edytuj kod]

  • A konkurencja nie depcze po piętach. Gorzej! Ona gryzie w łydkę (Insert) – nowa wersja konkurencji (2.0) zbliża się do zwycięstwa krocząc po drabince ludzkiej anatomii.
  • Dałbym mu spokój, ale ten bandyta nie chce czytać nowych płyt, ale w ogóle coś by poczytał (Bumbox) – bumbox w formie złodzieja nie odtwarza nielegalnych kopii plików mp3, bo się nawrócił, a jedynie czyta licencje, na których są one udostępnione.
  • Tutaj frytka to prawdziwa broń w krwawej wojnie o klienta (Świat jest pełen filozofów) – frytka jako synonim komercji pokazuje, że nawet kiepski produkt można sprzedać, jeśli dopasuje się do tłumu.
  • Nie zostało nic (Nie zostało nic.) – no i dobrze.

Przypisy

  1. Od Absurdu i Nonsensu podobno jego i Webbera, ale my wiemy swoje
  2. Ten nad delete