Henryk Sienkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 31.61.181.106; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Stim.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 95 wersji utworzonych przez 68 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiego pisarza|imię nazwisko|Henryk|Sienkiewicz}}
'''Henryk Ssienkiewicz''' (ur. [[5 maja]] [[1846]] w [[Wola Okrzejska|Woli Okrzejskiej]], zm. [[15 listopada]] [[1916]] w [[Vevey]] w [[Szwajcaria|Szwajcarii]]) – najbardziej znany polski [[pisarz]] [[fantasy]] i [[Harlequin|harlequinów]], laureat nagrody [[Nagroda Nobla|Jobla]].
[[Plik:Pomnik Sienkiewicza w Okrzei.jpg|300px|thumb|Prawdopodobnie tak wyglądał Sienkiewicz]]
'''Henryk Sienkiewicz''' (ur. [[5 maja]] [[1846]] w Woli Okrzejskiej, zm. [[15 listopada]] [[1916]] w Vevey w Szwajcarii) – najbardziej znany polski pisarz fantasy i [[Harlequin]]ów, laureat nagrody [[Nagroda Nobla|Jobla]].


==Początki==
== Początki ==
Gdy Henio się urodził, [[rodzice]] zapragnęli go wychować. Karmili go przeto [[ptasie mleko|ptasim mlekiem]], podcierali [[dupa|pupcię]] i ścierali kapkę z [[nos]]ka, żeby najukochańszy Henio miał jak najlepsze warunki rozwoju, a w przyszłości dostał nagrodę Wedla. Nieważne w jakiej dziedzinie, ważne, żeby dostał. Skutkiem tego mały Henio siedział nad [[język łaciński|gramatyką łacińską]] pod okiem srogiego [[nauczyciel|guwernera]] i tęsknym [[oko|wzrokiem]] patrzył na dzikie wygłupy swoich [[rówieśnik]]ów, zamiast skupiać się nad zawiłościami III deklinacji. Miało to niebagatelny wpływ na jego późniejszą [[twórczość]].
Gdy Henio się urodził, rodzice zapragnęli go wychować. Karmili go przeto ptasim mlekiem, podcierali pupcię i ścierali kapkę z noska, żeby najukochańszy Henio miał jak najlepsze warunki rozwoju, a w przyszłości dostał nagrodę Wedla. Nieważne w jakiej dziedzinie, ważne, żeby dostał. Skutkiem tego mały Henio siedział nad gramatyką łacińską pod okiem srogiego guwernera i tęsknym wzrokiem patrzył na dzikie wygłupy swoich rówieśników, zamiast skupiać się nad zawiłościami III deklinacji. Miało to niebagatelny wpływ na jego późniejszą twórczość.


==Kariera==
== Kariera ==
Henio całe życie marzył o tym, żeby dostać w/w nagrodę Jobla. Robił wszystko, żeby to osiągnąć, ku utrapieniu wszystkich dokoła. Zadebiutował wierszykiem ''Sielanka młodości'', który jednak bezlitośnie odrzucono. Potem próbował wiele razy – [[Szkice węglem|szkicował węglem]], jeździł [[Za chlebem (nowela)|za chlebem]], został [[Latarnik (nowela)|latarnikiem]], a nawet wykorzystywał [[Stary sługa (nowela)|starego sługę]], co i tak mu nie pomogło, bo go olewano. Postanowił zrobić karierę w [[Stany Zjednoczone Ameryki Północnej|Ameryce]], więc urwał się z [[Helena Modrzejewska|Modrzejewską]], ale i to nie dało nic. W końcu wkurzył się i napisał [[Ogniem i mieczem]] – wielką powieść z gatunku [[fantasy]], w której [[Polska|Polacy]], walczący z wszystkim i wszystkimi dokoła, nie okazują się totalnymi [[cienias]]ami, a wręcz przeciwnie.
Henio całe życie marzył o tym, żeby dostać w/w nagrodę Jobla. Robił wszystko, żeby to osiągnąć, ku utrapieniu wszystkich dokoła. Zadebiutował wierszykiem ''Sielanka młodości'', który jednak bezlitośnie odrzucono. Potem próbował wiele razy – szkicował węglem, jeździł za chlebem, został latarnikiem, a nawet wykorzystywał starego sługę, co i tak mu nie pomogło, bo go olewano. Postanowił zrobić karierę w [[Stany Zjednoczone Ameryki|Ameryce]], więc urwał się z Modrzejewską, ale i to nie dało nic. W końcu wkurzył się i napisał [[Ogniem i mieczem]] – wielką powieść z gatunku fantasy, w której [[Polska|Polacy]], walczący z wszystkim i wszystkimi dokoła, nie okazują się totalnymi cieniasami, a wręcz przeciwnie.


==Nagroda Jobla==
== Nagroda Jobla ==
Książka odniosła sukces, więc Henio napisał drugi odcinek: [[Potop (powieść)|Potop]], a potem trzeci... Wydawca jednak przeraził się – co będzie jeśli Henio będzie długo, długo [[życie|żył]] i zaproponował Heniowi jakiś inny temat. Na przykład: [[Krzyżak]]ów. Henio nie dał się długo prosić i popełnił tę powieść. A potem jeszcze [[Quo vadis]] i [[W pustyni i w puszczy|W POstyni i w PiSzczy]]. I kilka innych. W końcu [[ludzie]] nie wytrzymali i dla świętego spokoju przyznali mu tę cholerną nagrodę Jobla, żeby się zamknął i przestał pisać. Heniu dostał nagrodę i zamknął się. Przestał pisać. [[Świat]] odetchnął z ulgą.
Książka odniosła sukces, więc Henio napisał drugi odcinek: [[Potop (powieść)|Potop]], a potem trzeci... Wydawca jednak przeraził się – co będzie jeśli Henio będzie długo, długo żył i zaproponował Heniowi jakiś inny temat. Na przykład: Krzyżaków. Henio nie dał się długo prosić i popełnił tę powieść. A potem jeszcze [[Quo vadis]] i [[W pustyni i w puszczy]]. I kilka innych. W końcu ludzie nie wytrzymali i dla świętego spokoju przyznali mu tę cholerną nagrodę Jobla, żeby się zamknął i przestał pisać. Heniu dostał nagrodę i zamknął się. Przestał pisać. Świat odetchnął z ulgą. Za długie te powieści.


==Henio prywatnie==
== Heniunio prywatnie ==
Odchuchany i odpicowany nie nadawał się do niczego. Jak mówi wszystkowiedząca [[plotka]] – druga [[żona|żoną]] zażądała rozwodu z nim po tym jak zabronił jej otworzyć [[okno]] w [[pociąg]]u, którym jechali, bo mogłoby zawiać delikatne nereczki Henrysia.
Odchuchany i odpicowany nie nadawał się do niczego. Lubował się w paniach o imieniu Maria – każda z jego małżonek tak się zwała. Jak mówi wszystkowiedząca plotka, druga żona zażądała z nim rozwodu po tym jak zabronił jej otworzyć okno w pociągu, którym jechali, bo mogłoby zawiać delikatne nereczki Henrysia.


==Tfurczość==
== Twórczość ==
Henio, który nigdy nie rozbił sobie [[kolano|kolanka]], nie zdarł skóry na [[łokieć|łokciu]], ani nawet nie złamał [[paznokieć|paznokcia]], obdarował tym wszystkim z nawiązką (choćby – wydłubane oczy i obcięty język Juranda) swoich bohaterów. Kazał im nabijać się na pal (''Azja Tuhaj-bej''), wysadzać w powietrze (Wołodyjowski, Kettling), wpadać w łapy dzikich bestii (chrześcijanie w ''Quo vadis''), itp., itd. W ten sposób kompensował braki w swojej psychice, czego nie dopatrzył się nawet sam [[Zygmunt Freud]].
Henio, który nigdy nie rozbił sobie kolanka, nie zdarł skóry na łokciu, ani nawet nie złamał paznokcia, obdarował tym wszystkim z nawiązką (choćby – wydłubane oczy i obcięty język Juranda) swoich bohaterów. Kazał im nabijać się na pal (Azja Tuhaj-bej), wysadzać w powietrze (Wołodyjowski, Kettling), wpadać w łapy dzikich bestii (chrześcijanie w ''Quo vadis''), itp., itd. W ten sposób kompensował braki w swojej psychice, czego nie dopatrzył się nawet sam [[Sigmund Freud|Zygmunt Freud]].


Ponadto w każdej jego [[książka|książce]] można spotkać jakąś ckliwą dziewicę, którą porywa jakiś brutalny cham, a odbija jakiś dzielny Zbysio, czy Jasio. Ten schemat stał się tak popularny, że potem naśladowały go wszystkie Harlequiny i [[serial]]e jakie tylko napisano i nakręcono.
Ponadto w każdej jego książce można spotkać jakąś ckliwą dziewicę, którą porywa jakiś brutalny cham, a odbija jakiś dzielny Zbysio czy Jasio. Ten schemat stał się tak popularny, że potem naśladowały go wszystkie Harlequiny i seriale, jakie tylko napisano i nakręcono.


== Przysiadłość ==
Według [[Roman Giertych|Romana Giertycha]] autor [[Nasza Szkapa|Naszej Szkapy]]



== Posiadłość ==
Jednak ludzie nie wiedzieli czy Henio na prawdę jeszcze czegoś nie pisze. Dlatego dla pewności z kasy społecznej kupili mu chatę w Oblęgorku, żeby naprawdę dał im spokój i miał czym poszpanować (wtedy nie było srebrnych porschaków).
Jednak ludzie nie wiedzieli czy Henio na prawdę jeszcze czegoś nie pisze. Dlatego dla pewności z kasy społecznej kupili mu chatę w Oblęgorku, żeby naprawdę dał im spokój i miał czym poszpanować (wtedy nie było srebrnych porschaków).


== Zobacz też ==
* [[Lech Wałęsa]]
* [[Maria Skłodowska-Curie]]
* [[Wisława Szymborska]]


{{DEFAULTSORT:Sienkiewicz, Henryk}}
[[Kategoria:Polscy pisarze]]


[[fi:Henryk Sienkiewicz]]
[[Kategoria:Polscy pisarze|Ssienkiewicz, Henryk]]

Aktualna wersja na dzień 10:27, 2 gru 2023

Prawdopodobnie tak wyglądał Sienkiewicz

Henryk Sienkiewicz (ur. 5 maja 1846 w Woli Okrzejskiej, zm. 15 listopada 1916 w Vevey w Szwajcarii) – najbardziej znany polski pisarz fantasy i Harlequinów, laureat nagrody Jobla.

Początki[edytuj • edytuj kod]

Gdy Henio się urodził, rodzice zapragnęli go wychować. Karmili go przeto ptasim mlekiem, podcierali pupcię i ścierali kapkę z noska, żeby najukochańszy Henio miał jak najlepsze warunki rozwoju, a w przyszłości dostał nagrodę Wedla. Nieważne w jakiej dziedzinie, ważne, żeby dostał. Skutkiem tego mały Henio siedział nad gramatyką łacińską pod okiem srogiego guwernera i tęsknym wzrokiem patrzył na dzikie wygłupy swoich rówieśników, zamiast skupiać się nad zawiłościami III deklinacji. Miało to niebagatelny wpływ na jego późniejszą twórczość.

Kariera[edytuj • edytuj kod]

Henio całe życie marzył o tym, żeby dostać w/w nagrodę Jobla. Robił wszystko, żeby to osiągnąć, ku utrapieniu wszystkich dokoła. Zadebiutował wierszykiem Sielanka młodości, który jednak bezlitośnie odrzucono. Potem próbował wiele razy – szkicował węglem, jeździł za chlebem, został latarnikiem, a nawet wykorzystywał starego sługę, co i tak mu nie pomogło, bo go olewano. Postanowił zrobić karierę w Ameryce, więc urwał się z Modrzejewską, ale i to nie dało nic. W końcu wkurzył się i napisał Ogniem i mieczem – wielką powieść z gatunku fantasy, w której Polacy, walczący z wszystkim i wszystkimi dokoła, nie okazują się totalnymi cieniasami, a wręcz przeciwnie.

Nagroda Jobla[edytuj • edytuj kod]

Książka odniosła sukces, więc Henio napisał drugi odcinek: Potop, a potem trzeci... Wydawca jednak przeraził się – co będzie jeśli Henio będzie długo, długo żył i zaproponował Heniowi jakiś inny temat. Na przykład: Krzyżaków. Henio nie dał się długo prosić i popełnił tę powieść. A potem jeszcze Quo vadis i W pustyni i w puszczy. I kilka innych. W końcu ludzie nie wytrzymali i dla świętego spokoju przyznali mu tę cholerną nagrodę Jobla, żeby się zamknął i przestał pisać. Heniu dostał nagrodę i zamknął się. Przestał pisać. Świat odetchnął z ulgą. Za długie te powieści.

Heniunio prywatnie[edytuj • edytuj kod]

Odchuchany i odpicowany nie nadawał się do niczego. Lubował się w paniach o imieniu Maria – każda z jego małżonek tak się zwała. Jak mówi wszystkowiedząca plotka, druga żona zażądała z nim rozwodu po tym jak zabronił jej otworzyć okno w pociągu, którym jechali, bo mogłoby zawiać delikatne nereczki Henrysia.

Twórczość[edytuj • edytuj kod]

Henio, który nigdy nie rozbił sobie kolanka, nie zdarł skóry na łokciu, ani nawet nie złamał paznokcia, obdarował tym wszystkim z nawiązką (choćby – wydłubane oczy i obcięty język Juranda) swoich bohaterów. Kazał im nabijać się na pal (Azja Tuhaj-bej), wysadzać w powietrze (Wołodyjowski, Kettling), wpadać w łapy dzikich bestii (chrześcijanie w Quo vadis), itp., itd. W ten sposób kompensował braki w swojej psychice, czego nie dopatrzył się nawet sam Zygmunt Freud.

Ponadto w każdej jego książce można spotkać jakąś ckliwą dziewicę, którą porywa jakiś brutalny cham, a odbija jakiś dzielny Zbysio czy Jasio. Ten schemat stał się tak popularny, że potem naśladowały go wszystkie Harlequiny i seriale, jakie tylko napisano i nakręcono.

Przysiadłość[edytuj • edytuj kod]

Jednak ludzie nie wiedzieli czy Henio na prawdę jeszcze czegoś nie pisze. Dlatego dla pewności z kasy społecznej kupili mu chatę w Oblęgorku, żeby naprawdę dał im spokój i miał czym poszpanować (wtedy nie było srebrnych porschaków).

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]